Skocz do zawartości

[Gra][Mephisto The Undying]Gdy wzejdzie papierowy księżyc


PrinceKeith

Recommended Posts

Chłopak wzruszył ramionami zupełnie jakby nie widział w tym nic niezwykłego albo dziwnego. Zaraz potem zaczął przewijać coś na magnetofonie. 

- Sytuacja taka jak ta, nie ma zbyt dużego wpływu na relacje interpersonalne miedzy nami. - odezwał się kobiecy głos z urządzenia. 

Edytowano przez Mephisto The Undying
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 90
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Dziewczyna spojrzała na ciebie, po jej policzkach popłynęło kilka łez.

- Dziękuję. - powiedziała tylko po czym zaczęła iść dalej. - W sumie, przydałoby się kogoś poznać, choćby z klasy. Bo przebywać tylko w swoim towarzystwie to tak trochę smutno. Chyba, że nie chcesz. Uszanuję to. - powiedziała.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyna spojrzała na ciebie. Otarła łzy.

- N-nic... Po prostu... Jesteś pierwszą osobą która to akceptuje. Wcześniej gdy znalazłam sobie kogoś z kim miałam podobne tematy... To moja siostra mówiła mu o czarnej krwi i wtedy zostawałam sama. Tu w zawodówce zaczynam wszystko nana nową kartę. - powiedziała po czym się uśmiechnęła.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopak tylko wzruszył obojętnie ramionami po czym przewinął swój magnetofon. Potem nacisnął przycisk.

- W czasie życia można odkryć wiele dziwnych oraz tajemniczych rzeczy. Ta jednak nie jest jedną z nich. Jest po prostu rzadka. - odezwał się głos sekretarki. Chłopak dalej wyglądał obojętnie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopak wzruszył ramionami. Nie znał się na pocieszaniu, tak więc nie wiedział co ma powiedzieć dziewczynie odnośnie jej zachowania. Po prostu dalej stał z obojętnym wyrazem twarzy i z rękoma w kieszeni. 

- Chciałaś tam kogoś poznać czy coś takiego. - rzucił po chwili. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- No pewnie, że nie. - powiedziała po czym zachichotała cicho. - To raczej byłoby głupie. Wracajmy już może. - powiedziała. Wtedy zawróciliście. Kiedy wróciliście okazało się, że wasz spacer trwał dwie godziny. Zegar wybił dwódziestą pierwszą. Za oknem było cicho, słyszeliście tylko wiatr.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Richard obudził się ze zmęczonym wyrazem twarzy, nienawidził porannego wstawania, chyba bardziej niż czegokolwiek innego. No ale niestety, musiał wstać, podszedł do szafy i poszukał jakiś ubrań, potem chciał iść się umyć. No i oczywiście ubrać. Po zrobieniu wszystkiego poszedł do kuchni. 

- Cześć. - rzucił zaspanym tonem. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyna spojrzała na ciebie po czym się uśmiechnęła.

- Cześć. Widzę, że wstałeś. Jak się spało? - zapytała wstawiając czajnik z wodą. - Kawę czy herbatę? - zapytała. Wyjęła z szafki dwa kubki do jednego wsypała dwie łyżeczki kawy. Jak zauważyłeś, dziewczyna robiła tosty.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...