Orły Mórz [NZ] [Comedy] [Human] [Adventure] [Violence] [Mature]

[Trikster]

Powiem tak, fanfik mi się podoba, choć słucham wersji ale lektorskiej, ALE... Błagam! Nie używaj do tego ivony! To ostatnie nagranie, które wrzuciłeś wyżej jest sporo lepszej jakości, tylko czemu nie zleciłeś tego chociażby Night Shadowi - z Biblioteki Twilight - lub Miśkowi200m? Ci tutaj mają może i dobry głos, ale pierwszy czyta straaaaaasznie powwwwwooooli jakby nie mógł, a kolejni znowu innym stylem? Nie robi się tak, że zatrudniasz do dzieła kilku lektorów na raz, bo to potrafi być irytujące :( Polecał bym osobę która czyta w 17 minucie i 38 sekundzie, no i na litość boską,poprawiajcie i wycinajcie błędy! Bo to aż nie profesjonalne :(

[LegendarnyKapitan]

Powiem ci tak. To opowiadanie jest zbyt krytykowane przez całą tutejszą śmietankę towarzyską, przez co popularni lektorzy tego nie wezmą na warsztat. Ci wyżej, to audycja z live XD  Czytali na żywca, po raz pierwszy widzieli tekst i od razu czytali, choć byli zmęczeni po całym dniu roboty XD. Ale powiedziane było że kiedyś jak przeczytają całość podejdziemy do całości na poważnie.

Ps.: początkowo miała to czytać 1 osoba lub 2 na zmianę ale po 2 minutach stwierdzili tu cytuje, "To jest zbyt świetne napisane, można to przeczytać z podziałem na role". Obecnie koloruje i pisze skazówki do 5 rozdziału, ( a poprzednie są w obróbce )  Kanał na yt nie jest mój ale polecam go obserwować. Pps.: nie usłyszycie mojego głosu w nagraniu XD. 

Spoiler

 

 

Edytowano Grudzień 13, 2018 przez LegendarnyKapitan

[LegendarnyKapitan]

A HOJ! Do końca miesiąca przybędzie na nasze wody 21 rozdział. Przez ostatnie wydarzenia w moim porcie i brak przyjaznych wiatrów wszystko się opóźniało. 22 też się nie pojawi szybko.  Mam tak zwane "zaparcie weny" Widzę cel wyprawy, lecz nie wiem który kurs obrać, by wyprawa była udana. Pozostaje się modlić o dobre wiatry natchnienia. I jak mówił królik baks A HOJ WAM!   XD

[LegendarnyKapitan]

Rozdział XXI - Najgorszy dzień w życiu

Tak jak obiecałem. Obecnie będę pracował nad stworzeniem audiobooka z podziałem na rolę. ( Szukam głosów) 

[Gandzia]

Wcześniej biłem, teraz pochwalę. W ostatnim rozdziale poprawiła się jakość od strony językowej. Nadal nie jest idealnie, ale błędy składniowe, ortograficzne etc. nie dają raka. Brawo, oby tak dalej.

[LegendarnyKapitan]

@Gandzia Zmieniłem korektora na najlepszego jakiego znam. Oczywiste że będzie poprawa. Co do składni. Piszę książki tak jak Wojciech Cejrowski, co oznacza, on pisze książki tak by czytelnik słyszeć jego głos, nie trzyma się poprawnej składni, pisze tak jak mówi. Tak samo ja. Osoba czytająca ma od razu poczuć że to jest coś innego, ma się poczuć jak w karczmie gdzie stary dziad przy kuflu snuje niesamowitą opowieść. 

Po prawdopodobnie nie jest książka dla "Adolfów Jezyka Polskiego" co jak widzą ...uw, to się w nich kotłuje i krzyczą ze złości. Takie osoby stanowią 1% społeczeństwa, nie będę się przejmować nimi bo będę biały jak płaszcz kapitana. Mnie interesuje większość której ma się dobrze czytać i której się podoba. Pracuje przede wszystkim nad fabułą ( by była ciekawa ) i nad błędami logicznymi. Przykładowo w tym rozdzielę jak już zauważono rozwiązałem problem bezdennego płaszcza. ( nawiasem mówiąc inspiracją do niego był mój świętej pamięci dziadek, zawsze miał po kieszeniach pełno rzeczy, papierosy klucze niepotrzebne dokumenty itp. kiedyś mamę to zdenerwowało i je wyjęła i zważyła,  W czterech mieszeniach miał ponad 2 kg XD ).

Na koniec. Dziękuję @Gandzia i wszystkim za przeczytanie i mam nadzieje że się dobrze bawiliście. 

[Add]

Jak mnie dawno tu nie było. Czas nadrabiać, najlepiej od początku