Skocz do zawartości

Silicius

Brony
  • Zawartość

    380
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez Silicius

  1. 2 minuty temu demotywatorking napisał:

    Co do tego, że AI nie potrafi rozpoznać co jest na zdjęciu - z tego co wiem, to są już takie rzeczy (ale to chyba jeszcze wersje testowe). Z tego co wiem nawet nieźle to działało, ale Google zabroniło jej rasistowskich komentarzy:
    http://www.chip.pl/news/oprogramowanie/obrobka-grafiki/2015/06/google-photos-stwierdzilo-ze-dwoje-ludzi-to...-goryle   :spike:

    Nie zrozumieliśmy się, napisałem że oczywiście programy potrafią rozpoznawać obrazy itp. ale nie robią nic ponadto... to nigdy nie będzie podobne do człowieka, bo to jest tylko jeden z elementów na które się składa.

    10 minut temu demotywatorking napisał:

    A ogólnie co do sztucznej inteligencji - wydaje mi się, że lepiej będzie nie robić maszyn "naprawdę inteligentnych", o ile takie kiedykolwiek powstaną.

    Czy gdy człowiek się rodzi i dorasta ma jakieś mordercze zapędy? Zwykle nie, a nawet jeśli to niezwykle rzadko. Wojna itp. jest głównie z powodu wpływów i chęci posiadani tego czego nie mamy. Taki program nie potrzebuję ropy czy coś, tylko prąd i serwis dla jego serwera :) po za tym, nietrudno odłączyć wtyczkę od internetu oraz nie budować modułu wifi i innych. Bardzo małe szanse że SI będzie zła jak Sauron...

  2. Jak może niektórzy wiedzą, naukowcy od wielu lat próbują stworzyć sztuczną inteligencje, która by dorównywała (lub nawet lepiej) człowiekowi. Ale czy zabierają się do tego dobrze?

     

    Po pierwsze. istnieją programy które potrafią w jakimś stopniu zrozumieć język (np "Denise"), jednak robią tylko to. Niezbyt idzie im uczenie się samemu nowych wyrazów, konstrukcji, zasad itp. Są po prostu bardzo dobrym programem, który trochę rozumie... ale ja szukam czegoś lepszego. Więc dalej mamy coś, co potrafi rozpoznawać obrazy i samemu, bez żadnej pomocy od strony człowieka, przyporządkować do własnoręcznie wymyślonych zbiorów (np inteligencja Google'a). Ale już nie rozumie co na tych obrazach się znajduję. Nie ma dla niego różnicy czy rozpoznał martwego człowieka czy kwiatka, on nie rozumie tego co "widzi". Są jeszcze SI które grają w szachy czy proste gierki na atari itp. ale gdzie tu podobieństwo do człowieka?

    Według mnie, żeby były chociaż jakieś szanse na prawdziwe SI (jak człowiek albo lepiej) trzeba się do tego lepiej zabrać:

    - Jako że ludzie nie wzięli swojej bystrości od czapy tylko byli w środowisku i sytuacji która zmusiła ich do ruszenia mózgownicą, trzeba wprowadzić program do "piaskownicy" w której będą panować określone warunki i zasady (np. fizyka, interakcje itp.).

    - Tym co bardzo motywuję ludzi do zmian jest strach, ból i inne silne uczucia, więc trzeba przenieść taki np. ból na program. Proponuję wpakować jeszcze przed "narodzinami" określone reakcje. Czyli jeśli np. Spadnięto z dużej wysokości, to system automatycznie obniża "HP". Teraz to już tylko zależy od SI jak zareaguje na to - może się nie przejąć oczywiście, ale jest sposób. Na początku sami przypilnujemy żeby przy zadanych obrażeniach, zmniejszać swobody i możliwości programu tak jak to się dzieje u ludzi. Potem tylko wyczyścić "świadomą pamięć" a wytworzone instynkty pozostawić.

    - Nie można wymagać od SI żeby do nas gadała czy nawet wirtualnie spojrzała. Wystarczy ją obserwować. Jeśli "wychowa" ją człowiek, to oczywiście przejmie jego obyczaje i język. Ale skoro będzie myśleć, uczyć się itp. to to już będzie przełomem.

     

    W skrócie:

    1. Zrób SI która uczy się z doświadczenia, a nie wcześniej spreparowanych danych.

    2. Naucz ją instynktów typowych dla istot żywych (chęć przeżycia itp.)

    3. Daj jej ciało i umieść w odpowiednim środowisku (wirtualne lub prawdziwe)

    4. ???

    5. profit :spike:

     

     

    A więc, co myślicie o moim pomyśle? Jestem otwarty na wszelkiego rodzaju karcenie za to co sobie ubzdurałem...

    Spoiler

    Post napisany pod wpływem frustracji, na głupie traktowanie SI we wszelkiego rodzaju artykułach naukowych i nienaukowych.

     

    • +1 1
  3. Ja za to proponuję inne rozwiązanie :)

    Sam spędzam przed komputerem dużo czasu, i chyba cie trochę rozumiem. Z kompami jest taki problem, że trzeba mieć trochę silnej woli aby go używać. Czasem tej woli mamy więcej, a czasem mniej, więc to normalne że niekiedy jesteśmy bezproduktywni. Polecam użyć komputera do czegoś innego niż granie. Do wyboru do koloru. Możesz zainteresować się programowaniem (zrób własną grę), budową stron internetowych, grafiką cyfrową, gdzieś się aktywnie poudzielać, przeczytać pare publikacji, zostać kimkolwiek... Wybierz sobie coś co pozwoli zastąpić granie na jakiś czas, wtedy poczujesz że jednak masz to coś. 

  4. Od biedy możesz nawet w Blenderze rysować kucyki (da się), ale nie ważne zbytnio czego używasz, po prostu staraj się robić jak najlepiej a samo wyjdzie :)

    pierwsza praca jest dobra, poza tymu kreskami dookoła oczu. Drugiej zaś brakuję kilku kresek/cieni które pkazałyby gdzie co się kończy (np prawa tylna noga) no i hemioterapia raczej nie była motywem przewodnim :)

  5. Jestem introwertykiem, ale wierzę w przyjaźń :D

    Przyjaźń to kolejna pozytywna umiejętność społeczna jaką posiada człowiek, całkiem dobrze łączy ludzi w grupy któ©e mają większe szanse na ciekawsze życie niż reszta. Jak dla mnie prawdziwa przyjaźń jest czymś co będzie wynosić ludzkość coraz wyżej w cywilizacji, jako przeciwwaga dla okropności tego świata :) .

    Tak, przyjaźń to magia.

    • +1 1
  6. Jest też darmowa Krita, ona ma:

    - dość zaawansowany system pędzli, można nawet robić własne

    - sporo trybówe kolorów

    - można od niedawna robić nawet animacje :wow:

    - wastwy itp.

    - wszystko co potrzebne do rysowania cyfrowego...

    i ogólnie jest to dość dobre narzędzie przeznaczone głównie do rysunku, oraz jest w pełni darmowa.

  7. Witam nowgo :hug:

    Zaskoczyłeś, wiesz? Zwykle to my zadajemy pytania, a ty tu wyjeżdzasz ze znakiem zapytania...

     

    3 godziny temu Komar Jazdek napisał:

    PS.Jakie są wasze ulubione kuce?

    Każdy, wyróżnia się na razie tylko Rara i nowa Derpy :)

  8. 3 minuty temu Zexel ! napisał:

    Właśnie wczoraj znalazłem polską wersje i przyznam, że całkiem pomaga ;)

    Bardzo, ale teraz już wiem gdzie co jest, i nawet z oryginałem po japońsku bym sobie poradził :P

     

    @Miki Myłsąłem że już ci pomogłem :P (a to tylko ktoś inny też się po pomoc zgłosił...) cóż, to wina mojej słabej pamięci raczej... na dobrą sprawę mam już i tak przygotwane sprawdzone przeze mnie linki :D

  9. Witam kolejnego członka fandomu :D

    Oglądasz jakieś inne anime? może coś nowszego, jak np "Log Horizon" albo "gate jieitai kanochi nite kaku tatakaeri"?

     

    Życzę dużo szczęsliwych chwil spędzonych w naszym stadzie :crazytwi:

  10. Tutaj jest parę fajnych zdjęć ludzi w maskach koni

    Cytat z pewnej strony:

    Cytuj

    Maska konia pytacie. Prawdopodobna odpowiedzią jest manga (japoński komiks) pt. Judge. Postacie wystepujace w niej są osobami zamkniętymi w jednym miejscu przez pewnego psychopatę. Kazda postać nosi na głowie inną maskę, świnia, królik i właśnie szukany przez nas koń.
    Przyznajmy mało kto wie o co w tym chodzi najprawdopodobniej jak to w Japoni bywa do mangi zaczeły powstawać różnego typu produkty promocyjne kubki, breloczki i właśnie maski.
    Potem maska z niewiadomych przyczyn stała sie popularna i zapomniano od czego sie wywodzi. Zadzaiałała tu zasada owczego pedu jak ma znajomy to ja też musze miać, a czy to mi potrzebne czy nie to już inny problem.
    Pozdrawiam wszystkich ^^

    i wszystko wyjaśnione ;)

×
×
  • Utwórz nowe...