Skocz do zawartości

Lenka:)

Brony
  • Zawartość

    82
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Lenka:)

  1. [Raczej tak] - Dobra - powiedział Jasper i położył się w cieniu.
  2. Lenka:)

    Porozmawiaj z Babs Seed

    Hej Babs! Co tam u Ciebe :3
  3. - Nie wiem. - Powiedział Jasper. - Może już wracajmy jak sądzicie?
  4. Jasper trzymając zdobycz szponami rozrywał skórę, kiedy doszedł do mięsa, zajadał się nim z ogromną radością, jaką dało mu polowanie.
  5. Teraz trzymał go triumfalnie, rozrywając mu skórę szponami. - A jak wasze łowy? - Powiedział do reszty smoków, wyraźnie zadowolony zwierzyną, którą upolował.
  6. Jasper spojrzał wyzywająco. - Ale wiesz, że mnie nie pokonasz! - i poleciał upolować jelenia jako pierwszy. Leciał najszybciej jak umiał w stronę polany, na której pasły się zwierzęta. Wylądował na ziemię, po czym zaczął główną część polowania. Miał zamiar zrobić to z zaskoczenia. Udało mu się.
  7. (( sorry, że mnie nie było )) Jasper miał zamiar zaatakować, czekał jednak, aż dadzą znak.
  8. Ellaine usiadła. Rozejrzała się dokoła, było przepięknie.
  9. Ellaine zabrała Jasper'a i poszła wraz z nim za resztą.
  10. - Witam was wszystkich! Nazywam się Ellaine, a to jest Jasper. - powiedziała z uśmiechem, po czym spojrzała na smoka skaczącego na Jaspera - Niech się pobawią. - Zaśmiała się przyjaźnie i dodała. - Jak sądzicie dużo jest na świecie jeźdzców?
  11. - Tak, też go mam! Ja jednak mam go nie na dłoni, a na ramieniu. Mało osób ma coś takiego. Jest to strasznie rzadko spotykane. Znasz jeszcze kogoś, kto go ma? Ja nigdy takiej osoby nie spotkałam, dopóki nie poznałam Ciebie. - Uśmiechnęła się lekko. - Przeważnie staram się go ukrywać, ale kiedy ktoś to zobaczy to od razu robi się zamieszanie, wiesz może dlaczego? (( Fajnie, bez magii byłoby nudniej. Może w google docs? Chyba, że nie chcesz to możesz w pierwszym poście. ))
  12. - Jestem, ale tylko nieliczną grupę osób znam z mojego miasta. Dużo osób uważa mnie za nie wartą przyjaźni, ja jednak uważam, iż to oni na nią nie zasługują. Na szczęście, żadnej z tych osób tu nie widzę. - Powiedziała, wymuszając uśmiech. Dziewczyna jest towarzyska i ciężko znosi krytykę tym bardziej, że dane osoby zupełnie jej nie znały. - Kuast, chyba coś o nim słyszałam, ale nie jestem pewna... Królowa? Uwierz mi jest przepiękna! Wiele osób, które ją widziało, chciałoby tak wyglądać jak ona! - Kiedy wypowiedziała te słowa, rozmarzyła się, po chwili jednak przestała rozmarzać i zapytała. - Od kiedy masz Rashid'a?
  13. - Dzieńdobry, jestem Jasper! - Powiedział smok, kierując to do Rashid'a. (Smoki się porozumiewają, czy nie?) - Witaj Fina! Mój smok nazywa się Jasper. - Powiedziała Ellaine, uśmiechając się do smoków. - Znasz tu jeszcze kogoś? Ja tylko niektórych, kojarzę z wyglądu. Nic więcej. - Dodała, z chęcią zawarcia nowych przyjaźni.
  14. Ellaine stała, lekko oparta o jej smoka. Czekała, aż ktoś zrobi pierwszy ruch i podejdzie się przywitać. Nikt jednak tego nie zrobił. Pomyślała - Co mi szkodzi? - Po czym odezwała się do wszystkich - Witam, nazywam się Ellaine, jestem elfem, a wy?
  15. Imię: Ellaine Wiek: 16 Rasa: Elf Kolor smoka: granatowy, z fioletem w niektórych miejscach Imię smoka: Jasper Broń: basilard (skoro jest elfem to chyba może mieć broń, prawda? Jeżeli nie to brak broni) Charakter: odważna, wrażliwa, towarzyska, zabawna, bardzo łatwo się denerwuje Wygląd:
  16. Lenka:)

    [Zabawa] Organizujemy Jarmark!

    Różdżka będzie sprzedawana w jednym ze straganów. Umie rzucać najprostsze zaklęcia: lewitacja, światło i raz na godzinę teleportacja o 2 metry w lewo. Ma ona za zadanie pokazać pegazom i kucykom ziemskim, jakie zdolności ma podstawowy jednorożec. Różdżka działa tylko podczas jarmarków. Każdy może wtedy zasmakować odrobiny magii i czarować przez cały dzień.
  17. Lenka:)

    Ulubiona książka?

    Ulubiona książka... Z pewnością seria "Harry Potter" od J. K. Rowling. Uwielbiam także książkę fantasy (jest trochę pokręcona, ale dla mnie wręcz idealna) - "LonNiedyn"- China Mieville
  18. Moje ulubione zupy to: Pomidorowa od mojej babci, albo taka z ryżem, którą podają w szkole. grzybowa rosół żurek barszcz Takie całkiem "popularne" zupy, według mnie. Jednak to one mi najbardziej smakują.
  19. Lenka:)

    Dzienny Kuckykowy Uczynek

    Dzisiaj znowu pomogłam na lekcji, tym razem ćwiczenia i posprzątałam kuchnię, coś w stylu prezentu dla rodziców
  20. Lenka:)

    [Zabawa] Podaruj muffina

    Dla mnie? Jeżeli tak to Lenka:) ale co tam ^^ Ja chcę wręczyć muffin'a dla: -First Choice- Ponieważ super się z nim pisze. -Seluna- Żeby się odwdzięczyć ^^ Zresztą ja lubię pisać ^^ Mojej przyjaciółce Paulinie, której nie ma na forum. - Wszystkim, którzy jeszcze nie dostali muffin'ek
  21. Lenka:)

    Dzienny Kuckykowy Uczynek

    Pomogłam koledze na kartkówce, ale... To się chyba nie liczy XD Pokolorowałam 3 osobom karty obiadowe (wiecie, skreśla się kwadraciki i dostaje obiad), za darmo. Bo mnie poprosiły. Chociaż nie... To nadal nie jest dobry uczynek... Wiem! Posprzątałam pokój. Ogólnie bym tego nie zrobiła, ale moja mama ma lekcje z angielskiego w moim pokoju
  22. Lenka:)

    Prawda czy Fałsz?

    Fałsz. Wpadłam kiedyś do stawu u babci.
  23. Coraz lepiej Ci to wychodzi ^^ Dopiero co znalazłam ten temat i widzę, że mało osób krytykuje. To ja spróbuję swoich sił. Ostatniego kuca rysowałaś w paint'cie, tak? Z początku myślałam, że w czymś innym, ale później się skapnęłam XD Ja sama uwielbiam FNaF'a i próbuję go rysować i w sumie to sądzę, że nawet mi się to udaje. Jednak muszę przyznać, że animatroniki rysujesz o niebo lepiej. Widziałam, że ktoś Ci napisał, że za dużo FNaF'a, ale chyba nie wie co to dużo... Chyba nie zna moich przyjaciół... One nad tym teraz tak siedzą, że już kucykami, aż tak bardzo się nie przejmują (tylko jedna ze mną nadal je bardzo lubi)... Jakby nie można było być w dwóch fandomach... A, bo już zaczęłam o czymś zupełnie innym pisać... To mi się twoje prace podobają i czekam na więcej
  24. Lenka:)

    Zakupy z Applejack

    Applejack radzę Ci tego nie kupować! Po pierwsze wydasz na to pieniądze, a i tak będziesz tego rzadko używała, bo niby kto mógłby codziennie zajadać się kluskami! Straciłyby one swój smak. Nie sądzę by było Ci to potrzebne. W końcu i tam zawsze nosisz włosy spięte w kucyk to nie powinnaś mieć z jedzeniem najmniejszego problemu. Zresztą bardzo szybko by się ten przedmiot zniszczy. Dwa/trzy razy poleci Ci na to klusek i będzie już do wyrzucenia, w końcu to origami. Papier się przeoczy tłuszczem i pieniądze pójdą na marne. Nie sądzę także, że będzie to wygodne. Przy okazji uważaj Jackie kartka może Cię pociąć! A nikt nie chce mieć na szyi śladów krwi...
  25. Ja osobiście preferuję życie w mieście, chociaż podoba mi się tu i tu. Wieś ma swoje ogromne plusy. Jest cisza i spokój przede wszystkim, można odpocząć od szkoły czy pracy, za to przeważnie nie masz wszystkiego pod nosem. A, że ja jestem dość leniwa to nie miałabym ochoty iść do sklepu w około 15 minut. Takie wyjście zajmie nam o wiele więcej czasu niż gdybyśmy mieszkali w mieście, gdzie wszystko mamy pod ręką kopytkiem XD. Znajomi, sklepy, kawiarnie są bliżej naszego domu, więc szybciej się tam dostaniemy. Przez to, że jest dużo ludzi masz więcej osób do poznania, a niektóre mogą się nawet okazać przyjaciółmi na całe życie. Co prawda znajdą się idioci, którzy za wszelką cenę będą chcieli Ci zepsuć życie bez powodu. Ja próbuję na takie osoby nie zwracać uwagi. Przy okazji tacy ludzie wszystko zrobią, żeby było o nich głośno. Ale mniejsza o to! Kolejnym plusem ode mnie jest to, że mieszkając na 4 piętrze bloku (albo na szczycie wieżowca), kiedy się nudzisz wystarczy wyjrzeć przez okno i widzisz co się dzieje. Widzisz ludzi, którzy pracują, dzieci które wracają ze szkoły czy samochody stojące w korku. Jednak mieszkając w takich budynkach (zwłaszcza wysoko) trzeba trudzić się chodzeniem po schodach... Czego wręcz nienawidzę. Codziennie po kilka razy muszę schodzić i wchodzić na czwarte piętro... Niektórzy mają jednak gorzej. Osoby mieszkające na samej górze wieżowca, mają gorzej ode mnie... Kiedy winda nie działa. I kończąc moją wypowiedź dodam, że najchętniej mieszkałabym nadal w swoim mieście tylko w domu, z ogrodem, psem, kotem...
×
×
  • Utwórz nowe...