Kemotx

1. "Polscy" piszemy z małej litery, o ile nie jest na początku zdania.

2. Sapkowski jest znany i ceniony chociażby w Czechach, ale w innych krajach też. Dukaj również.

3. Problemem polskiej sceny fantasy jest brak dobrych pisarzy. Mamy tylko Sapkowskiego, a reszta nie daje rady.

4. Na tym rynku ogólnie ciężko się wybić.

^To spytaj się kogokolwiek o książki Lema, a potem Dukaja. Wielu powie Cyberiada i Solaris, tudzież dzienniki gwiazdowe, a Dukaja? Tylko młodsi ludzie, fani gatunku, będą coś znać.

Sapkowskiego cenię za umiejętność researchu, ale na świecie jest znany z gier. Co do braku pisarzy, zgadzam się całkowicie, tak jak co do rynku. No i to że Lem i Sapkowski pisali, gdy nas jeszcze nie było, a kiedy byli w szczycie kariery, nikt inny się nie wybił. Przez to zajeli całą scenę.

Straszne.