O, Haruhi. Nie ma to jak być do niej porównywanym, cuz ow 'też jesteś wkurwiający'
Pejsbuk mówi jakie jest życie w polsce, o tu w spoilerze który odmawia współpracy. proszę wyobrazić sobie, że tu jest spoiler.
Ta sytuacja zdarzyła się jakieś dwa lata temu. W tamtym okresie moje młodsze rodzeństwo - siostra i brat - byli w pierwszej klasie podstawówki. Pewnego dnia dostali kartkę, na której narysowany był zarys gruszki. Ich zadaniem było pokolorowanie i ozdobienie owocu. Moja siostra, niezwykle kreatyna i twórcza osóbka, zabrała się do pracy od razu. Wyjęła kredki, bibułę, plastelinę i zaczęła tworzyć. Ma sporą wyobraźnię, dlatego na jej gruszce pojawiły się oczy, uśmiech, nos, włosy a nawet ręce i nogi. Na końcu dorysowała kilka mniejszych owoców, po czym dumna z siebie włożyła pracę do teczki. Z kolei mój brat, już nie tak twórczy jak siostra, z mniejszym zapałem pokolorował po prostu owoc i dorysował kilka listków.
Oddali prace kilka dni później. Jakież było nasze zdziwienie, gdy brat zadowolony zakomunikował nam piątkę za rysunek, natomiast siostra... wróciła z pracą do domu. Okazało się, że jej wychowawczyni stwierdziła, że praca nie powinna tak wyglądać, i spytała mojej siostry, czy "kiedykolwiek widziała taką gruszkę". Oczywiście wielce litościwie nie wstawiła jej jedynki, a jedynie dała drugi zarys i nakazała zrobienie pracy jeszcze raz. Po powrocie do domu siostrze było strasznie przykro, trzeba było widzieć ten zawód w oczach. Kolejna praca nie była już tak staranna - owoc został po prostu pokolorowany i oczywiście wtedy w dzienniku pojawiła się piątka. Od tamtej pory moja siostra już się tak nie stara, a wszelkie prace stara się robić jak inni.
Dziękujemy szkoło!
żródło: vanpejcz anonimowe wyznanie
Dzięki
Ten... spojlery nie działajon, czy już nie umiem wpisać literek poprawnie?