Skocz do zawartości

[gra] Jak powstała Equestria


nicoś

Recommended Posts

Odblokowane osiągnięcie:

Prolog- Ukończ prolog

 

Związki: Odblokowane

Peaceful: Wyłączony

Tworzenie własnych NPC'ów: Odblokowane

 

Rozdział I

Dawno dawno temu

 

Dwa miesiące później. Zapasy był już na wyczerpaniu. Holiday Sun stworzył księżyc, bo czym by była planeta bez księżyca. A obóz przekształcono w normalne miasto. Kucyki znajdowały swoje talenty i rzemiosła a co za tym idzie, znajdowały swoje znaczki. No i fajnie, ale przydałoby wybrać kogoś do rządzenia żeby wszystko się nie zepsuło. Tak więc ogłoszono wybory na pierwszego wójta. Ciężko nazwać to państwem więc narazie to było gminą. -Uwaga, uwaga! Trwają wybory na przywódcę! Chętnych zapraszamy na zgłoszenie swojej kandydatury! Za tydzień głosowanie!- krzyczały kucyki odpowiedzialne za rozgłoszenie wiadomości.

 

[chętni niech napiszą dlaczego to on/ona ma być wybrany/a][system głosowania będzie polegał na tym że każdy gracz kandydujący ma jednego NPC i decyduje czy ma głosować na ciebie czy na kolegę/koleżankę a ja rzucę kostką, jeśli wypadnie więcej niż trzy to pięć niczyich NPC zagłosuje na ciebie, jak będzie remis to będzie następna tura, śmiesznie to wygląda ale innego wyjścia nie widzę]

Edytowano przez wopybookLight46
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lightning Dart słysząc ogłoszenie zaczął myśleć na głos -Ciekawe kto się zgłosi a tym bardziej kto wygra, ja się na pewno nie zgłoszę bo nie zbyt się do tego nadaje.

Edytowano przez Zirathel
  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod głównym hasłem pisało ,,Rozbuduję miasto, położę drogi, rozbuduję administrację. Zrobię wszystko żeby nasza planeta stała się domem, by nasza cywilizacja zaczęła się rozwijać. Bo oto przecież chodziło, by nie po to nasze kilku letnie planowanie poszło na marne. Uciekliśmy od ludzi by się rozwijać, by przestać chodzić tylko po pastwiskach i spełniać ludzkie zachcianki. Ja do tego nie dopuszczę. Wybierzcie mnie a sięgniemy marzeń tych co planowali to dzieło."

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-No, mi też się nie chce. Ja już swoje zrobiłem i idę na odpoczynek. Jedno jest pewne, ten ktoś kto ma zamiar zgłosić swoją kandydaturę, ma jeszcze tydzień-

 

[przeskakujemy tydzień do przodu czy ktoś chce ten czas zapełnić jakąś swoją ,,misją poboczną"?]

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[ok, nie ma chętnych]

 

Tydzień później, w związku z tym że została ogłoszona tylko jedna osoba kandydująca, wybory zostały pominięte. I od razu można było przejść do przemowy nowego prezydenta. Przed ratuszem wystawiono mównicę i kiedy kucyki się zebrał zaczęto przemowę. -...a teraz oddaję głos prezydentowi Split Horse'owi- skończył przynudzać Holiday Sun swoją jakże długą przemową prawie usypiając wszystkie kucyki dookoła. -Dziękuję panie Holiday Sun. Tak więc, co by tu długo mówić, nie sądziłem że wygram nie walcząc. Obiecuje że spełnię mój program zarządzania który możecie przeczytać na mojej kandydaturze. Oczywiście jestem otwarty też na nowe pomysły.- wygłosił swoją przemowę. -Jeśli niema pytań to można się rozejść- odpowiedział Holiday Sun.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miesiąc po wyborach można było już zobaczyć działalność nowego prezydenta. Miasteczko się rozrosło i nieco podzieliło. Ziemskie kucyki budowały się bliżej lasów i łąk, pegazy zdecydowały mieszkać w chmurach, a jednorożce bliżej gór i kopalń diamentów. Po chwili pierwsze miasto spustoszało. -Ale cicho się zrobił. Wszyscy się wyprowadzili. Ja zostanę, kapitan nie opuszcza swojego okrętu- powiedział Holiday Sun sam do siebie spacerując po pustych ulicach. -Co, chciałoby się polecieć jeszcze?- zapytał się zdumiony widząc Silver Cometa patrzącego w górę. Zauważył też z daleka jak Lightning Dart sunie po niebie, zobaczył też Hybrid no i Shadowa. Nic nie raduje oczu jak starzy znajomi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-też nie mam pojęcia co by tu zrobić ... no chyba że jakaś współpraca- powiedział spokojnie i powoli Holiday Sun. -JUŻ WIEM! Ty jednak jesteś genialny. To bardzo świetny pomysł, została jeszcze tylko papierkowa robota, czyli coś dla mnie- odrzekł Split Hourse -No, to lecę ratować miasto- skończył i popędził w stronę ratusza. -No, odrazu widać że jest na swoim miejscu. A tak z innej beczki, masz zamiar zobaczyć jak wygląda świat po drugiej stronie planety?- zapytał Holiday Sun.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...