Skocz do zawartości

Mephisto The Undying

Brony
  • Zawartość

    10766
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Wszystko napisane przez Mephisto The Undying

  1. Law odwrócił się. - Ach, czyli jednak ktoś był w domu. - powiedział uśmiechając się do Emily. - A ja myślałem że nikogo jednak nie. - powiedział. Elesis spojrzała na Rina. - W zasadzie to już jadłam... - powiedziała. - W zasadzie to przyszłam przeprosić... wiem że to nie twoja wina że zginęłam... nie dałbyś mi rady pomóc. - powiedziała.
  2. Jak wermachtowiec to ten utwór mi się kojarzy.
  3. - To ok! Nie przeszkadzam! - zawołał Law i odszedł od domu Emily. Elesis wyczuwała aurę demonów coraz dokładniej. Po chwili stanęła przed budynkiem z którego dobiegała. Po chwili uznała że to nie ma sensu i poszła do sklepu, kupiła piwo i usiadła na murku w pobliżu budynku z którego wyczuwała aurę.
  4. - To kto odpowiada? - krzyknął Law pytająco. Elesis wyczuła dwa demony w jednym miejscu. Nie wiedziała czy to na pewno Rin i Lorence ale mogła spróbować.
  5. Law poszedł do domu Emily, podszedł do drzwi i zapukał. Elesis zjadła do końca, poszła się przebrać, nie wiedziała gdzie mieszka Rin a nie potrafiła rozpoznawać aury demonów (od czasu śmierci) więc wyszła ze szkoły i zaczęła błąkać się bez celu
  6. Elesis zauważyła że spała na fotelu. Znowu z nogami na stole, wstała i poszła do kuchni i zrobiła sobie coś do jedzenia. - Muszę pogadać z Rinem... - mruknęła pod nosem. Law obudził się u siebie w domu, poszedł do kuchni, zrobił sobie jeść, potem poszedł się wykąpać. Na koniec ubrał się i wyszedł z domu. Pomyślał że w sumie może pójść do Emily.
  7. - To chodźmy. - powiedział do Emily. Wyszedł z nią razem ze szkoły. - Przy okazji, nice arse. - powiedział uśmiechając się.
  8. ((Czyli z Rin x Elesis robi się Rin x Lorence )) Law wstał. - Emily, odprowadzić cię do domu? - zapytał. Elesis zebrała ubrania zaczęła się ubierać.
  9. W zasadzie to 9 będzie ale jako darmowy update do 8.1
  10. - Kiedyś zagramy do momentu aż was ogram. - powiedział Law.
  11. ((To może pomińmy grę w pokera?)) Po pewnym czasie Law został w samych spodniach a Elesis tylko w bieliźnie. - Jesteś kiepska w pokera Elesis. - stwierdził Law. ((A teraz Rin prześpi się z Lorence po już zapomniałem o Elesis ))
  12. Ja sam mam windows 8.1 i jest dobry. Lepszy od 7 (o wiele bardziej zoptymalizowany, mniej zużywa procesor) a te funkcje nadprogramowe w menu start można usunąć, więc nie trzeba się bać, ludzie narzekają na 8 a jeszcze bardziej na 8.1 ale nie ma po co. To dobry system.
  13. Mephisto The Undying

    [Zabawa] Jaka to melodia...?

    Lenka - Everything at once As warm as the sun, as silly as fun As cool as a tree, as scary as the sea As hot as fire, cold as ice Sweet as sugar and everything nice
  14. - Zgaduje że przegrałam tego hand'a. - stwierdziła Elesis rozpuszczając włosy i dając spinkę.
  15. ((Ci se w pokera grają a Rin emuje. Heh)) - To wam nie pomoże. - stwierdził Law wykładając karty. Elesis zrobiła to samo, miała dwójkę i piątkę.
  16. Elesis uśmiechnęła się pod nosem. - Nie umiesz zachować pokerowej twarzy Elesis. - powiedział Law spokojnie. W przeciwieństwie do Elesis jego twarz nie wyrażała żadnych emocji.
  17. - Nie no Lorence już się poddajesz? Ej chwilka, mój brat to Lawarence a ty to Lorence? A to ci ciekawostka. - stwierdziła Elesis. - I cóż Dante, bywa. - powiedziała Elesis. Law poprawił kurtkę. - No to gramy. - powiedział.
  18. - A nie wiem i mam to w sumie gdzieś. - stwierdziła Elesis siadając na ziemi. - Wszystkie panienki i mięczaki którzy boją się pokazać co im natura dała mogą wyjść. - powiedziała patrząc na każdego. Law usiadł naprzeciw Elesis metr dalej. - Gra w rozbieranego pokera z siostrą? To trochę dziwne. - stwierdził.
  19. - Może zagramy w rozbieranego pokera? - zaproponowała Elesis. Law spojrzał na nią jakby chciał jej uświadomić że jest zboczona. - No co? Mam prawo se czasem pograć w głupie gry. - skrzyżowała ręce na piersiach.
  20. Elesis puściła Law'a - Nie możesz powiedzieć rodzicom o tym że żyje, dobra? - poprosiła. Law kiwnął głową. - Ta to moja siostra. - powiedział do Emily.
  21. Elesis spadła z fotela. - Lawarence! Czekaj jak to?! - krzyknęła. Law podszedł do niej i sprzedał jej liścia w policzek. - Dlaczego do cholery nie powiedziałaś nam że żyjesz?! - zawołał. Elesis spuściła głowę. - Nie mogłam... po prostu nie mogłam. Zostałam tak jak ty wskrzeszona przez diabła. Nie mogłam wrócić... - powiedziała cicho. - Przepraszam Lawarence. Wybacz braciszku... - powiedziała. Law po chwili przytulił ją. - Eh... wybaczam.., - mruknął.
  22. Law i Emily docierali do szkoły. Po chwili weszli do środka. Gdy zobaczył Elesis stanął jak wryty. - E... Elesis?! - krzyknął zdziwiony.
  23. Elesis wzięła klucz i poszła na strych, wzięła jakieś ubrania które pasowały i poszła do łazienki, wykąpała się na szybko i wróciła do siedzenia na kanapie. Znowu położyła nogi na stole, tym razem była boso. Po chwili zamknęła oczy i zaczęła drzemać. Law Po pewnym czasie Law i Emily docierali do szkoły. - Mówiłem ci kiedyś że masz piękne oczy? - zapytał.
×
×
  • Utwórz nowe...