Zaspana Felicja rozejrzała się po pokóju. Budzik nie zadzwonił, więc dziewczyna wstała znacznie później niż chciała. Spojrzała na elektroniczny wyświetlacz budzika. Pokazywał nieistniejącą godzinę 25:45, co wskazywało, że zespół się do reszty. Felicja westchnęła i dopisała kolejną rzecz do listy zakupów.
Dziewczyna szybko się ubrała i zjadła lekkie śniadanie, składające się z kanapki z serem i herbaty. Następnie wrzuciła pieniądze i listę zakupów do torby na ramię. Potem wyszła ze swojej chatki i udała się w kierunku centrum osady.