wiej007

-Czy jest możliwość że Fire w jakiś sposób połączył się ze mną umysłem? Od kiedy cie uwolniliśmy słyszę w głowie głos który czasem mi coś podpowiada.

-Dobrze Shadow. Emmm... bracie? Mam do ciebie dwa pytania.

(a tak o ) Uciekłam za bratem

Szybko wystrzeliłam salwę cienistego ognia

Zorientowawszy się szybko co się dzieje i pobiegłam za bratem

-Może i tak lecz nie zapominaj że obroniłaś się przed nimi oraz atakując Veritasa dałaś mi okazje by z nim skończyć

( http://www.youtube.com/watch?v=6k35aKeaKco ) Wyczarowałam sobie mały ognik i zaczęłam się nim bawić

Postanowiłam popatrzeć na komiczne zachowanie smoka

Żeby zabić czas postanowiłam popatrzeć na Firera

-Ja widzę co innego. Gdybyś nie umiała się bronić nie byłoby nas teraz tutaj lecz pewnie na cmentarzu z powodu Veritasa i jego sług

(What? ) Nie mogłam już na to patrzeć. To było zbyt śmieszne

-Ja nie jestem nikomu potrzebny i nikt nie uroni łzy po tym jak zginę. Ty to co innego. Masz rodzinę, swoje najlepsze przyjaciółki....

Sama zaczęłam obserwować to śmieszne przedstawienie w ciszy

-Jak widać dobrze się spisuje. Ledwo powstrzymywałam śmiech

-Co się właściwie tu działo?

-To trochę zabawnę

-Życie na wojnie jest inne niż tutaj. Sam chciałbym żyć jak ty. Na farmie... w spokoju... ale nie mogę. Walka za mocno zakorzeniła się w moich żyłach. Nie pozwól by stało się to samo z tobą

-Ten wilk zaraz będzie nasz prawda bracie?

-Otrzęsienie się po czymś takim jest trudne. Straciłem bliską mi osobę. Muszę znaleźć sobie zajęcie które mnie pochłonie. Wybiłem się z nogi na której stałem i wylądowałem na ziemi na nogach

-A więc do dzieła

-Wiem to lecz nie dla mnie spokojne życie. Jestem kucykiem wojny. Walka to mój żywioł

-To wiem. Lecz to moja przeszłość sprawiła kim jestem. Nie wyrzeknę się samego siebie- prawą przednią nogą walnąłem w lewą. Teraz stałem jedynie na prawej

-Trochę... lecz udaję mi się jakoś balansować

-Cóż każdy zbiera myśli na swój sposób. Przy okazji ćwiczę zwiność

-To ćwiczenie pozwala mi lepiej myśleć- powiedziałem z zamkniętym okiem