- Nie, ale skoro ty jesteś to połóż się. - powiedział i odsunął się żeby zrobić Gravity miejsce. - Nie umrę przecież jak ty sobie odpoczniesz. - dodał.
- Lepiej niż wcześniej... chociaż nie czułem się ogólnie źle. - Stwierdził. - Jak chcesz możesz już to ściągnąć. - powiedział i przekręcił się w stronę Gravity.