Skocz do zawartości

Mephisto The Undying

Brony
  • Zawartość

    10766
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Wszystko napisane przez Mephisto The Undying

  1. Jonathan spojrzał na Lorence. - Co robimy? - zapytał cicho.
  2. Mephisto The Undying

    Małe łowy [zapisy][gra]

    Eden niechętnie zdjął zniszczone spodnie. - To nic wielkiego. - powiedział.
  3. Mephisto The Undying

    Małe łowy [zapisy][gra]

    - W porządku. Usiądę lepiej. - powiedział i usiadł po czym położył rękę żeby można było spokojnie tę rękę obmyć.
  4. Mephisto The Undying

    Małe łowy [zapisy][gra]

    - Spoko nic mi nie jest. Nic wielkiego. - powiedział.
  5. Mephisto The Undying

    Małe łowy [zapisy][gra]

    - Nic szczególnego, ale na pewno nie były jedynymi jakie się dziś pojawiły. - powiedział Eden. - Boli mnie noga, no i ręka. - powiedział.
  6. Mephisto The Undying

    Małe łowy [zapisy][gra]

    - Trochę tylko. - powiedział. - Mam zakupy. - powiedział i poszedł do kuchni.
  7. Mephisto The Undying

    Małe łowy [zapisy][gra]

    - Na mieście było kilka demonów. - wyjaśnił. - Ale już ich nie ma. - dodał po chwili.
  8. Mephisto The Undying

    Małe łowy [zapisy][gra]

    Przez kuśtykanie po 15 minutach Eden dotarł do domu, wszedł do środka i rozejrzał się. - Jestem. - zawołał.
  9. Mephisto The Undying

    Małe łowy [zapisy][gra]

    Zniszczenia parku były sporę, na szczęście większość osób uciekło. Eden zażegnał zagrożenie w centrum. Oberwał raz w rękę i w nogę, poszedł spokojnie do sklepu w którym sprzedawczyni dała mu wszystkie produkty za darmo, chłopak zaczął iść do domu.
  10. - Spokojnie, zaraz wyjdziemy... - szepnął do dziewczyny.
  11. - Cholera... ten koleś to jaki władca cieni. - powiedział szeptem.
  12. Judas uśmiechnął się. - To miłe Lisku - powiedział i pogłaskał Mabel.
  13. - Oczywiście. - powiedział Law, podał Emily swoją watę cukrową. - proszę. - dodał z uśmiechnął się. Jonathan tylko przytaknął.
  14. Law przytulił dziewczynę jedną ręką bo w drugiej wciąż trzymał swoją watę cukrową. - Mam jeszcze watę, a i może chodźmy do szkoły, trzeba by się umyć. - powiedział. - W porządku. - powiedział Jonathan.
  15. Mephisto The Undying

    Małe łowy [zapisy][gra]

    Nawet jeśli drzewa zostały wciągnięte to i tak było ich znacznie więcej. Wręcz cała masa. Plus kolejne wyrastały wręcz natychmiastowo.
  16. Miecze zniknęły i Jonathan podszedł do Lorence. - Ubrudziłaś się kochanie. - powiedział i starł jej z policzka krew. Law podszedł do Emily. - W porządku? - zapytał.
  17. - Chciałbym móc częściej tak z tobą dni spędzać ale mam pracę niestety. - powiedział Judas.
  18. - Cholera po Emily to się tego nie spodziewałem... - szepnął Law, po chwili coś w rodzaju lodowego sarkofagu otoczyło dziewczynę chroniąc ją przed nadciągającym atakiem, sam sarkofag zniknął. - Uważaj! - zawołał do niej potem pojawił się przed aniołem który rzucił włócznią w dziewczynę i strzelił mu lodowym pociskiem w łeb. Jonathan nie przejął się rozbryzgującą krwią, gdy miecz pojawił się obok dwóch aniołów chłopak pojawił się tam łapiąc go i atakując oba anioł, po chwili zamiast dwóch mieczy miał spory topór, posłał anioła ciosem na ziemię a potem atakując z góry rozpłatał go na dwie części. Spojrzał na drugiego anioła z pogardą po czym podskoczył do niego, zmienił topór na młot dwuręczny i uderzył anioła w łeb.
  19. Jonathan widząc że Lorence sobie radzi stał przez chwilę patrząc na dwa anioły, po chwili wokół niego pojawiło się około 40 mieczy, podniósł dwa. - To co zaczynamy? - zapytał rzycając w anioła ostrzem Anioł którego zabiła Emili padł nim Law zdążył by w niego trafić, spojrzał na resztę. - Teraz będzie, ciekaawiej. - zaśmiał się. Strzelił soplem w upadłego.
  20. ((Curt to pomyślał...))
  21. Katarina wstała z łóżka i ubrała się. - Całkiem nieźle w sumie. Jednak to było bez zobowiązań, pamiętaj. - powiedziała i wyszła z pokoju jakgdyby nigdy nic. - Siema. - powiedziała sppkojnie.
  22. Curt przyglądał się sytuacji. - No Zed... Zed do cholery i jego cienie. - pomyślał i schował latarkę do kieszeni.
  23. Law odwzajemnił pocałunek. - W porządku księżniczko. - powiedział Jonathan z uśmiechem.
  24. Moje umiejętności są równe 0,042/100 Mogę się zaciągnąć?
×
×
  • Utwórz nowe...