Gość Ziemowit Napisano Listopad 12, 2016 Share Napisano Listopad 12, 2016 - Może to ci się spodoba, bo w tym temacie będą cię chwalić - A co ja w pałacu w jakimś Canterlocie mieszkam, żeby mnie chwalić? - Może nie, ale dobre słowo, zawsze się przyda, nie sądzisz? - No dobrze. Piszcie jakie cechy lubicie najbardziej we mnie i dlaczego akurat ta. Ale nie przesadzajcie z tym chwaleniem Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Vezzie Napisano Listopad 13, 2016 Share Napisano Listopad 13, 2016 (edytowany) Co wam powiem, to wam powiem.. ale wam powiem. Warto zacząć od tych bajeranckich piegów na policzkach które są cutofne ! Powiem też że z zasady lubię blondynki Na pewno jest osobą z którą chciałbym się przyjaźnić ponieważ jest SWOJA KOLESIÓWA ! A poza tym reprezentuje cechę która jest dla mnie bardzo ważna. Pozderki i gratki dla Parówkarza za nowe stanowisko Edytowano Listopad 13, 2016 przez Vezz 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rainbow Guitar Napisano Listopad 13, 2016 Share Napisano Listopad 13, 2016 Jak powyżej, wygląd No co ja poradzę, że już taki mam gust No i charakter też oczywiście, bo wieśiak z wieśniakiem się rozumieją Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Syrth Napisano Listopad 13, 2016 Share Napisano Listopad 13, 2016 Bo uwielbiam życie na wsi, bo nie jest zbyt dziewczęca, bo jest blondi, bo ma słodkie piegi I ma ładny, teksański akcent :3 Dużo w sumie w niej można wymieniać co lubię, wartość rodziny, pracowitość. 2 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Syrth Napisano Listopad 13, 2016 Share Napisano Listopad 13, 2016 Właśnie teraz Prlixtilicious napisał: Czy ja wiem, czy można to nazwać teksańskim? Kled mówi identycznie, ale raczej nie pochodzi z tych części Ameryki A może i się mylę, ale w każdym razie lubię jej akcent xD 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
D.E.F.S Napisano Listopad 15, 2016 Share Napisano Listopad 15, 2016 Powiem to w ten sposób. Pięć Elementów Harmonii łamie barierę czwartej ściany na swój sposób. Rainbow popiernicza z prędkością dźwięku, tak że chyba tylko Han Solo jest w stanie ją prześcignąć. Flutershy niby taka cicha i bojaźliwa a może pokonać smoka, mantykorę czy inne cholerstwo. Rarity ma radar na diamenty, Twilight podróżuje w czasie i zostaje Alicornem. O Pinkie chyba nie muszę opowiadać. Zapytanie co to ma wspólnego z tematem? Ano ma. Szósta klaczka Applejack nie łamie czwartej ściany. Jest zwyczajna i właśnie to jest w niej piękne. Umieściłem ją na miejscu pierwszym za ciężką pracę, jaką wykonuje i za wartości rodzinne jakie szerzy. AJ towarzyszy mi niemal od początku mojego pobytu w fandomie i wiem, że będzie mi towarzyszyła do końca. Prosta, skromna, szczera Applejack nie potrzebuje wydziwadeł aby podbijać serca Pegasis i Bronies, ona ma w sobie to coś. Uwielbiam ją właśnie za to jaka jest 4 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BiP Napisano Lipiec 22, 2017 Share Napisano Lipiec 22, 2017 Jest blondynką i ma sierść w moim ulubionym kolorze Ponad to, posiada spoko charakter, jednak jej gwara mnie drażni czasami i te jej porównania... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Moonlight Napisano Sierpień 6, 2017 Share Napisano Sierpień 6, 2017 Ojejku jejku... W Applejack zobaczyłam towarzyszkę, w ciężkich czasach gimbazy, gdy olała mnie "przyjaciółka", więc mam do niej ogromny sentyment. W tej klaczce lubię jej szczerość nie tylko w słowach, ale też zachowaniu. Ona nie ukrywa swojej natury. Robi to co uważa za stosowne. Nie udaje kogoś innego. Cenię ją za przywiązanie do rodziny. Dba o swoich bliskich i otacza ich ciepłem, chce dla nich jak najlepiej. Musiało jej być z tym ciężko. Mam wrażenie, że wiele wynosi z doświadczeń życiowych i chce tego też nauczyć swojej młodszej siostry. Właśnie, jest dobrą starszą siostrą, przypomina mi trochę moją, to podobieństwo pewnie też idzie na jej korzyść. Obie są też blondynkami o zielonych oczach. Jest skromna, ale zna swoją wartość. Ma w sobie siłę i wytrwałość w dążeniu do celu. Zawsze brakowało mi tych ostatnich cech, dlatego tak je cenie w AJ. W czasach, gdy robiłam swoje pierwsze kroki w fandomie, nieśmiała i lekko zagubiona, pojawiła sie ona. Prowadząc jej dział zagłębiłam się bardzo w funkcjonowanie tej postaci. Przez to bardzo się z nią zżyłam. Każdy kolejny odcinek o niej dawał radość i utwierdzał w przekonaniu o pozytywach wyżej wymienionych cech. To naprawdę dobrze zrobiona niezwykła w swojej zwykłości bohaterka. Przez to łatwo się z nią utożsamić, zrozumieć, polubić. Ma zwyczajne problemy, żyje na farmie, zarabia by ułatwiać rodzinie spokojny byt. Ma w tym swój cel, to ją uszczęśliwia. Przynajmniej ja to tak odbieram. I tak, też lubię jej urocze piegi :3 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pshemo Napisano Sierpień 16, 2018 Share Napisano Sierpień 16, 2018 Applejack jest chyba moją ulubioną postacią. Wyróżnia się z całej mane 6, nie tylko ze względu na ten bajerancki kapelusz, ale też prostotą, jak już ktoś wyżej napisał. Bardzo pracowita (bo tak naprawdę, to ona robi większość na farmie) i troskliwa (no bo jednak dba o Apple Bloom). Poza tym jest elementem szczerości, a ja sam nie lubię za bardzo kłamać. Zapomniałbym jeszcze o akcencie, a też wręcz uwielbiam. 1 Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Starlight Sparkle Napisano Sierpień 16, 2018 Share Napisano Sierpień 16, 2018 Za co lubię Applejack... za szczerość, za to, że nigdy nie kłamie i ma fajny kapelusz. Lubię ją również za jej podejście do życia i fajny charakter. Aaa i za odcinek, w którym Applejack płacze do środka. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ByczekPazerny Napisano Kwiecień 14, 2019 Share Napisano Kwiecień 14, 2019 Też się odezwę, a co mi tam. Prawdę powiedziawszy kiedy zacząłem zastanawiać się nad zagadnieniem tego tematu to odkryłem pewien problem - ja nie wiem dlaczego lubię Applejack. Czy może raczej - ciężko mi to sprecyzować. W przypadku innych poni sprawę mam o wiele łatwiejszą. AJ jest według mnie najmniej przerysowaną postacią w M6, żadna cecha nie jest u niej tak agresywnie uwypuklona jak np. egocentryzm u RD czy nadpobudliwość u PP, a co za tym idzie najmniej rzuca się w oczy. I chyba właściwie to o wszystkim przesądza - lubię Jackie za to że ma najmniejsze odchylenia, jest dobrze napisaną i określoną w swojej roli protagonistką, jednakże bez przesadyzmu. W takich postaciach jest mi najłatwiej dostrzec wiarygodność i poczuć do nich sympatie. Ma to jednak swego rodzaju feler, ponieważ z braku skrajnych zachowań Applejack rzadko miewa momenty zabawne, a szkoda. I dodam tylko żeby nikt się nie przyczepił - napisałem iż Jabłkowa jest najmniej przerysowanym kucykiem pośród głównych bohaterek, z tym że nie uważam żeby była całkowicie wyzuta z wyolbrzymionych cech - to kreskówka i każda postać budowana jest przy pomocy przerysowań, również ona. Aha, i ma też wady, co jest ważne. Gdyby ich nie posiadała znalazła by się na końcu mojej listy, gdyż nie ma niczego gorszego jak wyidealizowane postacie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts