-
Zawartość
724 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Frodo
-
(Schade ) Jednym uchem słuchałam wykładu. Właśnie obmyślałam, jak tu nie dostać ochrzanu od Dracona.
-
Nagród zaprowadził nas dość głęboko w las. Kazał nam usiąść i zaczął wykład o centaurach. Rozłożyłam się na mchu,, z tylu grupy. Znalazłam kawałek drewna i wyjęłam scyzoryk, którym zaczęłam rzeźbić drewno
-
Cały czas przeklinałam w myślach Gryffindor. Nagle z rozmyślań wyrwał mnie głos - Dziś będę wam opowiadał o tym, co możecie spotkać w tym lesie. Ale nie tylko! Zaprowadzę was do fragmentu lasu. Czy wszyscy są?- to mówił Hagrid, który upewniwszy się, że wszyscy są ruszył w las
-
Obrzuciła ją podłym spojrzeniem i wybiegła z korytarza. Wybiegła na dwór, gdzie czekała już grupa osób
-
- nie możesz sie przemeczac- powiedziała z ironią- a tak w ogóle, Draco nie ma nic z tobą i twoim wypadkiem wspólnego! Jakim cudem miał ci cos zrobić? Przecież był na lekcjach!
-
- To moja sprawa, bo słyszałam imię mojego brata!- moja zwykle biała twarz nabrała rumiencow
-
Zastąpiłam wychodzącym drogę. - A teraz to na jaki sposób obgadywano Sagittę iDracona?
-
Spojrzałam na zegarek- za chwilę kolejna lekcja. Nerwowo przestepowalam z nogi na nogę.
-
Nachyliłam się aby lepiej słyszeć. Chwilę później niebezpieczni się zachwiała, więc wolała powrócić, do swojej dawnej pozycji
-
- Ciekawe co będą mieć, do powiedzenia- pomyślałam i poszłam w kierunku pokoju wspólnego, lecz gdy byłam blisko skrzydła szpitalnego, zakradłam się do drzwi i stanęłam obok nich (drzwi)
-
Gdy wszyscy skończyli, Lupin powiedział, że świetnie się spisaliśmy i każdy dom dostaje po 5 punktów. Później wszyscy ustawiali ławki na swoje miejsca
-
Po wypowiedzeniu zaklęcia, klasa znów stała się normalna - Brawo Clarie. Teraz ustawcie się w kolejkę i zaczynamy! Ja ustawiłam się pierwsza. Przedemną pojawiła się złamana miotła. Krzyknęłam "Riddiculus!" I zamieniła się w drzewo, z którego spadał Malfoy (Sory za nie dopisanie, ale nie chciałam zatrzymywać, bo komputer mi padł)
-
- Więc przygotuj się. Pomyśl o czymś śmiesznymi. Nie daj się wystraszyć. Raz. Dwa. Trzy- Lupin otworzył szafę. Nagle połowa klasy zniknęła i pojawiła się ogromna przestrzeń
-
- Czego boisz się najbardziej?- zapytał Lupin- Tak czy inaczej wszyscy to zobaczą. Nie masz się czego wstydzić
-
(Gdzie jest Clarie?)
-
- Wspaniale! Więc, umiecie teorię! Czas na praktykę! Powtórzcie za mną: Riddiculus! Cała klasa, choć nie mrawo, to powtórzyła. Nagle szafa, zaczęła drżec. - Tam w tej szafie jest bogin. Kto chce na ochotnika? - No to moze ty- powiedział wskazując na Clarie- Clarie podejdź tutaj
-
- Dobrze, Alexander, a gdzie żyje? Tym razem Sagitta odpowiedziała: -W ciemnyh miejscach. Na przykład w szafach - Tak. A co robi?
-
Lupin zapytał: - Kto mi powie co to jest bogin?
-
-Co tam macie?- Sagitta podeszła do nich i chwyciła papierek
-
Na końcu korytarza pojawił się nauczyciel OPCM- profesor Remus Lupin. Wyglądał na bardzo zmęczonego, ale zadowolonego. Uśmiechnął się do nas, i otworzył drzwi do klasy. Gdy wszyscy weszli do klasy, zobaczyli, ze ławki i krzesła sa odsunięte pod ściany, a na środku klasy stała szafa - Panie profesorze, czy będziemy dziś robić boginy? Nauczyciel, przyznał mi racje
-
Pani Pomfrey wyszła zagniewana - Ta dziewczyna ma odpoczywać! Uciekać mi stąd! Stanęłam przy drzwiach klasy OPCM i czekałam na nauczyciela, podobnie jak inni uczniowie
-
Szłam przez korytarz cała zła. Starałam się być miła. Nie chciałam, żebym była jak Draco, który wyśmiewa się z Gryfonów. Rozmawiam, po przyjacielsku. Zapraszam żeby poprostu porozmawiać, a ona "Nie idźcie na spotkanie" czy coś takiego. No poprostu ona jest... W pewnym momencie na coś wpadłam - Czemu jesteś zła?- zapytał mnie znajomy głos - Bo mnie oszukali, Draco- powiedziałam, nie podnosząc głowy - Kto cię oszukał? - Gryfoni - Widzisz! Dlatego mówiłem ci, żeby się z nimi nie zadawać! To jest zakłamany dom! Trzymaj się przy mnie, a żaden Gryfon cię nawet nie tknie - Dobrze Draco - Biegnij na lekcje
-
Witaj w drużynie! Parę pytań: 1. Lubisz czytać? 2. Ulubiona rasa kuców 3. Masz rodzeństwo? 5. Lubisz Vinyl Scratch?
-
(Ja Przyszłam bo coś wymyśliłam, aby sprawdzić przyczynę)