-Jeśli ktoś mnie będzie szukał to będę w piwnicy medytował. -powiedziałem do Spika po czym wszedłem do piwnicy
Kiedy już w niej byłem stanąłem na samym jej środku i zacząłem medytacje nekromantów wokół mnie pojawił się krąg z kości który zaczął się unosić. Co jakąś chwile któraś z kości przyczepiała mi się do ciała, można powiedzieć że te kości tworzyły się na coś z rodzaju zbroi. Natomiast ja uspokajałem swój umysł.