Skocz do zawartości

Amolek

Brony
  • Zawartość

    821
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Amolek

  1. Moja pierwsza reakcja ----> *tutaj wstaw czas buforowania fic'a przez mózg* I efekt końcowy po buforowaniu i próbie nadania temu jakiejś logiki. Co nie zmienia faktu, że (tak jak Dolar) polecam przeczytać.
  2. Taka tam zręczna klaczka :3
  3. Amol can into driving. :D And here, have a piece of good music:

  4. Amolek

    Co pijecie w domu?

    Żadnej kawy Rano yerba mate, przez większość dnia woda, czasem soki. A gdy się trafi to kefir/mleko, no i oczywiście piwo
  5. Amol can into driving :D

    1. Plothorse
    2. Servant Saber

      Servant Saber

      prawko jazdy na kuczyka

    3. Amolek

      Amolek

      Nie kuczyka, tylko kolorowy salceson

  6. Chcę więcej przyjemne do czytania podczas przejazdów po mieście czy coś. Krótkie, treściwe i wciągające jak dla mnie. No i kilka takich smaczków
  7. - Witaj, bracie. - Usłyszałeś głos kapitana Szkarłatnych Łez. Nie czekając, opowiedziałeś mu o planie ataku przekazanym przez admirała, a także o swoich przemyśleniach. Na chwilę po tym w komunikatorze zapadła cisza, po czym Wielki Paladyn się odezwał: - Czyli to na razie jest naszym zadaniem? Szkoda, że ten admirał nie brał wcześniej udziału w takich kampaniach. Ale musimy to niestety przeboleć przez krótki czas. Mi się też nie do końca to podoba, ale słuchajmy rozkazów. Już niedługo siły naszego zakonu się połączą i, jak mówiłeś, będziemy ruszać w pierwszym szturmie. Chwilowo miej bracie cierpliwość. Niech Imperator nas prowadzi.
  8. "Ku**y, cwele i menele Punki, Skiny, sku*****ny Do wyboru i koloru Wybrać możesz w polskim gnoju"
  9. Nie zauważyłeś nikogo ze swojego zakonu. Widać twoi bracia uznali, że najlepiej nadajesz się do tej odprawy. Widać było, że bardzo ci ufają. - No dobrze... - młodszy admirał wydawał się trochę bardziej spokojny niż kilka minut temu. - Skoro już to sobie wyjaśniliśmy, to chciałbym teraz omówić szczegóły zwiadu z dowódcą Cadiańczyków. Reszta z was może udać się do swoich kwater albo poczekać chwilę, jeśli chce bardziej szczegółowe objaśnienie, które i tak dostaniecie na Hydraphur. Także, jak nie macie pytań, to możecie się rozejść. Kilku dowódców ruszyło od razu w stronę drzwi. Kapitan Cules został, rozmawiając z kapitanem Imperialnych Pięści. Kątem oka także zauważyłeś Gaunta, który prowadził cichą rozmowę z towarzyszącym mu asystentem.
  10. "Ktoś mógłby zapytać: a po cóż nam w dzisiejszych czasach wiedza o historii? No właśnie… a po cóż nam wiedza w ogóle?"

    1. BiP

      BiP

      Bo to odróżnia nas, od zwierząt?

    2. BiP

      BiP

      Bo to odróżnia nas, od zwierząt?

    3. Sabina

      Sabina

      Według biologii człowiek to zwierzę i nic tego nie zmieni c: A wiedza się przydaje tylko wtedy, gdy idzie w parze z inteligencją.

  11. Amolek

    Medal Of Honor: Warfigter

    Nie widziałem MW3, ale dla mnie gra dobrze wyglądała
  12. Amolek

    Medal Of Honor: Warfigter

    AI jest wkurzające i w cholerę celne, trafi nawet przez malutki otwór. Trafił mi się też jeden błąd w spawnie przeciwników. Jednak sama historia w grze mi się podobała. Nie w czasie rozgrywek, tylko przerywniki. A, no i misja z naszym GROMem jest dobra. Chyba z najlepszym początkiem ze wszystkich misji
  13. Kilka osób na sali kiwnęło głową, potwierdzając twoje słowa. - Jedyne, czego wam nie powiedziałem, to to, że skanery wariują nam od wpływu chaosu. Próbowaliśmy zebrać informacje, jednak albo mamy zakłócenia, albo nie możemy określić sił, jakie znajdują się na najbliższych planetach... po prostu kurwa nie możemy! - Młodszy admirał wydawał się tracić nerwy. Widać twoje słowa w jakiś sposób go dotknęły. Odetchnął głęboko, po czym kontynuował: - Uznano, że wysłanie małych oddziałów na rozpoznania będzie lepszym pomysłem, niż szturm na ślepo. Wiem, że Biali Rycerze szanują każde życie członków Imperium. Jednak te odziały nawet nie musiałyby lądować. Ich zadaniem jest podlecieć na tyle blisko statkami zwiadowczymi, żeby mogły one konkretniej określić siły przeciwnika albo w ogóle przebić się przez zakłócenia. I to nawet nie całym regimentem. Szukamy tylko planety, która potem mogłaby stanowić kolejny punkt wypadowy. A w przypadku światów fabrycznych, żeby jak najszybciej można było wznowić tam produkcję.
  14. Twoje słowa wywołały pewne poruszenie wśród zgromadzonych. Młodszy admirał wydawał się maleć podczas twojego wywodu. - To nie tak... - odchrząknął, po czym mówił dalej, już trochę pewniej. - Musimy wysłać przodem odziały zwiadowcze z Cadii. Bez tego nie będziemy wiedzieć, gdzie możemy uderzyć na samym początku. Ten zwiad, a także połączenie sił z drugą flotą jest wymagane, żebyście wy, Adeptus Astartes, mogli zaatakować wroga pierwszym szturmem. A jeśli spieszysz się do walki, to zapewniam cię, że dłużej niż dwa dni nie będziesz musiał czekać na rozkaz ataku.
  15. Nie uświadczycie mnie na meetach przez jakiś czas. Może spontanicznie uda mi się wymknąć, jednak niech nikt nie będzie zdziwiony moją nieobecnością
  16. Salka wyglądała na przestronną. Pośrodku znajdował się projektor, a dokoła umieszczone były siedziska. Usiedliście na nich, aby każdemu było wygodnie, po czym widać admirał posłuchał twojej "rady" i od razu zaczął mówić: - Jak zapewne wiecie, siły chaosu zaatakowały Światy Sabbat. Pozostało kilka punktów oporu naszych sił, ale nie wytrwają długo bez wsparcia. Wsparcia, którego część stanowi nasza flota. Po dotarciu na Hydraphur niektórzy z nas nie będą mieli wiele czasu na pobyt tam. Aktualne rozkazy pochodzą od Mistrza Wojny Slaydo i zostaną wam teraz przedstawione. Młodszy admirał podszedł do projektora i włożył do niego płytkę runiczną, po czym przygasił oświetlenie. Projektor wyświetlił mapę Segmentum Pacificus i po chwili przybliżył ją na Światy Sabbat, ale oznaczony Hydraphur nadal był widoczny. Projekcja zaczęła się powoli obracać, a z Hydraphur wystrzeliły strzałki w poszczególne części i planety Świata Sabbat. - Zgodnie z rozkazami Vitriańskie regimenty, a także Pierwszy z Tanith i Ósmy Hyrkański będą oczekiwać na rozkazy w bazie floty Imperium. Trzysta pierwszy cadiański zostaje wysłany na rozpoznanie miejsc położonych najbliżej. Mają oni złożyć natychmiastowy raport, po czym za nimi wysłane zostają trzy zakony: Imperialne Pięści, Żelazne Węże oraz Biali Rycerze, jako że za nami w odległości niecałych dwóch dni lecą kolejne floty z pozostałą częścią waszych zakonów. - Kiwną głową w stronę twoją i dwóch kapitanów. - Dokładne miejsce pierwszego szturmu nie jest jeszcze znane, ale pewne jest to, że dostaniecie wsparcie od zmechanizowanych oddziałów Gwardii. - Przerwał znowu na chwilę, odchrząknął i kontynuował. - Najważniejsze będzie odbicie światów przemysłowych, a także wspomożenie punktów oporu, do których dotrzemy. Każdy, kto nie ma konkretnego rozkazu, będzie czekał na nie w bazie floty lub jednym ze statków. Czy są jakieś pytania?
  17. Kapitana Cules pokiwał głową, lecz zanim zdołał coś powiedzieć do sali weszły kolejne osoby. Na początku szedł zakonnik Imperialnych Pięści, wyglądający na kapelana. Tuż za nim weszli dostojnie ubrani dowódcy z Gwardii, niektórzy z asystentami. Grupę gości zamykała postać, którą dane ci było widzieć przed odlotem. Pułkownik-Komisarz Ibram Gaunt wyglądał dostojnie pomimo tego, że nie założył całości munduru komisarza. Przybysze podeszli do was, wymieniając się pozdrowieniami z już obecnymi. Gdy skończyliście powitanie, podszedł do was młodszy admirał Floty i wskazując na oddzieloną ekranami część mostka, powiedział: - Chwała Imperatorowi. Zapraszam do tamtej wydzielonej strefy, tam nastąpi omówienie planów Mistrza Wojny Slaydo co do Krucjaty. Proszę za mną. - Dokończył, po czym ruszył we wcześniej wskazanym kierunku.
  18. Bracia na twój widok skinęli głowami i przyłożyli prawą pięść do serca. Także Imperialne Pięści wykonały ten gest. Gdy się oddaliłeś, zakonnicy wrócili do rozmowy. Pierwszą rzeczą jaka rzuciła ci się w oczy w sali była nieduża ilość załogi. Łatwiej dzięki temu odnalazłeś wzrokiem kilku dowódców, którzy przybyli chwilę przed tobą. Rozpoznałeś wśród nich Kapitana Culesa, dowódcę Żelaznych Węży wyznaczonego to tej kampanii. Jego szarawy, ale połyskujący pancerz prezentował się majestatycznie na tle monotonii kolorów statku. Niedaleko niego stało trzech dowódców regimentów Gwardii Imperialnej, prowadząc ożywioną rozmowę. W jednym z nich rozpoznałeś pułkownika Zorena, dowódcę vitriańskich regimentów. Miał na sobie pancerz dragona, złożony ze szklanych łusek, wyglądający zgodnie z nazwą jak smocza skóra. Dwóch pozostałych osób nie poznałeś, jednak jeden z nich miał oznaczenie 301 cadiańskiego regimentu. - Chwała Imperatorowi. - Odpowiedzieli na twoje pozdrowienie, po czym kapitan Cules podszedł do ciebie i pozdrowił cię także gestem. - Witaj, bracie. - Odezwał się spokojnym głosem. - Jak widzisz czekamy jeszcze na kilka osób zanim zostaniemy wprowadzeni w szczegóły. Masz może chęć porozmawiać chwilę?
  19. Witaj na sesji. Cichy szum wiatraków został przerwany przez donośny głos rozlegający się z nagłośnienia statku. Po tej ciszy brzmiało to prawie jak strzał z Bazyliszka. - Zbliżamy się do Hydraphur. Ostatnie trzydzieści godzin lotu przed nami. - Oznajmił kapitan, po czym ucichł i znowu słychać było jedynie cichy szum. Ruszyłeś dalej do sali, gdzie miało się odbyć spotkanie dowódców. Po drodze rozmyślałeś o tym, patrząc na zadbane, acz surowe korytarze statku. Nie ujawniono jeszcze celu zebrania, ale można się było domyślić, że chodził o coś związanego z kampanią w Światach Sabbat, której przewodniczył Mistrz Wojny Slaydo. Wasza flota, składająca się głównie ze statków transportowych, fregat i lekkich krążowników imperialnych, stanowiła pierwszą porcję sił kampanii. Razem z twoim zakonem leciał 301 Cadiański, 8 Hyrkański, trzy regimenty Vitriańskie oraz kilka innych, w tym Pierwszy i Jedyny z Tanith. Także znalazły się oddziały Imperialnych Pięści i Żelaznych Węży. Trzy kolejne zakony, oraz reszta obecnych, były w drodze. Przechodząc do sali zauważyłeś właśnie grupki żołnierzy i dwóch braci z twojego herbu, Caveriusa oraz Arbela, rozmawiających z grupką Imperialnych Pięści. Z tego, co uchwyciłeś, mówili oni o pieśniach bitewnych Białych Rycerzy.
  20. Drugie podejście - Still Amol cannot into driving...

  21. Amolek

    Daj swoje foto :P

    Takie tam z afteru po III Warszawskim (ja to ten pijący, z tyłu Baleron )
  22. Chcę zgłosić niesłuszne warny dla osób, które napisały w tym http://mlppolska.pl/watek/7840-zapytaj-ksi%C4%99%C5%BCniczk%C4%99-lun%C4%99/#entry390377 temacie (także ja i Kruczek, tylko my skasowaliśmy posty). Nie sądzę, że ukaranie nas za krótkie posty wyśmiewające temat (idiotyczny) miałyby zostać ukarane. Wcześniej takie sytuacje też miały miejsce i jakoś ludzie na to przwalali, bo tematy i tak szły w cholerę. A teraz kara się za rzecz, którą można puścić płazem, a poważniejsze sprawy to już "umykają" zielonym?
  23. Amol cannot into driving...

    1. Yargolek

      Yargolek

      Yargol cannot into cannot.

    2. Evexis

      Evexis

      Tiramissu cannot into into. :I

  24. Otacza mnie coraz więej debili...

    1. BiP

      BiP

      Znam ten ból... :octcry:

  25. Amolek

    Znajdź swoją opiekunkę.

    Rarity (ale ja chcę Vinyl wtedy )
×
×
  • Utwórz nowe...