Duke

Wyślij mi na PW te pikantniejsze. O Dashie to chyba już było dokładnie w temacie.

Suchy, ty to masz jednak najlepsze sny !!! Też chciałbym takie, ale ostatnio w ogóle mi się nic nie śni albo mam takie pokręcone i surrealistyczne, że nic nie mogę zapamiętać. Też mogę prosić na PW twoją relację, Suchy?

To czytałem i szczerze mówiąc nie przypadł mi do gustu (za dużo ludzkich bohaterów, przez co zrobił się galimatias), ale za chęć pomocy masz + .

Nie chcę się czepiać, ale ci nie wierzę. Na forum pokazałeś zupełnie co innego, mianowicie iż tolerujesz wyłącznie czystą, kanoniczną Celestynę.

Tarreth, czy ty trochę nie przesadzasz z obroną Celestii. Zdecydowana większość ją przecież lubi, ale też nie chce palić ludzi za stosie za Molestie/Trollestie i sama się śmieje z tych kreacji. To internet, czyli źródło radosnej twórczości. Musisz mieć trochę więcej luzu, dystansu, a nie jak jakiś inkwizytor tępić zaraz kogoś kto napisze "Molestia". Ludzie mają to do siebie, że lubią się pośmiać z każdego (spójrz na różne chany)! Głupio się na nich za to obrażać.

Oddając honor Tarrethowi, uważam Celestię za postać mądrą, miłą i bardzo pozytywny. Cenię to u niej, ale niestety w swojej kanonicznej formie szybko mnie znudziła, bo faktycznie ma coś z Mary Sue. Dlatego lubię ficki oraz arty stworzone przez psychicznych bronies, gdyż uważam, że jednak nawet ta serialowa ma w sobie coś z Molestii. Takie jej ukryte alter ego i świetnie to wygląda w fandomie (zrobiła niemałą karierę, jak na postać drugoplanową). Chciałbym, żeby scenarzyści dali jednak jej w III sezonie jakieś wady, aby uciekawić jej kreacje. Ja i tak dalej będę twierdził, że Rainbow Dash jest jej córką i chciałbym zobaczyć odcinek wyjaśniający tą historię (tak, jestem psychiczny).

A co z alkoholami? Mogą być suto zakrapiane potrawy?

Mógłbyś podać dokładny termin dodania I rozdziału? Trochę ciężko ocenić po paru stronach prologu w którym nic się nie dzieje.

Też tu chcę. Lubię Celestię oraz jej alter ego na M...

Wiele lat temu grałem zarówno na Real jak i OTS. Jednak od długiego czasu widzę jakim szitem jest ta "gra" .

@up Po to założyłem ten temat, aby wszystko było na swoim miejscu.

Pozdrowienia. Szukam polskojęzycznych bądź tłumaczonych na polski fanfition w którym ludzie trafiają do Equestrii, lecz pozostają w swojej normalnej formie. Tj: nie zmieniają się w kuca. Znalazłem parę angielskojęzycznych i jeden polski pisany przez cartoontigera. Jak ktoś znajdzie więcej to niech da tu linki.

A ja jestem cichym bronym i nikt z mojego otoczenia o tym nie wie. Mam spokój.

Skandalem jest to, że w ZP nie trafiliśmy do elektrowni. Toż to minus 50 dla klimatu.

I kolejny crossover.

No właśnie. Maxi. Celestyna pewnie nie byłaby zbyt zadowolona.

Ja, jako permanentny antykonserwatysta, nie pogniewałbym się za jeszcze jeden sequel. MLD mogłoby być trylogią.

http://www.fimfiction.net/story/14349/Why-the-hell-is-Duke-Nukem-in-Equestria%3FCiekawy crossover. Pasuje mi do nicku . Może znajdzie się ktoś kto by miał nieco czasu przetłumaczyć to dzieło?

No wreszcie doczekałem się tłumaczenia. Dzięki, Warficzek!

Lubisz Twilestię ? Fakt ten rodzaj shippingu znajduje jakieś DROBNE potwierdzenie w oryginalnym serialu. Gdyby nie to, że MLP wciąż oficjalnie kierowane jest do dzieci to sądzę, że autorzy mogliby rozwinąć nieco szerzej tą kwestię. Zrobiliby jakiś prequelowy odcinek, który ukazywałby życie Twilight u boku Celestii. Jak wyglądały ich rozmowy, zajęcia i czy faktycznie mogło łączyć ich coś więcej.

Mnie osobiście zastanawia dlaczego w fandomie utarło się, że Celestia = Molestia/dewiantka seksualna. To chyba postać o której krąży najwięcej tego typu memów/komiksów/artów w fanowskiej twórczości. Pamiętam odcinek, który przypiął jej łatkę trollesti, ale skąd ta Molestia? Hm? Może jest w niej coś przez co można ją właśnie skojarzyć, że tak się brzydko wyrażę... kimś niewyżytym. Przez tysiąc lat z hakiem nie znalazła sobie żadnego wybranka, ale nie wierzę, że unicorny nie odczuwają tego typu potrzeb (patrz hajtająca się z Armorem Cadence). Poza tym jest jeszcze kwestia Twilight. Co tak naprawdę łączy ją z księżniczką z którą wydaje się być w o wiele bliższej relacji niż reszta Mane 6. Jak wyglądały relacje między Twi, a Celly zanim ta pierwsza przeprowadziła się do Ponyville? W końcu Sparkle mieszkała kilka dobrych lat w pałacu. Nie wykluczam, że coś było i nie piszę tego bynajmniej pod wpływem fandomu.

Dzięki Hulkrethowi zostałem jednym z pierwszych Polaków na Księżycu. Ale fajnie!

Wpiszecie mnie? Skoro dziś update to się chyba jeszcze załapię.