Matkojedyna, jak ciężko znaleźć cokolwiek, gdy jeszcze nie ma się co wpisać w CV. x.x To jak z zasadą Hollywood'u: żeby dostać rolę w dobrym filmie trzeba JUŻ mieć za sobą rolę w dobrym filmie.
Dzisiaj byłam własnie w firmie w której musiałam uważać bo prawdopodobnie żeby tam pracować trzeba być przykładnym niewolnikiem, zorganizowanym i efektywnym ale najlepiej bez przesadnej etyki huehue. Jak mnie przyjmą, to nie wiem czy będzie dobrze czy raczej sama ich rzucę po miesiącu. >.>