KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 Idę do lasu i szukam tej klaczy... wołam i wołam... głupio mi strasznie... naprawdę. Obiecałem jej swobodę i... zaraz, Fluttershy ma mięso (bo karmi nimi np chimerę... usłyszałem tak) więc może by dawała mięso Tej klaczy... muszę ją kurwa zapytać o imię... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 Po jakimś czasie znalazłeś tą polanę, gdzie walczyła z niedźwiedziem. Na drzewach zostały ślady krwi. Nagle nadepnąłeś na coś małego, pomarańczowego. Nie znasz imienia, to jak wołać? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 Cofam kopyto i spoglądam na co nadepnąłem. Cholera... nie chciałem nadepnąć na coś. Kurwa... muszę ją jakoś przekonać do przejścia do innej części lasu... z tego co słyszałem wschód lasu jest bogaty w zwierzęta. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 Lisek... Ze skrzydłami nietoperza? What? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 Podnoszę go w kopytkach i sprawdzam... przytomny... ale ja... to coś kojarzę. Kiedyś czytałem o tym stworzeniu... ale to nie możliwe... sprawdzam czy, żyje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 Żyje... Tylko nieprzytomne... Chyba o coś łebkiem grzmotnął, a ty dodatkowo przydeptałeś. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 Cholera... - EJ! - wrzasnąłem dając na grzbiet... prawdopodobnie... ostatniego Nimbata. - TO ja. Feather Wing - powiedziałem do klaczy która już pewnie skończyła walkę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 Ale jej tu nie ma... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 Więc biegnę do domku i zdaje raport twilight. Wciąż mam Nimbata na grzbiecie. Staram się go nie zgubić po drodze. Cholera. Jeśli to co strażnicy mówili, to prawda... to ja mam tu kurwa ostatniego... lub ostatnią... przedstawiciela gatunku... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 Fluttershy od razu zabrała się za pierwszą pomoc. Nimbat się nie rusza. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 Wchodzę z nią do środka. - Wyjdzie z tego? - spytałem się. Jeśli przeze mnie zginie ostatni Nimbat... to kurwa będę płakał. WYBIŁEM WTEDY CUDNY GATUNEK! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 - ciiiii - rzuciła. Coś tam robi... Cisza i spokój. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 Więc czekam i czekam. Jeśli tak to z Twilight. - Słuchaj Twilight... ten stwór co atakuje zwierzęta... to ja go wypuściłem... - powiedziałem spuszczając głowę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 - Jak to - zapytała wystraszona. A tu... - Ty bezduszny, potworze bez serca i duszy, jak mogłeś zrobić coś takiego BIEDNYM ZWIERZĄTKOM! - wrzasnęła Shy. Pod jej spojrzeniem nie możesz się ruszać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 - Ona była bita, torturowana, i naprawdopodbniej gwałcona przez króla gryfów. Od dziecka... - spojrzałem na Fluttershy. - Przyrzekłem sobie, że nie zostawię tam nikogo... jeśli to, że pomogłem komuś, jest złe... to proszę bardzo... ukarzcie mnie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 Cisza. - Ciastkooo? - zapytał wysoki głosik od strony blatu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 - Próbuje to naprawić... potem ze mną będziesz mogła zrobić co zechcesz - powiedziałem spoglądając na Fluttershy jej typem wzroku... lecz bez efektu. Podchodzę do Nimbata i spoglądam na niego. - Hey... jak się czujesz... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 - Macie babeczki? - zapytał. Eeeee... Shy sprawdza półki. Uśmiechnął się do ciebie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 - Może zaraz się jakaś znajdzie. Jak nie to ci zrobię. Jak się nazywasz? - spytałem go. Siadam koło niego/niej i słucham go uważnie. Prawdziwy Nimbat... koło mnie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 - Xylyn de Coxylarud, w skrócie Xylyn - powiedziało. Eeeeee... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 Wut? - Miło mi cię poznać Xylyn. Jestem Feather Wing. Znalazłem cię w lesie nieprzytomną więc cię tu przyniosłem... choć nie wiem czy będę tu dłużej mile widziany... ale i tak warto było. Masz jakieś inne rany czy uszkodzenia? Czy wszystko gra? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 Ta. A tego imienia jest więcej, ale trochu za dużo - powiedziała. Znalazła się babeczka. I trochę mleka. Ale wpierdziela... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 Wpatruje się na nią. Dobrze, że udało mi się uratować najprawdopodobniej ostatniego przedstawiciela Nimbatów... tfu... przedstawicielkę. Spoglądam na Fluttershy i sprawdzam jakie ma nastawienie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nightmare Napisano Grudzień 27, 2014 Autor Share Napisano Grudzień 27, 2014 Zajmuje się zwierzakami. Ale widać, że jest podekscytowana. Xylyn zjadła babeczkę, mleko, ciastko... I usiadła zadowolona. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KougatKnave3 Napisano Grudzień 27, 2014 Share Napisano Grudzień 27, 2014 - Więc... mogę ci pomóc w czymś jeszcze? - spytałem się spoglądając na nią. Naprawdę słodka... ale kurwa mam nadzieje, że Tamta klacz ograniczy trochę... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts