WhiteHood

I tu dochodzimy do pewnego problemu. Skoro nie poznamy prawdziwej biblii to skąd wiemy, że została sfałszowana skoro nie znamy tej prawdziwej? - Bo 100 lat temu była inna... Zgodzę się z jednym. Polskie tłumaczenia są słabe.

W takim rozumieniu chodziłoby o ukrzyżowanie.

Tu chyba chodziło o rok 70. Tak czy inaczej, co tu się dzieje? @Major Degtyarev czemu trollujesz?

Poznałeś rzecz której ja osobiście nienawidzę i ją potępiam. Religijność *pflu Jest bardzo fajny fragment który oddaje to "kim jest chrześcijanin" Tłumacze i objaśniam znaczenie...Wolność/ koniec objaśniania.

Nie musisz. Ideologią indoktrynuje się od najmłodszych lat. Każdego i zawsze.

Hitler

Hitler

Hitler (znów mi administracja punkty dowali)

(Janusz Korwin Mikke mode activation) Hitler

Matematyka.

O Bogu po ludzku.

Izba wytrzeźwień.

Szklanka

Magiczny napój.

Jeśli miał oszczędności itd to co za problem odzyskać. Kara nie musi być tym samym czym wina. Grzywna jest dobrym rozwiązaniem. ...ile się pożyczyło, chyba że umowa stanowi inaczej. Musisz też odróżnić pożyczkę od kradzieży, dobrowolność od przymusu. W żadnym razie, to będą tylko konsekwencje jego czynu. Nie współmierne oczywiście, ale sprawiedliwe. Dobry temat na maturę. "Wiersz jako niezachwiany fundament i wyznacznik moralności" Po to jest właśnie prawo stanowione, by rozstrzygać takie konfliktu. Cały czas piszę jak należałoby zrobić według prawa, jednak nie napisałem co powinno się zrobić według mnie. Jeśli cię ktoś uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi. Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz.Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące. Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie.

Sprawiedliwość to przestrzeganie prawa. Jeśli prawo mówi, że za spojrzenie w niebo przewidziana jest kara śmierci, wtedy sprawiedliwie będzie ją wykonać. Czy jednak będzie to dobre? Sprawiedliwość wymaga kary. Jeśli pozbawimy sprawiedliwość niesienia kary co pozostanie? Coś takiego nazywamy "zwrotem mienia". Jeśli ktoś ukradnie pieniądze i musi oddać tyle ile ukradł wtedy nie podlega żadnej karze. Co powstrzyma go przed kolejną kradzieżą? Oddawanie więcej niż się wzięło (nie ukradło, a pożyczyło) to głupota. To już jest łaska. To już jest samosąd.

Towar kupujesz za swoją pracę, czyli usługę którą świadczysz. Pieniądz jest tylko pośrednikiem wymiany, ale nie może on przesłonić prawdziwej wartości. Pożyczka jest dobrowolna. Natomiast kradzież.... Sprawiedliwość powinna uwzględniać w sobie (tyle ile ukradłem + zadośćuczynienie) Libertarianin powie raczej, że jak chciałeś pożyczać i wiedziałeś, że było to obarczone % to teraz cierp. Cierp jeśliś głupi.

Sprawiedliwie nie jest wtedy kiedy oddajesz tyle samo, ale więcej niż ukradłeś. Źle rozumujesz czym pieniądz jest. Jeśli idziesz do sklepu za co kupujesz towary?

Podobno żyjemy w kraju cywilizowanym (cokolwiek to oznacza), więc samosondy odpadają. Słusznym działaniem są sądy.

Dziękuje @1stChoice The Firstu, że mnie przedstawiłeś. @Perseflora witamy na forum.

I za to cię szanuje Dolar, że ty szanujesz $.

Wtedy mam matematyczne szanse...tylko wtedy.

Pamiętam, że jakiś ksiądz nazwał fandom grupą zboczeńców.

Soupe a l'Oignon Gratinee

Demokracja