Burning Question

Każdy odcinek w którym Rarcia choć trochę oddali się od bycia główną "babą" w tym show byłby dobry. Jest już o wiele mniej denerwująca niż w 1 sezonie- szczególnie po tym jak pogoniła białego księciunia, czy po tym, jak zrobiła wszystkim sukienki, ale przydałoby się coś więcej. Również ten jej większy spokój w nowym sezonie jest na plus, chociaż z drugiej strony memy z jej histerią są bezcenne.

Mnie tam bardziej obchodzi jakość odcinków niż ich ilość. Jeśli zacznie się na siłę produkować jakieś twory robiąc to na odwal i pod publikę (ekhemEquestriaGirlsekhm), to chyba przestanę oglądać MLP, ale jak na razie jest dobrze.

Fajne, chociaż trochę ciężko zrozumieć czy ten mikołaj jest za nimi czy między nimi. Wygląda jakby był między, ale w takim wypadku jest za mały.

Właśnie wczoraj oglądałam tutorial jak robić takie rzeczy ale ostatecznie to nie dla mnie- już wole rysować.

Ufam, że w naszym wszechświecie istnieją inne formy życia, bo jeśli nie, to byłoby to najokropniejsze marnotrawstwo przestrzeni w historii... wszystkiego! x.x

Co do UFO... eh, cholera wie. Na razie stawiam na to, że nie istnieje. Jak coś kiedyś zobaczę i mnie to przekona, to wtedy może przestanę być taka sceptyczna. A tak btw. fanom UFO polecam film Paul z 2011 roku. ;D

Całkiem spoko. Jakiego programu używasz, bo właśnie szukam jakiegoś do robienia tego typu rzeczy.

Świetne są te rysunki i twój styl!

Jestem dość staroświecka jeśli chodzi o broń no i rączki mam słabe, a w walce korzystam głównie z siły odśrodkowej lub siły przeciwnika, dlatego moją ulubioną bronią stał się kilka lat temu krótki, prosty miecz zwany kindżałem. Świetny dla takiej słabej ale szybkiej istotki jak jak, szczególnie jeśli ma się parę i można kombinować z różnymi ciosami z półobrotu. Nawet nabyłam jeden kindżał będąc w Republice Północnej Osetii, choć niewykonany według tradycyjnego sposobu- ostrze jest lamerskie, ale cała reszta świetnie wykonana. Ostrze z tamtego regionu nie powinno być zakrzywione, ponieważ utarło się, że jataganów używają tylko muzułmanie (w Google często wystakują grafiki zakrzywionych kindżałów i nie podoba mi się to... ). Mam bardzo podobny do tego, ale srebrny:

Clopperów i ludzi, którzy się nie myją.

Tak rozwijając myśl- całkowicie spoko są dla mnie w pełni ludzkie wersje poniaczy z show nawet jeśli są przedstawione w erotyczny sposób pod warunkiem, że jest to zrobione i gustownie i seksownie, a nie.... piczki rozwalone na pół ekranu z jakąś miną która ma być erotyczna, a wygląda fatalnie jak u jakiejś taniej kurtyzany z bocznej uliczki Zadupia. -.-"

Jeszcze raz taki lub podobny wulg a poczęstuję warnem adekwatnym do wykroczenia. ~Draques.

Miałam to na myśli jako zawód, a nie wulgaryzm. Kto w ogóle mówi jeszcze "kurtyzana"? Chyba tylko ludzie grający w Wiedźmina...

No i ja~Zegarmistrz

I mój łuk - Airlick

Dobry przyjaciel z Danii napisał o tym bardzo ciekawą notkę na blogu, a że ufam jego gustowi w wielu kwestiach i lubię klasyczną animację to postanowiłam obejrzeć pierwszy sezon. Spodobał mi się, chociaż nie na tyle żebym została zaciekłą fanką. Od tamtej pory z przyjemnością oglądam nowe odcinki, a fandom dostarcza mi trochę rozrywki i dowcipów w wolnym czasie. ^^

A co mi tam. Jedyne sensowne zdjęcie mojej osoby.

Wiosną i latem pomykam w tym kapeluszu po Krakowie.

Raz już wyjaśniłam mojemu partnerowi jak to jest z ideałami:

-subiektywnie, on jest dla mnie idealny, bo nawet jego wady są takie, że dla mnie nie stanowią problemu. Jesteśmy świetnie zgrani w kwestiach ideologii czy zainteresowań/ rzeczy, które lubimy robić w wolnym czasie, ale w kwestii trybu życia, talentów i toku myślenia jesteśmy dość różni i uzupełniamy się tym nawzajem. Bardzo fajne połączenie przy którym można rozwijać się nawzajem i uczyć się od siebie nowych rzeczy, ale nadal współgrać. Btw. oboje jesteśmy fanami MLP.

-obiektywnie- ma wiele wad i nie pasowałby większości dziewczyn w tych czasach -albo raczej- byłby dobrym chłopakiem dla nich ale wątpię czy większość dałaby mu szansę. Jest wielkim, silnym i groźnie wyglądającym facetem, ale ma też wielkie serce i niesamowitą inteligencję- takie połączenia rzadko się zdarzają, dlatego dziewczyny wolą tych chudszych i bardziej uroczych, bo przynajmniej wiadomo, że są niegroźni. Poza tym jest prosty jak budowa cepa w kwestiach rozumienia innych ludzi i gdybym ja nie pilnowała rozwoju związku, to pewnie stałby w miejscu od 2,5 lat. Stałby. -.-"

Panowie, nie róbcie tego błędu- to jest powód dla którego baby od was odchodzą, albo was zdradzają. To nie tak, że ciekawe/ szczere rozmowy i czułości ma się tylko po to, żeby zdobyć kobietę. To ma być w związku zawsze i wchodzić na wyższe levele cały czas, inaczej zaczyna się stagnacja.

Just sayin'.  

Ze znajomymi żartujemy sobie, że furry to nie fandom- to stan genitaliów. No, ale to tak żartobliwie. XD Fury zwykle dotyczy przedstawiania ludzi w bardzo zwierzęcej formie, więc jedyną rzeczą w fandomie MLP która podchodzi pod coś takiego, są mocne antropomorfizacje poniaczy tak, że mają w 90% ludzką anatomię, ale poniacze uszy, pyszczki, ogony i kopytka zamiast stóp. Reszta mi nijak nie wygląda na furry.

N: No to już wiem co oznacza, chociaż mi kojarzyło się na początku z hideous z angielskiego. Spox, japoński też ujdzie.

A: gdyby ktoś nie znał fandomu MLP no i biorąc pod uwagę, ze idą święta, mógłby pomyśleć że to jakiś renifer świętego Mikołaja wyrąbał się w krzaki i nie może wyjść. XD

S: wyczuwam smęty i mhrok typowy raczej dla okresu gimnazjum, ale mogę się mylić...

U: pamiętam, ze kiedyś zatrzymałam się na chwilę na twoim DA z jakiegoś powodu, widzę też że masz dużo "znaczków" zdobytych na forum czyli jesteś aktywna- no i dobrze. Osobiście nie znam, nie prowadziłam żadnych rozmów z tobą konkretnie.

Klockowa AJ rozwala

N: why so serious?

A: propsy za ten av, to video mnie rozwaliło XD

S: brak :c

U: Widuję twoje posty tu i tam, ale zawsze są dla mnie dość neutralne.

Wszystko to świetnie wygląda, trudno mi wybrać ulubione video z tych twoich! Dodam sobie do playlist ^^

To gdzie Pinkie trzymała t ą puszkę z farbą nie powinno być ani kwestionowane ani w ogóle uznane za problem w tym odcinku. XD

Witaj!

Masz może własną ponysonkę lub OC? A jeśli jeszcze nie masz, to jak myślisz jakim typem kucyka byś była? (jednorożec/ pegaz/ zwykły)

Z herbatą, w jakiś dzwny sposób. O_o

Tak.

Widziałeś burzę piaskową?

Mi podobało się bardzo poza jedną rzeczą: dlaczego 6 kucyków gapiło się jak Daring Do zbiera sińce od całej bandy i nikt jej nie pomógł. Stały praktycznie przy drzwiach, mogły od razu zabrać ten pierścień temu mafiozo. Przynajmniej potem włączyły się do akcji i świetnie im to wyszło. ^^

Również nie bardzo pasowała mi lokalizacja tego odcinka. Czy nie powinno się to dziać daleko na POŁUDNIU od Ponyville a nie na północy? To było tak bardzo nie na miejscu!

I jeszcze- to było dla mnie dziwne, że Daring Do nadal poluje na skarby i jeszcze jest pisarką w tym samym czasie. Spodziewałabym się raczej że najlepsze lata ma już za sobą i teraz tylko poisuje stare przygody pod pseudonimem Daring Do.

Tak poza tym odcinek świetny.

Tak poza tym czy tylko mi A.K. Yearling kojarzy się z J.K.Rowling? To brzmi tak podobnie do siebie po angielsku! *.* Mam wrażenie, że specjalnie tak to zrobili.

Aw, szkoda. Zastanawiam się kto to był, bo bardzo mi poprawił humor tamtego dnia. No trudno.

Raz dzięki temu poznałem jakąś pegasis w autobusie :3

Czy to nie było w Wawie w sierpniu i ta pegasis nie była przypadkiem w jasnym kowbojskim kapeluszu i koszulce z Vinyl Scratch...?

Osobiście nie tyle nie rozumiem czemu ludzie podkreślają jakieś swoje zainteresowania, no bo to jest normalne, o ile nie ogarniam dlaczego zwykle ograniczają się do bycia wielkim fanem tylko jednej rzeczy lub podkreślaniu tylko jednego fandomu w porywach do dwóch. Każdy jest takim wielkim zborem zainteresowań, talentów i ideologii, że to dla mnie bez sensu dlatego nie afiszuję się za bardzo z niczym- wszystko z umiarem. Jeśli chcesz zainteresować ludzi MLP ale jesteś człowiekiem z którym o niczym innym nie da się pogadać, to nie ma co sie dziwić, że ludzie nie chcą wstępować do takiego fandomu, bo boją sie ze im też odpierdoli.

Mam proste zasady w tej kwestii: jeśli ktoś cie pyta albo chce coś wiedzieć o MLP- mówisz o tym krótko, jasno i zwięźle bez popadania w ekscytację rzeczami, których ta druga osoba nie ogarnia, bo nadmierne fanostwo zniechęca ludzi na początku. Jak cie ktoś nie pyta, to  sie nie narzucaj, a jeśli hejci- zlej wymownym milczeniem.