Dziewczyna zarumieniła się ponownie.
- Jaasne.. - powiedziała cicho. - Almur, wrócisz potem sam do mieszkania? Zack zaproponował mi spacer - spytała chłopaka z uśmiechem.
Thera rozejrzała się. Widząc samych chłopaków w jednej chwili zrobiło jej się dość niezręcznie. Czując rękę Zacka na swoich włosach spojrzała na niego zdziwiona.
- Mogę wiedzieć, co robisz? - spytała go.
Thera słuchała chłopaka z uśmiechem. Wydawał się być interesujący, a jeszcze lepsze było to, że można było z nim bezproblemowo porozmawiać.
- Miałabym z tobą jechać? - spytała zaskoczona. - My się praktycznie nie znamy - dodała.
Thera spojrzała na chłopaka.
- Kean, mam rację? - spytała go z uśmiechem. - Cóż, ja nie mam nic przeciwko. - dodała patrząc na Almura. - A ty? - zwróciła się do swojego "kompana".
Dziewczyna wyszła z klasy z Almurem, wcześniej żegnając się z nową wychowawczynią.
- Może pójdziemy najpierw coś zjeść? Umieram z głodu - zaproponowała patrząc na niego błagalnym wzrokiem.