Skocz do zawartości

War

Brony
  • Zawartość

    1508
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    6

Wszystko napisane przez War

  1. War

    Tymczasowe /sb/

    Brzydki, mały, jeden kolor z odcieniami, nie rusza się, nic na nim nie widać. 2/10
  2. War

    Tymczasowe /sb/

    Oj ty śmieszku, oj oj :3
  3. War

    Tymczasowe /sb/

    To ich jest aż tylu?
  4. War

    Tymczasowe /sb/

    Będzie ciężko, ale nie poddawaj się. Jest nadzieija.
  5. War

    Tymczasowe /sb/

    Właśnie to zauważyłem, Gimlas
  6. War

    Tymczasowe /sb/

    O, Haruhi. Nie ma to jak być do niej porównywanym, cuz ow 'też jesteś wkurwiający' Pejsbuk mówi jakie jest życie w polsce, o tu w spoilerze który odmawia współpracy. proszę wyobrazić sobie, że tu jest spoiler. Ta sytuacja zdarzyła się jakieś dwa lata temu. W tamtym okresie moje młodsze rodzeństwo - siostra i brat - byli w pierwszej klasie podstawówki. Pewnego dnia dostali kartkę, na której narysowany był zarys gruszki. Ich zadaniem było pokolorowanie i ozdobienie owocu. Moja siostra, niezwykle kreatyna i twórcza osóbka, zabrała się do pracy od razu. Wyjęła kredki, bibułę, plastelinę i zaczęła tworzyć. Ma sporą wyobraźnię, dlatego na jej gruszce pojawiły się oczy, uśmiech, nos, włosy a nawet ręce i nogi. Na końcu dorysowała kilka mniejszych owoców, po czym dumna z siebie włożyła pracę do teczki. Z kolei mój brat, już nie tak twórczy jak siostra, z mniejszym zapałem pokolorował po prostu owoc i dorysował kilka listków. Oddali prace kilka dni później. Jakież było nasze zdziwienie, gdy brat zadowolony zakomunikował nam piątkę za rysunek, natomiast siostra... wróciła z pracą do domu. Okazało się, że jej wychowawczyni stwierdziła, że praca nie powinna tak wyglądać, i spytała mojej siostry, czy "kiedykolwiek widziała taką gruszkę". Oczywiście wielce litościwie nie wstawiła jej jedynki, a jedynie dała drugi zarys i nakazała zrobienie pracy jeszcze raz. Po powrocie do domu siostrze było strasznie przykro, trzeba było widzieć ten zawód w oczach. Kolejna praca nie była już tak staranna - owoc został po prostu pokolorowany i oczywiście wtedy w dzienniku pojawiła się piątka. Od tamtej pory moja siostra już się tak nie stara, a wszelkie prace stara się robić jak inni. Dziękujemy szkoło! żródło: vanpejcz anonimowe wyznanie Dzięki Ten... spojlery nie działajon, czy już nie umiem wpisać literek poprawnie?
  7. War

    Tymczasowe /sb/

    Nie pamiętam o co chodziło.
  8. War

    Tymczasowe /sb/

    Kupiłem ostatnio książkę, bo ma bardzo ładną okładkę. Litery wewnątrz też okazały się całkiem ok, polecam.
  9. War

    Tymczasowe /sb/

    Smutno mi jak nie mam nikogo tutaj ani nic :< A siekiera sie skończyła :C >uszko
  10. War

    Tymczasowe /sb/

    https://www.youtube.com/watch?v=WY5aQrMzoYo
  11. War

    Tymczasowe /sb/

    jestem smutny z powodu braku miziania w tej chwili i że nie mam podśtaiwtlanej klawiatury i nie widzę ci pisze bo jest ciemno a współlokatore nie jest fajny i poszedł spać i musziałem zgasić światło :<
  12. War

    Tymczasowe /sb/

    Potrzebuje uczuć :c
  13. War

    Tymczasowe /sb/

    To uczucie to za mało/za dużo alkoholu + za mało/za dużo ludzi + za mało/za dużo jedzenia. Ja, po litrze siekiery stwierdzam, że potrzebuję czułości :c
  14. War

    Tymczasowe /sb/

    Posiadanie litrowej żelbetowej puszki 10% piwa jest dobre, poniaczki. Arług kiełbasa poni
  15. War

    Tymczasowe /sb/

    Sam odszedł, bo CS.
  16. War

    Tymczasowe /sb/

    Wowowo, czyżby się samo aktualizowało, jeśli ktoś napisze posta?
  17. War

    Tymczasowe /sb/

    Fleshgod Apocalypse here
  18. War

    Tymczasowe /sb/

    Ale nikt się Ciebie nie czepia, daj ludziom sobie ponarzekać, przynajmniej będziesz wiedział co poprawiać najpierw :c My cierpliwi, na sb czekamy, na lepsze forum czekamy
×
×
  • Utwórz nowe...