Skocz do zawartości

Burning Question

Brony
  • Zawartość

    862
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    14

Posty napisane przez Burning Question

  1. Mam wprawdzie taki stan niepokoju jak wracam tam i strasznie nudzi mnie to miasteczko i wszyscy nudni, identyczni ludzie w nim, ale głupotą byłoby twierdzenie, że Kołobrzeg sam w sobie nie jest sympatycznym miejscem na odpoczynek (ale tylko na to). To i tak nie jest moje rodzinne miasto.

    Wracając do poniaczy, to strach pomyśleć jak bardzo przesrane mają tam starsi brony (chyba że chodzą do LO Gromka, tam zwykle trafia spokojniejsza część młodzieży, a przynajmniej było tak wcześniej). W tym mieście wszyscy muszą być identyczni, jakbym kiedyś przyszła w moim kowbojskim kapeluszu to pewnie trafiłabym na okładkę gazetki szkolnej jako jakaś lokalna sensacja- tak jest źle.

  2. Nic nie mów... 9 lat mnie tłukli po szkole bo jestem "inna" z powodów niezależnych ode mnie. Ale wybaczam im jako że byli skończonymi idiotami, mam nadzieję że zmądrzeli. Teraz już nie tłuką, ale jestem na wydziale pełnym szafiar i jako jedyna ubieram się na sportowo a jeszcze czasem poniacza się włoży. Tyle tego dobrego, że chociaż nikt już się nie wyżywa fizycznie jak komuś coś się nie podoba, ale gadają mi za plecami. -.-"

  3. Uświadom mi więc jaki jest sens, żeby nosić coś co i tak ma pozostać nierozpoznane?

    Hmmmm no nie wiem. Dla przyjemności własnej? Takiej estetycznej? Bo ja na przykład po to noszę swoje koszulki. Zwykle takie, że widać wprawdzie poniaczy styl (o ile  ktoś spoza fandomu w ogóle zapamiętał styl kreskówki), ale tylko fan naprawdę połapie się o co chodzi i w ten sposób można kogoś poznać albo przynajmniej zgarnąć komplement- obie opcje są sympatyczne, więc why the **** not?

    Co do nietolerancji tego, to mam to gdzieś mimo, że mój rocznik był strasznie nietolerancyjny wobec mnie, ale przecież nie dam się zapędzić w róg tylko dlatego, że ktoś ma poprzestawiane w głowie. Będę sobie nosić co mi się podoba. Jak ktoś się zainteresuje to fajnie, jak nie, to nie.

    Innymi słowy:

    • +1 2
  4. N: W Polse to drzewo już wszystkim sie źle kojarzy XD no i co z tego, że sosna jak nie płonie?!

    A: google i ciepłe kolorki zawsze na propsie. ;D

    S: to pierwsze zdanie kojarzy mi się z "Jak nie powiesz swojemu mężczyźnie o co chodzi, to on nie wie o co chodzi" XD Spitfire jest świetna *.*

    U: Ma znaczek Discorda i coś z Wonderbolts czyli automatycznie jest u mnie na propsie. Ale tak to nie znam.

  5. Z tego co zauważyłam, to największa szansa na znalezienie kogoś do fandomu MLP jest wśród ludzi mających sentyment do kreskówek z lat 90tych, tych co po prostu lubią animację a na 3 miejscu są ludzie uwielbiający różne seriale- im dziwniejsze tym większa szansa. Po prostu są na to bardziej otwarci i można do nich zagadać w temacie poniaczy ale bez narzucania się. ;D

  6. Mam mieszane odczucia co do tego odcinka i na razie nie ocenię, bo zamierzam obejrzeć jeszcze raz i wtedy zdecydować. Pomysł był dość kontrowersyjny i wydawał mi się zrobiony pod publikę, bo teraz wampiry są tak popularne wśród nastek. Z drugiej strony nie zostało to jakoś szczególnie przesadzone i ciekawie było zobaczyć fluterkę w takiej odsłonie. Zupełnie niepotrzebne było marnowanie tego jabłka, choć wiem że ten motyw był w odcinku po to, żeby był pewien morał na koniec odcinka. Jednak czy nie byłoby o wiele lepiej gdyby Twilight po prostu użyła lewitacji by sprowadzić Flutter do klatki czy coś? Często to robiła, więc...

    Na koniec podobała mi się ostatnia scena w stylu CDN. Ciekawe, czy coś z tego wyniknie i co? ;D

  7. Przeprosiny przyjęte. Zwykle ludzie w ten sposób atakują mój związek i z góry go skreślają albo na chama negują moje uczucia, jakby należały do nich. Nic przyjemniego, gdy ktoś wyśmiewa coś, co jest ci w życiu drogie i nad czym pracujesz codziennie.

     


    Bo związek to jednak jest tą specjalną relacją między ludźmi, gdzie czasem druga połowa wie nawet mniej niż przyjaciel.

    Tak to właśnie wygląda u każdej pindzi, co mi wmawia, że w moim związku nie ma szczerości. Tym czasem zdaję sobie sprawę z takiego problemu i przywiązuję szczególną wagę do zminimalizowania go najbardziej jak się da. Z drugiej strony człowiek bez tajemnic, to żenada jak dla mnie dlatego i ja i on dajemy sobie prawo do 1-2 tajemnic- jak ktoś nie chce mówić, to go nie zmuszam.

     


    Już dawno temu udowodniono, że kobiety o seksie myślą więcej niż faceci.

    No, ba! Coś o tym wiem. I tu się pożalę, że:

    1. moje libido mogłoby rozsadzić Kraków i z tego powodu jest mi dość trudno.

    2. Dobijają mnie wszystkie laski na studiach, które będąc w związkach skaczą do łóżka innym facetom, a potem żeby czuć się mniej jak ******* próbują mi wmawiać, że JA TEŻ PRĘDZEJ CZY PÓŹNIEJ ZDRADZĘ. No to jest szczyt. -.-" Od kiedy zaczęłam dawać z pięści za takie sugestia już nikt się nie czepia. Podobnie dzieje się, jak ktoś mnie pyta czy jestem w otwartym związku. To tylko pokazuje jakie podejście ma większość ludzi i jestem nim skrajnie dobita, ale najbardziej boli mnie sugerowanie, że mogłabym się zniżyć do tego samego poziomu, albo, że mój partner by mógł. Jak kiedyś to zrobi, to obrażajcie go sobie na zdrowie, a na razie nie życzę sobie czegoś takiego.


    Nie wyobrażam sobie związku, w którym nie mógłbym przytulić drugiej osoby lub samemu zostać przez drugą stronę przytuloną, gdy jest taka potrzeba.

    Tak nie powinno być, rzeczywiście, ale mówi się trudno. Nie porzuciłabym go tylko dlatego, że nie może być przy mnie- to nie jego wina, ani moja. Poza tym robi co może żeby jak najczęściej mnie odwiedzać, a kiedy już to robi, to -wierz mi- bliskości nam nie brakuje. Próbowaliśmy już mieszkać razem przez miesiąc, apotem 1,5 żeby sprawdzić jak to jest wytrzymywać siebie 24/7 i jest dobrze. Nigdy z nikim nie byłam tak zgrana, więc jak mogłabym zmarnować szansę na takie szczęście?

  8. Masakra jakaś. x.x Mam nadzieję, że przyjaciele, albo chociaż to forum są jakimś "duchowym" wsparciem przynajmniej. Na nowy rok szykuje się to samo? Może dałoby się usunąć cichaczem cały alkohol czy coś?

×
×
  • Utwórz nowe...