Skocz do zawartości

Mephisto The Undying

Brony
  • Zawartość

    10766
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Wszystko napisane przez Mephisto The Undying

  1. Katarina wskoczyła na konia, przeciągnęła się. - To będziemy ruszać? - zapytała.
  2. ((Nie wiem gdzie Curt spał bo albo u siebie albo u Alysse ._. ))
  3. I tak musisz czekać na mistrza żeby dołączyć.
  4. Mephisto The Undying

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Gdy piła odbiła się od tylnej ściany i zawróciła do nauczycielki ta znowu ją odbiła. Tym razem w stronę Thery.
  5. Mephisto The Undying

    Małe łowy [zapisy][gra]

    Add spojrzał na Misake i uśmiechnął się, po chwili położył się obok niej, teraz w sumie uznał że może poczekać na Acceleratora który przyjdzie ich obudził.
  6. Mephisto The Undying

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Nauczycielka, gdy piłka leciała w jej stronę zamachnęła się potężnie i uderzyła w nią, tym razem bardziej w kierunku Emi.
  7. Mephisto The Undying

    Małe łowy [zapisy][gra]

    - To chodźmy. - powiedział Eden i poszedł z dziewczyną do domu. Gdy dotarli spojrzał na nią. - Jesteś śpiąca? - zapytał. Add przytulony do Misaki zasnął szybko, wręcz bardzo szybko, jak na niego. Najwidoczniej bycie dzieckiem tak działało. ((Next day daje)) Następnego ranka Add obudził się dość wcześnie, było coś około szóstej, przetarł oczy i rozejrzał się.
  8. ((Kto powiedział że moja postać ma jakieś magiczne pociski? Proszę, nie pisz za mnie następnym razem.)) Gdy stwory zaczęły żądlić Mephista ten zaczął myśleć co zrobi, nie wskoczy do ognia, w końcu to głupie, no przynajmniej na razie. Każde ukąszenie sprawiało ból, no i oczywiście musiał być jakiś jad, zawsze był, po paru sekundach wywnioskował że może uśpić stwory, na całej arenie pojawił się krąg, srebrny, pokryty runami, po chwili wszystkie ,,owady'' leżały śpiące na ziemi, czar miał jeden negatywny efekt, działał na każdego w jego zasięgu, na wrogów i sojuszników, tak więc zarówno Mephisto jak i Nyxgrim poczuli senność. Mephisto jednak szybko się otrząsnął, spojrzał na rany, nie było tak źle, bąble znikały, trucizna niestety wciąż była więc musiał szybko wymyślić jak jej się pozbyć, spojrzał na prawą dłoń, w zasadzie mógł na siebie samego rzucić czar klątwy który wybił by truciznę ale to było ryzykowne, było wiele czynników które mogły spowodować niepowodzenie, no ale, kto nie próbuje ten nie je, czy jakoś tak. Zebrał w obu dłoniach energię i uderzył samego siebie w serce przy użyciu tej energii, wziął głęboki, dość łapczywy wdech, przeszły go ciarki, ale po chwili stanął prosto, to zdecydowanie zmieni walkę, na całe szczęście, wiedział jak zdjąć swoją własną klątwę więc teraz musiał tylko przetrwać jej efekty, a na razie, pozostało zranienie wroga. Spojrzał na niego i lewą ręką nakreślił symbol w powietrzu. - Rozłam Świtu! - zawołał, w jego dłoni pojawił się złoto czerwony, świetlisty pocisk którym Mephisto cisnął w oponenta, co prawda ten był prosty do zauważenia ale niestety, był też oślepiający więc trudno było go obserwować na tyle dobrze by go uniknąć. Zaraz po rzuceniu zaklęcia Mephisto otoczył siebie jakimś czarem ochronnym który sprawiał że roztaczały się, wokół niego żółte oraz białe drobinki.
  9. Mephisto The Undying

    [gra]Zawodówka Śmierci

    ((Marie Mjolnir jest bronią, tak więc może fragmenty swojego ciała w takową zamieniać, a że jest młotem to zmienia swoją dłoń w część takowego http://fc01.deviantart.net/fs45/i/2009/118/6/5/WIP__Marie_Mjolnir_weapon_mode_by_KaZzu.jpg )) Nauczycielka zmieniła swoją dłoń w część swojej formy broni. - W takim razie, teraz musicie unikać moich ataków. - powiedziała podrzuciła piłkę i uderzyła w nią, uderzeniu towarzyszyły błyskawice a piłka poleciała ze sporą szybkością w kierunku Zacka.
  10. Mephisto The Undying

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - To nie będzie zwykły zbijak. - powiedziała nauczycielka. - Bardziej trening waszych umiejętności unikania. - dodała. - Wszyscy ustawcie się na tamtej połowie sali. - wydała polecenie a sama przeszła na zupełnie przeciwną stronę.
  11. Samuel chwile się zastanowił, co z tego wynikało, podrapał się po brodzie. - Możemy albo pójść znaleźć jakieś zajęcie na pokładzie, albo zrobić coś jeszcze tu. Co wolisz? - zapytał.
  12. Mephisto The Undying

    Małe łowy [zapisy][gra]

    - Dobranoc. - powiedział Add do obu i przytulił dziewczynkę. Eden spojrzał na dziewczynę. - To jak, wracamy do domu? - zapytał.
  13. Mephisto The Undying

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Gdy wszyscy zrobili dziesięć okrążeń nauczycielka stanęła po środku sali. - Dobra, ustawcie się w rzędzie. - poprosiła. Pod pachą trzymała piłkę do zbijaka.
  14. Wnętrze wulkanu było zdecydowanie ciekawym miejscem na walkę, co prawda samego Mephista jeszcze nie było, a przynajmniej tak się zdawało. Spoglądał w dół wulkanu z jego szczytu, nic nie było widać i to było minusem. Westchnął cicho, był ubrany w czerwoną bluzę z kapturem i spodnie, brązowe, no i czerwone trampki, ubiór do walki w takim środowisku? Nie! Po chwili dało się zauważyć delikatną blado pomarańczową poświatę na jego stroju, czyli jednak jest bonus do ochrony przed ciepłem. Ma to sens. Po chwili udał się na dół, a gdy wreszcie stanął na polu areny, spojrzał na oponenta, no nie był to ktoś kogo warto, teraz dało się zauważyć że jest dość wysoki, tak na oko metr dziewięćdziesiąt z hakiem, włosy jednak były ukryte pod kapturem, ale raczej dość długie. Ponownie zmierzył wzrokiem swojego wroga, nie wiedział za bardzo co zrobić. Próbował wymyślić coś sensownego, no i efektywnego. - Siema. - odezwał się do oponenta. Wciąż starał się stworzyć jakąś taktykę. No i po co było mu te szkło? Po chwili uznał że dobrym pomysłem będzie wreszcie jakiś atak, nie ma co tak stać i łypać na wroga. Przeciągnął się i wyciągnął ręce przed siebie, ułożył je tak, że palce lewej dłoni wskazywały w górę a palce prawej dłoni wskazywały w dół. W czarnym dymie łatwo dostrzec jaskrawe ataki, ale te ciemne już nie, tak więc kula w jego dłoniach z złoto srebrnego przeszła na czarno fioletowy. - Naznacz Blaskiem. - pocisk poleciał w kierunku wroga a po zderzeniu się z nim nie zrobił za wiele, rozpadł się na setki kawałków w kontakcie z wrogiem, ogniki ustawiły się za wrogiem doskonale, przez co łatwiej było dostrzec go przez dym, no i sam wróg był pokryty pyłem który go oświetlał. Na lewej ręce Mephista pojawiła się rękawica sięgająca do łokcia, z czerwonego metalu, na górze i spodzie dłoni widniał zielony kryształ, po chwili na rękawicy pojawiły się też złote oraz srebrne ozdoby. W prawą dłoń zaś otoczyła delikatna, błękitna mgiełka. Też pewnie jakiś czas. Stanął bokiem do wroga i wysunął lewą rękę w jego kierunku, cały czas utrzymując kontakt wzrokowy. - W takim razie, zaczynajmy. - powiedział do wroga.
  15. Mephisto The Undying

    [gra]Zawodówka Śmierci

    ((Nie zależy to od osoby która postać kontroluje... aha)) - dobra, najsampierw dziesięć okrążeń dookoła sali. - powiedziała.
  16. Mephisto The Undying

    [gra]Zawodówka Śmierci

    ((To było pierwsze ostrzeżenie. ))
  17. Mephisto The Undying

    [gra]Zawodówka Śmierci

    ((Geez, Shine Star, twoja postać dramatyzuje. Moja jest ślepa i nigdy nie zobaczyła swojej najlepszej przyjaciółki i nie narzeka, twoja mdleje bo tak.. Jak ona wytzymuje w szkole dla zabójców wiedź mi złych duchów?!))
  18. Mephisto The Undying

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Po chwili do sali weszła nauczycielka, konkretniej, Marie Mjolnir, ale w sportowym stroju. - Witajcie dzieci. - powiedziała uśmiechnięta.
  19. Mephisto The Undying

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - Nie musisz robić wiele Emi, wystarczy że jesteś. - powiedział do niej. Po chwili wszyscy uczniowie zostali wpuszczeni do szatni.
  20. Mephisto The Undying

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Dave dotknął twarzy dziewczyny. - Nie kłamie. Nigdy cię nie kłamię. - powiedział i uśmiechnął się szerzej.
  21. Mephisto The Undying

    [gra]Zawodówka Śmierci

    - Nie, nie. Po prostu tak jakoś się zamyśliłem. - powiedział wciąż uśmiechnięty.
  22. Mephisto The Undying

    [gra]Zawodówka Śmierci

    Dave wyrwał się z zamyślenia. - Och, po prostu się zamyśliłem. - powiedział i uśmiechnął się.
  23. Mephisto The Undying

    [gra]Zawodówka Śmierci

    ((A może po prostu wezmą, no wiecie, higienistkę?)) Dave przysłuchiwał się wszystkiemu spokojnie ale nawet nie drgnął, był w obecnej chwili jak posąg, bez emocji na twarzy, bez ruchu głową, bez ruchu oczami, a jednak, miał świadomość co się dzieje.
  24. Mephisto The Undying

    Małe łowy [zapisy][gra]

    - No dobrze, wiem przecież. - powiedział Add. - To dobranoc. - dodał i zamknął oczy.
×
×
  • Utwórz nowe...