Skocz do zawartości

Dean Ambrows

Brony
  • Zawartość

    2849
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Dean Ambrows

  1. Ech. Nie znasz mnie tak dobrze. Broniłem cię bo mi się podobałaś. - powiedział (( Aha. Ale problem. ))
  2. Jak mam ci to udowodnić? -zapytał.
  3. Ale ja cie nie ignorowałem. Wstydziłem się podejść.- odpowiedział cały czerwony.
  4. Ale czemu tak uważasz? - zapytał. W jego oczach było widać zdziwienie.
  5. Dastan tylko ją pociągnął w głąb szkoły. Gdy weszli głębiej przystanął. - Chcesz ze mną być?- zapytał z nadzieją w głosie.
  6. Dante wszedł do posesji, przebrał się, umył i poszedł do kuchni. Wziął puszkę i napił się.
  7. (( Aha. Czyli jak inaczej napiszę to źle a jak inaczej jeszcze gorzej?)) To nie ma sensu.-odpowiedział odwracając się i idąc w stronę posesji.
  8. Dante widział wszystko co zrobiła Lorence. Był przy samym krańcu lasu. Ruszył za nią. Po chwili zapytał - Czemu odchodzisz?- w jego głosie było słychać smutek.
  9. Po pewnym czasie rozgrzewki Dante zaczął wracać do posesji. W drodze powrotnej zobaczył całą rodzinę i Lucasa. - Witaj Lucas powiedział do chłopaka. - Co się stało Lorence?- zapytał zmartwiony Lucas usiadł na ziemi patrząc zdziwiony na wszystkich. Gdy podszedł do niego Dante podał mu rękę szczęśliwy. - Co tam u ciebie?- zapytał.
  10. Ta. Chodźmy.-powiedział łapiąc ją za rękę.
  11. Wysoko klasowy Diabeł, prawa reka Lucyfera.-odpowiedział i ukłonił się lekko. - A ty?-zapytał.
  12. Lucas wziął Loren na ręce. - Tak w ogóle to cześć. Jakby mnie nikt nie zauważył.-powiedział.- Wróciłem po 3 latach a wszyscy mają mnie w poważaniu.-mruknął.
  13. Czemu jak ktoś ma drugą jaźń to ta musi chcieć ją zabić?- zapytał i podszedł do Lorence. Zaczął ją uzdrawiać.
  14. Lucyfer po iwielu namowach diabła wypuścił go na ziemię gdzie znajdowała się rodzina Bael. Gdy szedł przez las na drodze zobaczył dziwną sytuację. -Ej! Lorence. Co robisz Rin`owi?- zapytał Lucas. Dziwiło go, że trzyma sobie od tak Rin`a na szyję. Jego uwagę przykuła dwójka młodych diabłów. Ale postanowił, że zapyta o to Dante`go gdy dojdzie do posesji. (( Powrót Lucas`a ! ))
  15. Dastan spojrzał zdziwiony na Curt`a. Po chwili podszedł do drzwi i czekał na resztę.
  16. Ta.-powiedział dając po jednej każdemu.
  17. Dastan podszedł po najwiękrze drzewo obok szkoły. Wsadził rękę do dziupli i wyciągnął pendriwera. Uśmiechnął się po nosem.
  18. A co się stało?- zapytał.
  19. Nad czym tak myślisz?- zapytał.
×
×
  • Utwórz nowe...