Skocz do zawartości

wiej007

Brony
  • Zawartość

    2358
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez wiej007

  1. Kiedy czułam że owoc jest słodki wiedziałam że jest jadalny. Zaczęłam go jeść
  2. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Cóż... czas pokaże. Dziękuje za posiłek. To było pyszne
  3. Pamiętałam co uczył mnie Shadow na temat dziwnych owoców. Postanowiłam wykorzystać tą wiedzę. Mówił żeby najpierw mieć przez dłuższy czas w ustach parę kropli soku ale nie łykając go. Jeśli poczuje się gorzki smak to znaczy że są trujące. Zrobiłam tak i czekałam na smak
  4. Patrząc na te owoce głód wygrał. Użyłam swojego płomyka by ten poleciał tak by zetną owoc lecz nie zapalił drzewa. Byłam przygotowana na spadający owoc
  5. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Niestety... już tam byłem. Jej dom był spalony. Niektórzy mówią że jutro jest jej pogrzeb. Ale ja w to nie wierze. Nie wierze że mogła tak po prostu zginąć. Zawsze miała jakiś plan awaryjny. -powiedziałem z powagą po czym wróciłem do jedzenia.
  6. Nie miałam sił by iść do Canterlotu. Byłam zbyt głodna, postanowiłam pójść po coś do jedzenia. Po kilku minutach szukania jedzenia nudziło mi się więc wyczarowałam sobie mały płomyk który za mną latał. Po chwili z płomykiem kontynuowałam szukanie pożywienia
  7. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Spotkała się z kimś w Ponyville? Tak przy okazji ta osoba to Somada. Bardzo... bliska mi osoba
  8. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    Kiedy powiedziała "pytała" pomyślałem że mówi o Somadzie. Zerwałem się z krzesła. -Jak wyglądała? Była to klacz która była jednorożcem o intensywnej fioletowej sierści i o ślepych oczach takich jak ja?
  9. wiej007

    Zapisy do Koszmarka

    Equestria 1. Imię: Felicja "Ignis" Dark 2. Rodzaj kucyka: Jednorożec 3. Wiek: 12 4. Płeć: Klacz 5. Cutie Mark: Ogień (talent: Magia ognia) 6. Wygląd: 7. Charakter: Dziecina, wiecznie patrzy na świat optymistycznie, nawet największa tragedia nie sprawi by była smutna, nie umie się złościć lecz jak sie zezłości to spali wszystko 8. Historia: Felicja wychowała się w Sillet Barow wraz ze swoim bratem o imieniu Shadow "Veritas" Dark. Mimo że było to opustoszałe miasto to żyli w nim razem. Felicja jadła grzyby podczas gdy Shadow nie pozwalając jej na głód jadł pająki. Pewnego dnia Shadow wręczył jej księgę zaklęć a ta znalazła swoją ulubioną kategorie magii: magia ognia. Ucząc się tej magii opanowała ją na poziomie wyżej zaawansowanym. Mając 12 lat natknęła się na potężny artefakt z którego korzystał Shadow do rozmowy z duchami gdyż ten był nekromantą. Artefakt ten zabił ją lecz ta powróciła do swojego starszego brata pod postacią ducha. Po kilku latach wędrówki ze swoim bratem, Shadow w końcu wskrzesił Felicje. Lecz po tym ci się stało księżniczka Luna wraz z gwardią królewską pochwyciła Shadowa za uprawianie czarnej magii. Zdarzenie to miało miejsce na obrzerzach Ponyville. Zanim Shadow znikną siostra obiecała mu że znajdzie sposób by go uwolnić 9. Cel: Uwolnić swojego starszego brata Shadowa z lochów w Canterlocie
  10. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Serio? Gdzie je widziałaś?-powiedziałem po czym wziąłem kawałek ciasta.
  11. -Niestety nie uwierzyłabyś w tą przypadłość. A nawet gdybym ją pokazał to patrzyłybyście na mnie z szokiem
  12. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Dziękuje...-chciałem powiedzieć jeszcze "za wszystko" ale odezwał się ponownie mój żołądek- Może lepiej zacznę jeść zanim mój żołądek zacznie się naprawdę denerwować.- powiedziałem z lekkim śmiechem po czym zacząłem jeść jedno w owoców.
  13. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Dobrze- powiedziałem z uśmiechem po czym zdjąłem płaszcz i całe swoje wyposażenie a następnie usiadłem.
  14. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    Kiedy powiedziała "głodny" mój żołądek odpowiedział za mnie. Wydobyło się z niego głośne burczenie. Gdyby nie to że wydobywało się z mojego żołądka można byłoby pomyśleć że gdzieś niedaleko jest mantykora która wydobyła z siebie ryk. -Hehe... Chętnie coś zjem. Nic dzisiaj nie jadłem
  15. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Dziękuje. Przepraszam że rano poszłem tak bez słowa ale miałem sprawę w Canterlocie nie cierpiącą zwłoki. Powiem tak: Lepiej nie kazać księżniczce Celesti czekać.
  16. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    Wiedziałem że byłoby to chamskie gdybym po prostu wszedł więc zapukałem.
  17. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    Zrezygnowałem więc ze swojego śledztwa. Nie wierzyłem że Somada dała się zabić. Wiedziałem że czasami kiedy widziała że dana walka była skazana na porażkę to używała iluzji różnego rodzaju. Sądziłem że ciało które znaleźli jest jednego z napastników ale Somada użyła na nim iluzji by upozorować własną śmierć. Poleciałem lekkim lotem w stronę Ponyville. Co jakiś czas przestawałem lecieć i zaczynałem iść po czym znowu leciałem lekkim i oszczędnym lotem.
  18. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    Postanowiłem zapukać do drzwi sąsiada. Miałem nadzieje że on będzie wiedział gdzie są rodzice Somady
  19. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Dobrze. Dziękuje doktorze- powiedziałem po czym wstałem i założyłem płaszcz, ukłoniłem się na pożegnanie i wyszłem. Postanowiłem udać się do domu Somady. Myślałem że jej rodzice znają odpowiedz
  20. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Dobrze- powiedziałem kładąc się w wyznaczone miejsce- A wiesz kto może wiedzieć? Bardzo mi na tym zależy.
  21. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Została zamordowana, a ja muszę coś sprawdzić. Wiesz może gdzie jest jej ciało? Nie martw się, nie jestem chory psychicznie. To była... moja ukochana
  22. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Można tak powiedzieć. To trochę skomplikowane. Słyszałeś może o tej klaczy co zginęła w tym spalonym domu? Miała na imię Somada. < Wchodzę na forum a tu właśnie napisałeś w sesji... ale mam wyczucie xD>
  23. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Rozumiem- powiedziałem wyjmując i pokazując królewski pierścień
  24. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    Zdjąłem płaszcz i pokazałem zabandażowane skrzydło- Księżniczka mnie tutaj przysłała. Mówiła że jesteś najlepszy
  25. wiej007

    "Służba na wieki" wiej007

    -Dzień dobry. Ponoć jest pan najlepszym lekarzem w Canterlocie. Mógłby pan obejrzeć moje skrzydło?
×
×
  • Utwórz nowe...