Pamiętałam że Shadow nie tylko się na nich znał. Dzięki dużemu skupieniu i mocy całkowicie okiełznał sferę cieni, bo było powodem jego potężnej nekromancji i możliwości zmieniania mroku na jego żądanie. Shadow kiedyś mówił mi o cieniach tylko nie mogłam sobie przypomnieć. Przez chwile myślałam i w końcu przypomniałam sobie zdanie podczas lekcji Shadowa: "Cienie to istoty z samego mroku ożywione mroczną magią podobnej do tej którą władam. Jest wiele sposobów by przegnać cień. Można zdominować go swoją magią, sprawić że otoczenie które jest wokół niego jest twoje... ale sposobem dla ciebie jest coś co się nazywa "Ogniem mroku". Jest to po prostu ognień ale z innej sfery, ze sfery cieni dokładniej. Jeśli będziesz atakowała cienia tym rodzajem ognia on zacznie się palić i zostanie przepędzony."
Kiedy sobie przypomniałam tą lekcje podskoczyłam z radości po czym skupiłam się na ogniu który wyczarowałam, starałam się go zmienić w ogień mroku