Dead Radio Man

(( Nie pisz bo kolorowy zauważy )) Rin zaczął całować Elesis. Czuł że zaraz będzie ten moment. - Gotowa czy jeszcze? - Rin zapytał, było mu bardzo ciepło.

- Nie nie miałem z kim - Rin podniósł ją i trzymał na rękach. Łagodnie robił swoje. - Ciesze się że to jednak z tobą robię. (( Wiem chory jestem, jutro na 10 w pracy mam być ))

(( Okej to ja to jakoś opiszę żeby miało ręce i nogi i żeby ban nie wpadł )) Rin zdjął slipy, nadal całując Elesis i zaczął robić co do niego należało w tej robocie < xD >. Zrobiło mu się trochę gorąco ale mu to nie przeszkadzało do póki Elesis była zadowolona.

HaDoUkEn!!! Street Fighters :3 < o ile się nie mylę xD >

(( nie musimy dokładnie opisywać :3, przenośnie itp bo jednak szkoda by było napisać że po wszystkim )) Rin zaczął pieścić Elesis w miejscach gdzie mógł ją jeszcze bardziej rozgrzać. (( widzisz coś w ten deseń)) https://www.youtube.com/watch?v=6GBw2897sOM

(( Why mate this will be fun )) Rin zaczął rozbierać Elesis z resztek ubrań i całował ją po obojczykach. https://www.youtube.com/watch?v=iyH_NxJ86vs

- Chcesz to zrobić - Rin zapytał się z zawadiackim uśmiechem i pocałował Elesis.

- To nie opisuj tylko wymień - Rin droczył się dalej z Elesis.

- Hah i kto się zachowuje jak księżniczka - Rin złapał Elesis i polizał ją po szyi.

- Czemu - Rin teraz już nie mógł wytrzymać z ciekawości.

Rin uśmiechnął się do dziewczyny. - Opowiesz? - Nadal ją głaskał, drugą ręką ją objął.

(( kay )) Rin obudził się, zauważył że Elesis spała wtulona w niego. Pogłaskał ją po włosach i pocałował w czoło.

Napisy i fan member poster :3

Rin w końcu ustalił że nie dojdzie do niczego sam. Jibril'a nie chciał pytać, a nie znał nikogo kto mógł by u teraz pomóc. Rin zrezygnowany ruszył do szkoły. Gdy wrócił wziął prysznic i założył bluzkę. Wszedł do pokoju i zauważył że Elesis śpi u niego. - Ehhh, chyba już nie zmienię tego że lubi tu spać - Powiedział cicho i wsunął się do łóżka, objął Elesis i zasnął.

Rin szedł myśląc o tym co powiedział, włożył słuchawki do uszu i puścił piosenkę <https://www.youtube.com/watch?v=up18_pNnku4>. Ciężko my było o tym pomyśleć że mógł postradać zmysły, ale jedynie co mogło go by wyprowadzić z równowagi to zranienie jego członków rodziny. Już się denerwował gdy ktoś chciał ich skrzywdzić a co dopiero by było gdyby to mu się udało. - Ehh nie myślę tak jak król powinien myśleć - Rin był zły na samego siebie. - Tak czy inaczej muszę ich chronić. - Rin postanowił to sobie.

- Rozmawiałem z Jibrilem - Rin zaśmiał się - Zawsze lubi mnie wkurzać, kurczak jeden. Tak czy inaczej idę się przejść, możecie zostać tu ile chcecie. - Rin wstał i założył bluzę, wziął mp3 i wyszedł. Ruszył w stronę parku.

Nagle w głowie Rin'a odezwał się Jibril. - Musisz teraz uważać na to by się nie denerwować. - A czemu to? - Rin zapytał w myślach. - Istnieje forma która pozwala na wykorzystanie większej ilości mocy niż ta w Łamaczu, istnieje ona tylko w tych boskich darach które posiadają żywą istotę. Nazywa się "Niszcząca Furia" < Owszem to będzie w kolejnym sezonie Highschool DxD, a i Vali chciał to uruchomić na koniec 2 sezonu :3 >, uważaj na to by się nie zapominać w gniewie bo poprzednicy mogą próbować przejąć twoje ciało. - Ale jak to? - Rin był zdziwiony ale nie dał po sobie tego poznać reszcie. Był nadal uśmiechnięty. - Jest wers który recytuje i wtedy się zmieniasz. Jest to nie bezpieczne bo zabiera lata życia, inaczej mówiąc krócej żyjesz.

- A ty tylko to potrafisz powiedzieć - Rin uśmiechnął się. Nagle poczuł spokój jakiego nie czuł już od dawna. Było to przyjemne uczucie.

Rin nie wiedział co na to powiedzieć. - Skąd ci to do głowy wpadło - Rin nadal czerwony zapytał się. << Wolicie opisywać jak wasze postacie trenują czy przewijamy ten cały tydzień z obozem treningowym? Co wolicie? >>

Rin zasłonił twarz dłonią. - Jeszcze ty musisz mnie bardziej zawstydzać - Pomimo tego Rin się uśmiechał.

Rin zaczerwienił się. - Gdy tak mówisz to jeszcze bardziej się krępuje - Rin nalał sobie herbaty i upił trochę.

- Ja cię podziwiam, a w dodatku pasujemy do siebie ponieważ oboje władamy ogniem. - Rin pocałował Elesis w policzek. - Kocham cie. - Rin powiedział to pierwszy raz.

- W kuchni - Wszyscy weszli do szkoły i do salonu - Zaraz przyniosę - Rin Przyniusł po chwili kilka rodzai ciast na talerzyku i dzbanek z ciepłą herbatą i kawą < oddzielnie oczywiście xD>. - Częstujcie się - Rin usiadł obok Elesis.

- Dostaniesz - Powiedział do Elesis - Nie wiem co ci się śniło ale mówiłaś że jestem gorący - Rin uśmiechnął się zawadiacko - Chciał bym wiedzieć co ci się śniło.

Tak mi dobrze