TerroPony Napisano Lipiec 29, 2012 Share Napisano Lipiec 29, 2012 Chciałem wam przedstawić moją pierwszy Fanfic pt. Luz de la Luna. Opowiadanie jest stosunkowo krótkie, gdyż ma tylko 8-9 stron A4. Pisałem Fanfic po raz pierwszy więc proszę o łagodne ocenianie. Cały Fanfic słada się z 4 Aktów, Prologu i Epilogu. Opowiadanie by: TerroPony Korekty dokonał: MacTavish Luz de la Luna - całe opowiadanie 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Saper9 Napisano Lipiec 29, 2012 Share Napisano Lipiec 29, 2012 Luz de la Luna (Poprawiona wersja) [PL] [Normal] [Roman] [Rzygoda]-rzygać to można po hamburgerach z biedronki(wiem z doświadczenia). Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TerroPony Napisano Lipiec 29, 2012 Autor Share Napisano Lipiec 29, 2012 Luz de la Luna (Poprawiona wersja) [PL] [Normal] [Roman] [Rzygoda]-rzygać to można po hamburgerach z biedronki(wiem z doświadczenia). Dzięki, że mnie poprawiłeś nie zauwarzyłem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TerroPony Napisano Październik 21, 2012 Autor Share Napisano Październik 21, 2012 Hmm... Muszę skończyć to opowiadanie... Trochę się przeciągnęło... Chcę ktoś się podjąć korekty?! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Październik 22, 2012 Share Napisano Październik 22, 2012 Chcę ktoś się podjąć korekty?! Mam teraz sporo na głowie, ale jak nikogo nie znajdziesz, to podejmę się tego zadania. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MacTavish Napisano Październik 22, 2012 Share Napisano Październik 22, 2012 Wystarczy, że zobaczyłem - oparte na fanficku ,,Świt" i zacząłem rzygać tęczą. Trzeba to przeczytać, zwłaszcza jeśli nie ma sporo stron Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TerroPony Napisano Październik 22, 2012 Autor Share Napisano Październik 22, 2012 Wystarczy, że zobaczyłem - oparte na fanficku ,,Świt" i zacząłem rzygać tęczą. Trzeba to przeczytać, zwłaszcza jeśli nie ma sporo stron Długie nie jest ale muszę znaleźć kogoś do korekty, bo zostały jeszcze 2 Akty i Epilog Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TerroPony Napisano Październik 24, 2012 Autor Share Napisano Październik 24, 2012 Serdeczne dzięki MacTavish za podjęcie się korekty... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MacTavish Napisano Październik 24, 2012 Share Napisano Październik 24, 2012 Nie ma za co. Tyle ile dałem rady to zrobiłem Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nyja Xores Napisano Październik 24, 2012 Share Napisano Październik 24, 2012 Całość, tyle czekania i w końcu dotarłem na szczyt zwany "Luz de la Luna". Jedna z gór, które zajęły mi najwięcej, bo w połowie drogi była przepaść bez gruntu (nie każdy zrozumie). Dzięki wielkie za zbudowanie mostu Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TerroPony Napisano Październik 24, 2012 Autor Share Napisano Październik 24, 2012 Całość, tyle czekania i w końcu dotarłem na szczyt zwany "Luz de la Luna". Jedna z gór, które zajęły mi najwięcej, bo w połowie drogi była przepaść bez gruntu (nie każdy zrozumie). Dzięki wielkie za zbudowanie mostu Poeta się znalazł... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nyja Xores Napisano Październik 24, 2012 Share Napisano Październik 24, 2012 Taki ze mnie poeta jak z ogórka Hulk. (tak wiem porównanie do... no) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lunaris Napisano Listopad 7, 2012 Share Napisano Listopad 7, 2012 Brawo!!! To jedyny Romans który mi się spodobał (poza komksowymi) ! Krótki, magiczny i bez zbędnych, tkliwych scen! Tylko Ziemia taka pusta... To trochę unieszczęśliwia Happy End. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crystalla Napisano Wrzesień 22, 2014 Share Napisano Wrzesień 22, 2014 Krótki i przyjemny romans taki na wieczór. A trzeba wiedzieć że niwwiele takich fanficków mi się podoba. Pozdrawiam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ziemniakford Napisano Listopad 5, 2023 Share Napisano Listopad 5, 2023 Witam serdecznie. „Luz de la Luna” to fanfik z innej epoki. To widać i czuć. Zacznijmy od stanu technicznego, bo ten jest znośny. Trafiają się spacje przed kropką jak ta tutaj . I ma je człowiek ochotę przewiercić na wylot. Oczywiście także doskwiera brak myślników, ale ogólnie jest naprawdę znośnie. Akcja nie gna na złamanie karku. Nie. To jest całkowicie inny poziom. Ona gna jak hipersamochód na niemieckiej autostradzie prowadzony przez pijanego rajdowego kierowcę, jedynie ze sprawną kierownicą, zmianą biegów i pedałem gazu. W ciągu paru akapitów dzieją się rzeczy takie, które nawet trochę bardziej wprawnemu pisarzowi, zajęłyby przynajmniej stronę-dwie. A ma co się dziać, bo fabularnie mamy tu istny pogrom dobrej fabuły. Główny bohater w przeciągu pierwszych kilku stron: wraca z wojny z Iraku, przeprowadza się do ameryki (konkretnie chyba do USA), spotyka księżniczki, zakochuje się w Lunie, decyduje się ponyfikacje, gdzie oczywiście pracuje Twi, która zapisuje go na przyszły tydzień, ale przyspiesza się to do 3 dni, a ponyfikacja się nie udaje. I to serio zaledwie pierwsze strony. Dalej akcja nie zwalnia. Postacie są, to jedyne, co mogę o nich dobrego powiedzieć. Nie są ani wiarygodne, ani jakoś szczególnie do polubienia. Główny bohater ma jakąś podejrzaną wiedze o świecie, albo jest bronym, albo wiedza o Equestrii rozsiewa się jakoś na lewo. Jakie są zalety? Fik jest krótki. To przechodząc do podsumowania, ten fik jest z tego gatunku „tak złe, że aż dobre”. Dobrze się bawiłem i to muszę przyznać. Chociaż nie wiem czy autorowi o to chodziło. Mało co ma tu głębszy sens, mało co jest czymś innym niż jakimś losowym pomysłem ledwo wpasowanym w historie. Czy polecam? Eeee… tak szczerze, jeśli ktoś chce się w trochę bardziej dosadny sposób podoczepiać, to są lepsze do tego fanfiki. Tu przynajmniej jest jakiś minimalny poziom techniczny. Nie jest to też fanfik do czytania dla przyjemności, bo tej jest i za mało, i wątpliwej jakości. Jak widać w powyższych komentarzach, jednak komuś się podobał, więc może jeszcze komuś się spodoba, ale zdecydowanie nie mi. Pozdrawiam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony
Utwórz konto
Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!
Zarejestruj nowe kontoZaloguj się
Posiadasz własne konto? Użyj go!
Zaloguj się