-
Zawartość
862 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
14
Posty napisane przez Burning Question
-
-
Owszem, jest BARDZO trudno, ale takim skrajnym samotnikom jak my przychodzi to łatwiej. Rozumiem, że nie jest to związek dla każdego, bo każdy ma inny poziom różnych potrzeb i dla niektórych to jest psychicznie zbyt wielka męka, ale to nie znaczy, że nie ma ludzi, którym taki układ pasuje. Dla mnie na przykład jest bardzo wygodny. W dzień zajmuję się sobą, studiami i domem, a wieczorkiem na relaksie siadam do kompa i gadamy godzinami. Poza tym skoro już spotkałam jedynego faceta, jaki mi kiedykolwiek tak bardzo przypasował, to głupotą byłoby nie zaryzykować.
Dla tych, co jeszcze wątpią w jakość takich związków- jasne, mogą być fatalne. Miałam taki, cały oparty na kłamstwach i po nim nauczyłam się już jak sprawdzać czy druga strona jest szczera. Jeśli chętnie przystaje na to, żeby wasze rodziny się poznały, to jeden z bardzo dobrych znaków.
-
Zmienność. <to było do Aoby :c
-
To, że twoje związki nie wypaliły, nie znaczy, że mój jest taki sam. Dużo dla mnie znaczy, więc nie obrażaj go i nie próbuj psuć mi szczęścia tylko dlatego, że sam zostałeś poszkodowany. Jak się nie uda, to proszę bardzo- ale tylko wtedy.
A co do zaufania, to owszem gadka będzie, bo słyszę to od każdego i za każdym razem brzmi to równie głupio. Jak ktoś ma zdradzać, to zrobi to nie ważne czy będzie blisko czy daleko, bo albo ty mu nie pasujesz, albo on jest po prostu mendą. Nie widzę w tym nic złego, bo w ten sposób tylko szybciej wyda się, kto jest naprawdę lojalny i komu zależy, a komu nie i już.
Poza tym o wiele wyżej cenię sobie relację opartą w 90% na ciekawej i szczerej rozmowie niż tylko na bliskości fizycznej. Jak ktoś nie może wytrzymać bo go świerzbi między nogami, to niech spada z powrotem do gimnazjum.
-
3
-
-
Lecz sam mieszkam w odległości godziny jazdy od najbliższego większego miasta, do którego jeżdżę raz na jakieś 4 miesiące. Ciężko byłoby utrzymać taki związek.Jakoś od ponad 2 lat utrzymuję świetny transatlantycki związek z innym bronym i jest dobrze. Jak się kocha, to odległość nie ma znaczenia.
-
N: kojarzy mi się z jakimś przepoważnym lokajem-zombie z jakiegoś powodu O_o
A: plus za Koralinę, ale ten jej uśmiech jest taki krzywy XD
S: klub mącznych piratów?
U: posty zawsze spoko jak już jakieś widuję, plus za Koralinę i bycie sługą Nightmare Moon ;D
-
Gwiazdkowe prezentyTa pluszowa Pinkie jest świetna!
The Elements of Harmony GuidebookDzięki ci, dobry człowieku *.*
-
Takie tam z B-xmassconu XDSuperaśne!
-
Uwielbiam ten projekt, śledziłam go chyba od połowy jego powstawania i z wielka przyjemnością obejrzałam całość! ^^
-
Muszę pracować we wszelkie święta i przez to jeszcze nigdy nie byłam na sylwestrowej imprezie ze znajomymi, czy chociaż ludźmi w moim wieku. W tym roku też nie będę. -.-"
-
Fota w ulubionej zimowej czapie!
-
4
-
-
Cieszyc sie, ze moze bede mogl sobie legalnie koszulke kupic, czy plakac?Jeśli błąd da się naprawić, to nie trzeba się martwić, a jeśli się nie da, to martwienie się nie ma sensu.
-
N: kojarzy mi się z lodami od razu
A: Stallionator- terminator? ale chyba chodziło ci o nawiązanie do Mass Effecta sądząc po tytule...
S: dopiero dzisiaj załąpałam, ze tam jest luna, przedtem z jakiegoś podowu wydawało mi się że to jakiś obrazek wody i fali... wtf mózgu?
U: widuję posty dość często, ale nie znam. Grunt, że nie widziałam nic negatywnego.
-
Ktoś chce buty z kolekcji Chrysalis? ;D
-
1
-
-
-
...samojebka w marynarce być musiPasuje ci ten garnitur i rzeczywiście wyglądasz jak jakiś Hiszpanin (albo Grek wyższy od przeciętnego). ;D Dałabym trooochę krótszy a szerszy krawat.
-
1
-
-
Superman uczył, że z wielką siłą idzie wielka odpowiedzialność. Wziąłem sobie do serca te słowa.A to nie był Spiderman...?
-
N: Trochę za długie jak dla mnie i kojarzy się tylko z samochodem.
A: Islandia!
Uroczy. ^^ Pomysł na Hetalia mi się podoba, ale jakoś nie mogłam oglądać, za to komiks oparty na nich polecam bardzo http://satwcomic.com/the-world
S: Nie rozumiem co tam jest napisane ;_; ale obrazki ładne i ten pierwszy taki radosny ^^
U: nie znam, ale i tak pozytywnie mi się kojarzy... no i te wszystkie znaczki! Też kcem!
-
Niektórzy moi znajomi mają takich rodziców, ze jakby im powiedzieli, to zostaliby odcięci od kasy na studia. >.>
-
Osobowości nie ma sie bez powodu, a wytłumaczyć da się zawsze. Po prostu w kwestii Dash taka dyskusja ma małe znaczenie bo tak szczerze, to ona tak się zachoowuje BO PRODUCENCI TAK CHCIELI.
..odkryłam Amerykę. :3
-
N: brzmi jak jakieś dalekowschodnie męskie imię
A: paint forevah. Lubię połączenia limonkowego z grafitowym.
S: fan-fiki, niestety nie czytam żadnych ale tytuł drugiego mnie rozwalił XD
U: pozytywna, ani nie ma słabych wypowiedzi ani zbyt radykalnych, udziela się no i w ogóle jest na plus. ^^
-
Śliczny kotałke ^^
-
-
Bardzo fajny odcinek!
1. Podoba mi się, że stało się tak jak przypuszczało wiele osób i stary zamek faktycznie poszedł do naprawy.
2. Odcinek naprawdę pokazał użyteczność Spike'a, co się rzadko zdarza jeśli chodzi o jakieś poważne sytuacje.
3. Fajna parodia filmów o superbohaterach.
4. Stroje wprawdzie głupawe, ale moce pasowały do kucyków bardzo.
5. Ostatnio gdzieś wspomniałam, że byłoby miło obejrzeć jakiś odcinek w którym Rarity w końcu czymś mi zaimponuje no i dostałam! Ze wszystkich kucyków jej strój, moce i to jak je wykorzystała spodobały mi się najbardziej. Pierwszy tak wielki plus dla tej postaci od... DAWNA.
6. Pinkie w tym odcinku...
7. Odcinek bazujący na komiksie! Trzy razy TAK. ;D
8. Hulk-shy... nie muszę nic dodawać, prawda? XD
Minusy:
1. Antagonistka i wszystko co z nią związane. Po prostu ehhh.....
2. Stroje kucyków, choć jeśli to miałą być parodia superbohaterów to w sumie nie mogę się przyczepić.
3. RD machająca tym naszyjnikiem jak jakąś różdżką. Strasznie głupio to wyglądało.
-
1
-
-
Bo oceniać należy jakim kto jest człowiekiem, a nie jaką wyznaje religię.
Wiem, znam wielu dobrych i dobrze wykształconych wierzących ludzi którzy nie zachowują się tak, że mam ochotę dać im leki psychotropowe, ale to zwykle ludzie niepraktykujący. Dlatego ja ostro sprzeciwiam się samym instytucjom religijnym, ich wpływom na życie codzienne niezwiązanych z nimi ludzi i wielu pojedynczym dogmatom, a nie samym ludziom wierzącym. W kwestii ludzi sprzeciwiam się tym, którzy próbują szerzyć jakąś pseudonaukę (albo nawet jej brak), zabobony i jakąś dziwną "medycynę" opartą wyłącznie na wierzeniach dlatego, że w tym momencie to już nie dotyczy tylko ich, ale staje się niebezpieczne dla otoczenia.
Btw. "zacofana Polska" ma się nijak do Stanów, gdzie ludzie nie dostają po równo podstawowego wykształcenia z przedmiotów ścisłych i humanistycznych, a wielu PUBLICZNYCH szkołach dozwolone jest nauczanie, że np. ewolucja jest nieprawdą. W wielu prywatnych szkołach katolickich uczą tak straszliwych bredni często szkodliwych dla samych uczniów (Teksas szczególnie), że nic tylko spalić budynek najlepiej razem z ideami. Obawiam się takiego świata i widzę, że wiele osób nadal walczy z inteligencją w straszny sposób. Dlatego i moja odpowiedź na ten bajzel jest tak stanowcza mimo, że już dokonuje się wiele zmian w Kościele.
Co do Islamu, to ci goście tyle razy próbowali wysadzić w powietrze moją rodzinę, że ciężko mi W OGÓLE coś z tego zaakceptować. Chyba, że spotkam kiedyś jakieś pojedyncze wybitne jednostki wyznające to, które nie będą chciały dźgnąć mnie sztyletem jak tylko się odwrócę. -.- Jestem z takiego regionu świata, gdzie z powodu religii ginie wielu ludzi, którzy nigdy nie zrobili nikomu nic złego- co sie dzieje z dziećmi, to już nie wspomnę.
To właśnie po zwiedzeniu i Ameryki (niby super nowoczesne wszystko), i Polski i ...mojego "regionu" oraz porównaniu jak tam religia wpływa na życie ludzi i szkolnictwo uznałam, że będę aktywną kosmopolitką.
[zabawa] Cechy charakteru
w Gry i zabawy
Napisano
Posiada cel.