Skocz do zawartości

wiej007

Brony
  • Zawartość

    2358
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez wiej007

  1. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    Wziąłem ścierkę i zmoczyłem ją wodą po czym zacząłem starać się umyć plamy krwi
  2. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    Znowu machnąłem pod nosem parę przekleństw po czym zacząłem szukać jakiejś scierki którą mógłbym to wytrzeć
  3. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    Usiadłem i zaśmiałem się na myśl że w końcu mi się udało. Po chwili wyszłem z łazienki i postanowiłem zobaczyć czy nie zostawiłem gdzieś plam krwi po ranie.
  4. wiej007

    Equestria: Ucieczka łowców

    -Widzę Arrow że się obudziłeś. To dobrze... przynajmniej wiem że nie dasz się tak łatwo wyeliminować.
  5. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    Westchnąłem i postanowiłem zaryzykować zmianę opatrunku na kolanie. Miałem zamiar przy okazji przyjrzeć się ranie czy nie trzeba z nią czegoś zrobić prócz zmiany opatrunku.
  6. -Jeśli ktoś mnie będzie szukał to będę w piwnicy medytował. -powiedziałem do Spika po czym wszedłem do piwnicy Kiedy już w niej byłem stanąłem na samym jej środku i zacząłem medytacje nekromantów wokół mnie pojawił się krąg z kości który zaczął się unosić. Co jakąś chwile któraś z kości przyczepiała mi się do ciała, można powiedzieć że te kości tworzyły się na coś z rodzaju zbroi. Natomiast ja uspokajałem swój umysł.
  7. wiej007

    Equestria: Ucieczka łowców

    Uniosłam Arrowa za pomocą magii i podeszłam do Hammera -Dobrze
  8. -To ciasto jest nawet smaczne. Masz dzisiaj jakieś plany bracie?
  9. wiej007

    Equestria: Ucieczka łowców

    Przyglądałam się ranom Arrowa i używając magii uśmierzałam ból niektórych z nich. -No no no... Strażnicy nieźle cię załatwili... mogę jedynie uśmierzyć ból opatrzę cie dokładnie jak wrócimy do kryjówki bo nie mam żadnych opatrunków lub medykamentów
  10. Lekko się zaśmiałem ale po chwili przestałem się śmiać. -To nie moja wina że ona cie drażni. Ona robi to co chce, czarami mnie to bawi ale...- popatrzyłem na ducha Felicji- On ma trochę racji Felicjo. Daj spokój małemu smokowi spokój. Popatrzyłem ponownie na Spika po czym kątem oka na Felicję i powiedziałem do niej szeptem: -Później go podręczysz Lekko się uśmiechnąłem i miałem zamiar zejść do piwnicy
  11. Sięgnęłam po kawałek ciasta i spróbowałam go
  12. wiej007

    Equestria: Ucieczka łowców

    Popatrzyłam na Arrowa a potem na Hammera -Wiem że jesteś zmęczony ale nie traktuj Arrowa jak worka ziemniaków. - podeszłam do leżącego Arrowa i zaczęłam przyglądać się jego ranom
  13. -Cóż... spokojnie mówisz? Wiesz co? Myślę że do takiego życia nie jesteśmy stworzeni. Albo mi się wydaje albo oboje jesteśmy stworzeni do przygód
  14. wiej007

    Equestria: Ucieczka łowców

    -Czemu nie. Przyda nam się odpoczynek. O zdradzie możesz zapomnieć. Jest nas tylko trójka a dobrze wiemy że ufamy sobie jak rodzina. A nawet gdyby to było to jedno z nas to pewnie uniknęłoby więzienia
  15. wiej007

    Equestria: Ucieczka łowców

    Nadal szłam dalej -Gdy tylko dojdziemy do kryjówki opatrzę go. Może na niego tak się uwzięli bo to jego strzała zabiła tego lorda. Albo bali się spuścić łomot tobie więc on przyjął 2 razy mocniej. Ale coś mi tu nie pasuje... gdzie popełniliśmy błąd? Nie pierwszy raz zabijamy jakąś szychę lub kogoś publicznie ale nigdy nikt nie wiedział że to my bo zawsze byliśmy w ukryciu i szybko się przemieszczamy.
  16. -No tak, widziałeś może tutaj coś ciekawego? Albo słyszałeś jakieś wieści? Wiele się może wydarzyć przez 3 dni.
  17. Odłożyłam napój i przez chwilę machałam głową -Wow... strasznie gorący. Przez chwile myślałam że lawę piję
  18. wiej007

    Equestria: Ucieczka łowców

    -Wybacz że tak szybko biegłam ale za bardzo się bałam że znowu zostaniemy złapani. Jak się czujesz?-powiedziałam powoli chodząc przez las
  19. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    Postanowiłem teraz odkazić swoją ranę po nożu po czym miałem zamiar ją opatrzyć. Zastanawiałem się czy też nie zmienić opatrunku swojego kolana
  20. Po chwili wzięłam łyk swojego napoju
  21. wiej007

    Equestria: Ucieczka łowców

    -Szybko, w stronę lasu. Im szybciej dotrzemy do naszej kryjówki w Gryfich górach tym szybciej będziemy bezpieczni- powiedziałam po czym zaczęłam biec w stronę lasu
  22. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    Pierwsze co zrobiłem to wzionąłem środki przeciwbólowe po czym wypiłem napój uzdrawiający by pozbyć się rany na czole i być może rany po nożu.
  23. wiej007

    Equestria: Ucieczka łowców

    Postanowiłam zrobić by pułapki eksplodowały dymem i zasłoniły wszystko strażnikom. -Dobra panowie. Musimy wiać- powiedziałam z niepokojem po czym rozglądałam się za wyjściem
  24. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    < > Tym razem przeklinałem na całe gardo. Przez chwile tak leżałem myśląc co jeszcze mi się trafi. Po chwili jakoś wstałem i otworzyłem apteczkę
  25. wiej007

    Equestria: Ucieczka łowców

    Podeszłam do Arrowa i Hammera -No cześć wam. Nie myśleliście chyba że was tu zostawię? Musimy uciekać. Hammer, możesz nieść Arrowa? Nie wygląda jakby mógł uciekać
×
×
  • Utwórz nowe...