- Dobra, tylko jeszcze się przebiorę. - powiedział, wstał i poszedł powoli do pokoju. Gdy tam dotarł wziął ubrania, ubrał się i wyszedł, poprawił jeszcze włosy i poszedł na dół, wziął laskę, okulary i zaczął zakładać buty.
((Nie jestem pewny czy ten obrazek dałem czy nie, ale tak wygląda cała szkoła, a jej dyrektorem jest śmierć
http://1.bp.blogspot.com/-mX89mLV9UNw/TbNKSlpvnSI/AAAAAAAAAN0/Kq0P7EaSCjg/s1600/vlcsnap-104192.png
On
http://fc01.deviantart.net/fs32/f/2008/194/8/2/Shinigami_sama_Vector_01_by_Sensei_kun.png
))
- Jeszcze raz przepraszam... będę uważał... po prostu jestem jeszcze trochę śpiący i trudniej mi się ocenia czyjąś odległość... - powiedział.
Gdy Emi kładła coś na stole Dave przypadkiem natrafił ręką na... jej biust. Po chwili jednak odsunął rękę jak poparzony.
- Wybacz... nie wiedziałem że tu stoisz. - powiedział.
- Po prostu coś czym damy radę się najeść przed szkołą. - powiedział. - A ja przemyję twarz i tak dalej. - powiedział i wstał, poszedł powoli do łazienki.
- Ta... w sumie ta... - powiedział i ziewnął, błądził ręką w powietrzu aż wreszcie trafił na twarz Emi. - Urocza jak zawsze. - uśmiechnął się i wziął dłoń.
Katarina przyglądała się kłótni tego dziwaka co nosił Ciela i Ravena.
- Przestańcie się kłócić. Zachowujecie się jak małe dzieci. - przewróciła oczami.
((Dobra, zakładam że każdy poszedł spać))
Następnego ranka Dave wstał, otworzył oczy ale i tak, była pusta, usiadł na łóżku.
((Słońce za okienkiem
http://vignette3.wikia.nocookie.net/souleater/images/2/28/Soul-Eater-soul-eater-23559237-1920-1080.jpg/revision/latest?cb=20111003035511
Tak wygląda słońce w tamtym mieście))