Ludzie są leniwi... szkoda, że teraz łatwiej kupić coś nowego niż to naprawić Gdyby nie wyścig marketingowców którzy co chwila wprowadzają jakiś nowy "ficzer" dla którego trzeba kupić nowszy sprzęt, to robiono by na pewno trwalszy sprzęt aby przekonać do marki nie do "ficzerów".