Witajcie moi drodzy!
Chciałabym was zapytać - co kochacie w gatunkach muzyki, których słuchacie? I oczywiście, jaka muzyka sprawia wam radość. Ja jestem po uszy zakochana w muzyce klasycznej i mam przyjemność grania jej. To dla mnie naprawdę cudowne uczucie, gdyż mogę robić coś dla ukochanej.
Dlaczego ją uwielbiam? Bo porusza wszystkie struny w moim sercu. Zasłuchuję się zarówno w muzykach, których pokazała mi Discordia, z racji na ich ciekawą... dumę (Mozart i Beethoveen na dobry start, nowocześni to zupełnie inna liga, choć nie mniej urokliwi), jak i w utworach innych kucyków. Muzyka klasyczna ma w sobie niepowtarzalną przedwieczną magię. Lubię ją też ze względu na jej spokój - nieważne czy to pompatyczne marsze, czy szybkie walce, zawsze pomaga mi wejść w upojny stan.
A wy? Co wy kochacie w waszych ulubionych melodiach?
Napiszcie, podzielcie się swoimi odczuciami.