[Dyskusja] Tolerancja?

[SebastianRichCountryOwner]

5 godzin temu Sttark napisał:

Teraz są, owszem, ale nie w Polsce np. Na świecie jest już lepiej i to jest poziom do którego powinniśmy dążyć. 

 

Prawda. W Polsce nie, ale za granicą tak. Np. w Francji, Niemczech USA itd. Przynajmniej pod tym kątem. 

W Polsce też tak jest! No jak moglibyśmy odstawać od takiego schematu, skoro należymy do tego samego kręgu kulturowego, czyli do Zachodu.

 

3 godziny temu Ślimak Żarówa napisał:

Oczywiście, można być gejem, ale w Roku Pańskim 2*1000 + 4^2 po prostu nie wypada, zwłaszcza mieszkając we Wschodnim Imperium Katolickim, na wschód od Granicy Degeneracji Eurarabii, za którą nie ma już ratunku (czyli granicy Polska - Niemcy).

Co to za bełkot?! Polska też należy do tego świata Zachodu, dokładnie do tego samego, do którego tak chętnie szturmują ludy z całego świata i który tak wszyscy chwalą. Poza tym Polska to nie jest żaden kraj monokatolicyzmu, a już na pewno nie monoetniczny, bo byłby to przykry dowód zaprzeczający temu, co stwierdziłem na początku, czyli że Polska jest Zachodem. Z racji tego, że Polska nie jest zacofana, ani nie była zamknięta, panuje w niej otwartość, a z racji wysokiego poziomu życia przyjeżdżają do niej chętnie obcokrajowcy. I w Polsce jest tolerancja, jest tak samo, jak w innych krajach Zachodu, nie ma gadania, że nie wypada być gejem. To wschodnia granica Polski jest granicą cywilizacyjną.

3 godziny temu Ślimak Żarówa napisał:

Łał. To jest dokładnie to, o czym napisałem w tym dłuższym akapicie wyżej. Zachód taki fajny, Polska taka zacofana.

Ale to jest bez sensu, bo Polska jest integralną częścią tego fajnego Zachodu, Polska nie jest z niego wykluczona, bo szczerze Polska jako nie-Zachód nie ma żadnej wartości, ani fajnych zalet. To znaczy Polska w tej postaci nawet nie istnieje, jako przegrany wrak podobny do Mołdawii.

Edytowano Wrzesień 13, 2016 przez SebastianRichCountryOwner

[Selenium v.2]

55 minut temu KochamChemie napisał:

Tak samo z molestowaniem dzieci.

 

 

Ukryta zawartość

 

Eh, jeden z najgorszych argumentów. Taka sama lista jest w ,,Spotlight", więc czy to samo powiesz o duchownych? Tak samo z 40 letnimi mieszkańcami Bliskiego Wschodu, dla których 12 latka nadaje się na bycie żoną i matką siedmiorga dzieci.

Poza tym pedofila pociąga DZIECKO. A prawie każdy kto deklaruje się jako homoseksualista ma pociąg do osobnika 16+. Trudno w ogóle to porównywać, bo 10 latek to nie jest w pełni wykształcony mężczyzna, a molestowanie jako zjawisko zdarza się w każdej grupie społecznej.

 

 

[Garin]

59 minut temu Selenium napisał:

Poza tym pedofila pociąga DZIECKO. A prawie każdy kto deklaruje się jako homoseksualista ma pociąg do osobnika 16+. Trudno w ogóle to porównywać, bo 10 latek to nie jest w pełni wykształcony mężczyzna, a molestowanie jako zjawisko zdarza się w każdej grupie społecznej.

 

 

Jedna dewiacja seksualna Jedno zaburzenie psychiczne nie wyklucza drugiego. Tym bardziej, że spory odsetek pedofilów preferuje chłopców w wieku 10-13 lat. Trudno zresztą, by ktoś jawnie zadeklarował pociąg do osobników przez pokwitaniem, gdyż dla przykładu w polskim prawie za propagowanie (pozytywnie) pedofilii jest przewidziana sankcja prawna.

[Sttark]

Cytuj

Tym bardziej, że spory odsetek pedofilów preferuje chłopców w wieku 10-13 lat. 

Jakieś naukowe dowody na te twierdzenia? 

 

@Garin I ponawiam, homoseksualizm to nie zaburzenie. Pedofilia? Już tak, jest to w końcu parafilia seksualna. 

Ale homoseksualizm? Nie, i nie ma na to żadnych dowodów. Homoseksualizm jak już chcemy to zjawisko kategoryzować to najbliżej mutacja genetyczna. Ale nie powodująca żadnych problemów w funkcjonowaniu organizmu. 

 

Edytowano Wrzesień 13, 2016 przez Sttark

[Sowenia]

Tolerować powinniśmy to, co komuś najwyraźniej jest niezbędne do życia, a innym nie szkodzi. Poprzez szkodę mam na myśli: nie czyni ran cielesnych, nie morduje, nie sprawia, że popadamy w depresje czy obłęd, nie tracimy własnych dóbr materialnych. 

 

Innymi słowy: tolerować powinno się inne religie (nie mówię tu o religijnych terrorystach lecz religii samej w sobie), inne nacje, inny wygląd, inne poglądy, inne orientacje seksualne też. 

 

Dawno już stwierdzono, że homoseksualizm to nie choroba. W takim razie jest to coś na co człowiek wpływu nie ma. Taki się rodzi, a jak wiadomo każdy człowiek ma prawo do szczęśliwego życia i do miłości. Zatem człowiek homoseksualny nie powinien mieć utrudnionego poszukiwania miłości i życia w niej. Religia chrześcijańska średnio takie związki toleruje, ale podobno nasz obecny papież powiedział: "Jeśli ktoś jest homoseksualistą i z dobrą wolą poszukuje Boga, kimże jestem, by go oceniać". Tak więc nawet w przypadku wiary to raczej Bóg jest od osądzania takich ludzi, a nie inni ludzie. 

 

Następna sprawa: związki homoseksualne potrzebują jakiegoś papierka na dowód tego, że są parą. Niestety, ale takie mamy społeczeństwo. Trzeba mieć dowód na to, że się jest z rodziny bo inaczej będzie się miało problemy chociażby z odwiedzinami w szpitalu. 

 

A co do "szkodliwości" tego, że pary homoseksualne nie mają jak się rozmnażać? Ludzi i tak jest za wiele. Zaczyna nam brakować miejsca na świecie. Widać to chociażby przez to, że coraz bardziej wdzieramy się do naturalnych środowisk zwierząt i wypieramy je. Naturalnymi wrogami ludzi są jedynie inni ludzie i choroby, których większość możemy wyleczyć. Można więc założyć, że homoseksualizm to naturalna mała obrona przed nadmierną ekspansją gatunku ludzkiego  Moja mała, śmiała teoria. 

[Pixelator]

12.09.2016 at 13:57 Major Degtyarev napisał:

Wali mnie, czy jesteś gejem, jeśli tylko nie wchodzisz mi w drogę
Bo gdy widzę już jakiegoś, to za siebie nie mogę i nic na to nie pomogę
Że pe*ały obrzydzają mnie jak widok sekcji na w pół zgniłych zwłok - Hans 52 dębiec 

 

Ale... 

 

Kapłańska 18:22

 

Nie wolno ci położyć się z mężczyzną tak, jak się kładziesz z kobietą. Jest to obrzydliwość.

 

Bóg mimo potępienia tych ludzi zabrania  homofobi i zabijania takich ludzi,tylko bóg ich osądzi.

Kościół katolicki zgadza się z tym, że Jezus zniósł starotestamentowe zasady(np. zakaz sporzywania wieprzowiny, składanie ofiar...), więc dlaczego w tym przypadku miałoby być inaczej?