EmoTacoZ Napisano Październik 1, 2011 Share Napisano Październik 1, 2011 No każdy ma, to Pinkamena musi też miec Jak myślicie, co zrobiła Pinkamena, że wywołała 'jęki' u kucyka, którego śledziła w lesie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
War Napisano Październik 1, 2011 Share Napisano Październik 1, 2011 Nie mam pojęcia. Ładnie zacząłeś, mogłeś zrobić polskie cupcakes. Albo chociaż go po prostu zabić. Bawić się strachem innych osób, to jest to. (jest literówka, 'rainbo dash') A nie pasowałoby bardziej słowo szlochanie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EmoTacoZ Napisano Październik 1, 2011 Autor Share Napisano Październik 1, 2011 Nie mam pojęcia. Ładnie zacząłeś, mogłeś zrobić polskie cupcakes. Albo chociaż go po prostu zabić. Bawić się strachem innych osób, to jest to. (jest literówka, 'rainbo dash') A nie pasowałoby bardziej słowo szlochanie? Szlochanie to takie oczywiste, ten kucyk jęczał z bólu, wręcz ryczał No, jakieś pomysły, co pinkamena mu zrobiła ? A i nie chciałem zabijac, bo pinkamena nie lubi takich szybkich śmierci, bez zabawy :/ Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
War Napisano Październik 1, 2011 Share Napisano Październik 1, 2011 Ja też nie. Ale mogłeś to opisać. Chyba, że zrobisz to później No to skoro jęczał z bólu, to oczywiste, że poprzecinała mu ścięgna i pokaleczyła we wszelaki możliwy sposób jak odcinanie kawałków skóry, czy wiercenie nożem w ciele. Albo wycięcie ładnego wzorku na plecach, odcięcie ucha i języka i wydłubanie oka, żeby drugim mógł się patrzeć na twoją twarz i jej miły psychopatyczny wyraz. Samym nożem to za wiele wyrafinowanych (albo chociaż fajnych) rzeczy nie zrobisz. Albo ja nie mam na razie pomysłów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EmoTacoZ Napisano Październik 1, 2011 Autor Share Napisano Październik 1, 2011 Podoba mi się twój zUy tok myślenia Bardzo okrutny i brutalny haha xD Dobrze, pytanie zaliczone. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
War Napisano Październik 1, 2011 Share Napisano Październik 1, 2011 Mi też się podoba Mam nadzieję, że w przyszłości znajdziesz więcej narzędzi do czynienia krzywdy innym... Bardzo krwaawo i perfidnie bym rozwinął tą notke z pamiętnika, ale nie może byc az tak krwawo ;/ Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukiner Napisano Październik 2, 2011 Share Napisano Październik 2, 2011 emo oznacz/otaguj jakoś pamiętnik, bo jak wpadnie tarreth to czarno widzę twój temat wtedy. Szczególnie jak wpadniesz w trans i zaczniesz szczegółowo opisywać "to i tamto" ... a nie każdy chce czytać to ;p przykład jak oznaczony został "Cupcakes" na ED: Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
War Napisano Październik 2, 2011 Share Napisano Październik 2, 2011 "ŁORNING! Znajdują się tu treści nieodpowiednie dla każdego człowieka! Mogą wywołać poważny i nieodwracalny uraz w waszej psychice! Ponadto: padaczkę, zawał, ból głowy, nudności, chęć odebrania sobie życia. Wchodzicie na własną odpowiedzialność! Nie mówcie, że nie ostrzegaliśmy!" Ostrzeżenie xD Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tarreth Napisano Październik 2, 2011 Share Napisano Październik 2, 2011 Lukiner jak zwykle proroczy... Emoś, skarbie... otaguj to odpowiednio, jeśli masz zamiar tworzyć tylko przygody rodem z Cupcakes, a nie poświęcić co drugą na normalną Pinkamenę, znaną z serialu. Cierpliwie czekam na efekty a do przygody się nie przyłączam, bo nie mam tak psychodelicznego umysłu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
War Napisano Październik 2, 2011 Share Napisano Październik 2, 2011 Oho, czyli jednak może robić uber krwawo, brutalnie i inne? (ale czasem można by pokazać Pinkamenę z innej strony) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tarreth Napisano Październik 2, 2011 Share Napisano Październik 2, 2011 A nawet trzeba robić normalniejsze przygody z Pinkameną. Koniec offtopu. Następne posty nie dotyczące odpowiedzi na zadaną przygodę będą kasowane. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EmoTacoZ Napisano Październik 2, 2011 Autor Share Napisano Październik 2, 2011 Co myślicie o przemyśleniach pinkameny, według was, jej myśli są prawdziwe, czy jednak, to co sobie wmówiła to nie prawda? Odnośnie czego? Czytaj pamiętnik - patrz na przygody Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
War Napisano Październik 2, 2011 Share Napisano Październik 2, 2011 Myślę, że to są moje myśli sprzed kilku tygodni. I tak ten, no więc. Myślę, że to co sobie wmówiła jest częściowo prawdą. Działała pod wpływem (grzybków) impulsu, czy coś. Niektórzy przyjaciele nie są przyjaciółmi, innych mogła do siebie zrazić, a prawdziwi przyjaciele...jakoś to przeżyją. Chyba. Jej myśli są prawdziwe, jak mogłoby być inaczej. Gdyby były nieprawdziwe, to by ich nie było. "Nie wiem nawet dlaczego to robię. Cały czas przed oczami mam minę wystraszonego kucyka, to ja go zraniłam, było mi z tym dobrze[...]" To mi pasuje i to bardzo :3 "nikt nie jest ważny, a skoro nikt nie jest ważny, znaczy, że jest bezwartościowy, co oznacza, że nie jest potrzebny na tym świecie i mogę zrobić z nim co będę chciała..." A to jeszcze bardziej Czyżby następne miało być krwawe? Tego jeszcze nawet ja nie wiem :3 Ja wiem. Będzie Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EmoTacoZ Napisano Październik 3, 2011 Autor Share Napisano Październik 3, 2011 Pinkamena w swoich ostatnich słowach sugeruje, że nie ma kogoś takiego jak 'przyjaciel'. Według was, jest ktoś taki, i czy posiadacie kogoś takiego Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
War Napisano Październik 3, 2011 Share Napisano Październik 3, 2011 Doh, ofc, że jest ktoś taki. Najbardziej irytująca osoba na świecie, bez której zostaje chyba tylko sie zabić. Mam kogoś takiego, znam go od 12 lat :3 (twoje pamiętniki i przygody są super) Dziękuję :* Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EmoTacoZ Napisano Październik 4, 2011 Autor Share Napisano Październik 4, 2011 Co 'drgnęło' pinkamene, po słowach rainbow dash? Jak uważacie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tarreth Napisano Październik 4, 2011 Share Napisano Październik 4, 2011 Ciepło Rainbow Dash. Ciepło jej przyjaźni, pragnienia opieki nad zagubioną przyjaciółką. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
War Napisano Październik 4, 2011 Share Napisano Październik 4, 2011 Kiedy usłyszała "Pinkie". Może przypomniała sobie, że kiedyś była radosna, miała przyjaciół, nie robiła tego co teraz robi...Jeszcze będzie walczyła z Pinkie, nie wiem. A Pinkamena sobie wmawia, że na prawdę jest taka zła. Nic więcej nie potrafię napisać, ten wpis mnie po prostu zniszczył. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
K0ziol Napisano Październik 4, 2011 Share Napisano Październik 4, 2011 Pinkamena... Została zraniona przez kogoś (uczuciowo, dlatego jest jaka jest) i uważa że na świcie nie istnieje coś takiego jak przyjaźń. Przyjaciele to tylko ludzie, którzy czekają na dogodną chwilę aby Cię zranić. Dlatego lepiej jest być samemu. A życie nie jest wartościowe. Ani własne, ani cudze. Dlatego uważa, że dla własnej rozrywki może dręczyć i zabijać inne kucyki. Co w niej drgnęło? Przez chwilę dotarło do Niej, że RD się o nią troszczy i że chce ją zmienić w tą "starą" Pinkie. Ale rana zadana przez świat, szybko wzięła górę i nie przyjmowała dalszych słów RD. Nie chciała. Bała się. Bała się tego, że to co sobie wymyśliła, jest tylko chorą iluzją. Że świat tak naprawdę jest lepszy niż jej się wydaje. Mogłem pisać coś bez sensu Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EmoTacoZ Napisano Październik 4, 2011 Autor Share Napisano Październik 4, 2011 Tak,wszystkie wasze odpowiedzi mnie satysfakcjonują =) Good job ! Ale moja najbardziej?? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
EmoTacoZ Napisano Październik 5, 2011 Autor Share Napisano Październik 5, 2011 Pinkamena w ostatnim momencie, rzuciła za plecy swój sztylet. Nie przejmowała się, czy fluttershy została zraniona czy nie... Gdyby jednak była pewna, że coś się jej stało, poszła by i jej pomogła czy raczej by zignorowała ją?... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tarreth Napisano Październik 5, 2011 Share Napisano Październik 5, 2011 Ciężko określić. Jak mówił Edziu - jest zagubiona. Nie wie, czy Czarne jest Czarne, a Białe Białe. Teraz widzi szarość. Jest w najgorszej sytuacji, bo jest praktycznie.. ślepa. Musi czuć. Widzi wszystko uczuciami. Teraz one dyktują wszystko, a nie jej umysł. A po słowach Pinkameny... nie wróciłaby. Biegłaby dalej, gdyż wmawia sobie, że ją krzywdzą, a jej się nie krzywdzi. WMAWIA SOBIE. Biegłaby dalej, mimo, że z innymi myślami. Czy dobrze zrobiła? Czy powinna wrócić? ... Czy Fluttershy czuje ból...? Czy ją skrzywdzi? Czy będzie chciała się mścić? Albo więcej szarości, albo utwierdzi się w przekonaniu, że należy być okrutną, należy karać za jej krzywdę. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
War Napisano Październik 5, 2011 Share Napisano Październik 5, 2011 Mój wielki komentarz poszedł się chędożyć przez mamę, streszczę to co pamiętam. Gdyby trafiła, mogłaby zabić też Rainbow. Potem wszystko by działo się jak dotąd. Ale mogłaby się opamiętać. Wtedy...najprawdopodobniej zabiłaby się z żalu. Bo zabiła dwie przyjaciółki. R.I.P. Mogłaby jej też pomóc, opamiętać się bez zabijania. Wtedy byłby happy end, czy coś. Więcej nie pamiętam, przepraszam :( Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flutteryay Napisano Październik 6, 2011 Share Napisano Październik 6, 2011 Drogi Emosiu! Jak Pinkamena zabije Fluttershy to wiedz, że będę Cię męczyć w koszmarach sennych. Pozdrawiam, Flutteryay. Na pytanie nie umiem odpowiedzieć. Nie wiem jak bardzo Pinkamena... Nie wiem jak bardzo Pinkie stała się EMO. Tiak-Emo to najlepsze wytłumaczenie jej osoby. Pinkamena walczyłaby z myślami. Nie wiedziałaby co robić-czy pomóc Fluttershy, czy iść dalej. Jej wewnętrzna Pinkie być może dałaby radę-lecz prawdopodobnie byłoby już za późno. Nie wiem co rozumiesz przez słowo 'emo' ale chyba nie to co ja, więc jakoś nie podoba mi się twoja wypowiedź xq Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FreeFraQ Napisano Październik 6, 2011 Share Napisano Październik 6, 2011 Według mnie są 3 opcje: ciemna strona mocy, pinkamena bierze gore i idzie sobie. neutralna strona mocy, sztylet nie trafia w fluttershy lub trafia ale. pinkie sie opamiętała na jakoms chwile i ja podniosła pomogła itp. Jasna(niewiem jak to było) strona mocy Pinkie pie bierze górę(na jakiś czas ) i idzie pomoc fluttershy(jeśli dostała) ale wystarczy najdrobniejszy wypadek(niewiem coś co może powodować depresje;p) i myk znowu pinkamina ;p Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts