Dastan w końcu wstał i poszedł się przejść. Gdy zobaczył, że jakiś facet, prawdopodobnie Semanta, próbuje coś zrobił białowłosemu chłopakowi, zaszedł go od tyłu i puknął w ramię.- Panie żelazny drwal. Można w czymś pomóc?- zapytał z sarkastycznym uśmiechem.