((Nie wiem co się dzieje. Nie mam hp, nie mam skilla, a to oznacza tylko jedno odchodzę z sesji JESTEM BOGIEM TEJ GRY))
Soul obudził się w dzień który aktualnie był, tak około południa, leniwy to on był trzeba przyznać. Zasnął w formie zwierzak, wstał w formie człowieka, nic nowego. Ubrał się w ludzkie ubrania, czyli jeansy, koszulkę z AC/DC i bluzę z kapturem też z tego zespołu, do tego trampki i poszedł na spacer nucąc coś pod nosem. Miał nadzieje że na przykład spotka Emi.