-Zależy... Veritas mimo swojego honoru zna się na strategi jak nie wiadomo kto. Zawsze mówi "Uważaj z kim grasz w szachy". Ignis zaś to żywy ogień. Nawet nie wyobrażasz sobie jego zapału do walki. Przypomina dziką bestię która mówi "Spal wszystko i wszystkich którzy stoją ci na drodze". To mówią zwykle ale teraz... każdy ma swoje zdanie. Veritas mimo że sam był największym nekromantą jaki znał świat szanuje życie i mówi "Nie przelewaj krwi, stań się cieniem i ukryj się pośród nocy. To nie czas i miejsce". Zaś Ignis... cóż stara się mnie przekonać do "pokonania cię" w 3 ruchach. Krótko mówiąc: Pan śmierci chce bym pokazał ci potęgę magii mroku po czym uciekł, pan ognia chce bym cie zabił. Od ciebie zależy czy posłucham jednego z nich czy też samego siebie