Skocz do zawartości

Małe łowy [zapisy][gra]


Recommended Posts

Accelerator z Misaką zrobili pranie i rozwiesili wszystko na balkonie.

- Aaa wyschnie to do jutra? - zapytała dziewczynka patrząc przez okno.

- Zależy od tego jaka będzie pogoda. Zawsze może się rozpadać i nic z tego nie będzie. - powiedział chłopak.

- Ale mieeeliiiśmyy iść juuutrooo do zoo. - powiedziała Misaka. Accelerator popatrzył na dziewczynkę.

- Tch... Co ty widzisz takiego w tych cholernych zwierzętach... - mruknął. Przełączył coś w urządzeniu na swojej szyi i nagle zaczął wiać silny wiatr. (( He on tek może he :v ))

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

((Ej no Shine Star nic nie pisze ._. ))

 

Eden odstawił talerze po posiłku do zlewu. 

- To co teraz? - zapytał. 

 

 

Mniej więcej w tym samym czasie nie mieście. 

W parku miejskim kilka drzew ożyło i zaczęło atakować okolicznych ludzi, w centrum kamienne stwory niszczyły budynki a w pobliżu fabryki pojawiły się inne stwory. Ogólnie duży chaos. 

Edytowano przez Mephisto
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Accelerator po jakimś czasie wyszedł na balkon. Pranie było już prawie suche więc nie używał już mocy he. Chłopak zobaczył że w mieście jest jakieś duże zamieszanie. Przewrócił oczami.

- Tch... Same problemy... - mruknął. Popatrzył na Misakę która siedziała przed telewizorem. Wziął laskę z podłogi. - Ej, bachorze, wychodzę. - powiedział. - Zostajesz sama, więc nie zdemoluj domu. - powiedział i wyszedł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Accelerator zaczął iść w stronę parku gdzie było dość spore zamieszanie. Zaczął sprawdzać czy będzie mógł spokojnie używać mocy przez to 15 minut.

Misaka przez jakiś czas siedziała przed telewizorem. Dobrze wiedziała żeby teraz nigdzie nie wychodzić bo gdy ostatnio to zrobiła to Accelerator był na nią zły. Wyszła na balkon i popatrzyła na miasto.

- Powodzenia i uważaj na siebie~ Oby ci się nic nie stało... - mruknęła.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...