Maffle Fluff Napisano Sierpień 10, 2017 Share Napisano Sierpień 10, 2017 Cóż skoro tak to... wysyłam ci wirtualnego kielicha Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PervKapitan Napisano Sierpień 10, 2017 Share Napisano Sierpień 10, 2017 Nie chce wirtualnego :( Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maffle Fluff Napisano Sierpień 10, 2017 Share Napisano Sierpień 10, 2017 Pocztą się wyleje ;-; Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PervKapitan Napisano Sierpień 10, 2017 Share Napisano Sierpień 10, 2017 Możesz więc całą flaszkę, hehe Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lemi Napisano Sierpień 10, 2017 Share Napisano Sierpień 10, 2017 Wódka aż za mocna, mam swoją tradycyjną łychę z colą. Mogę stuknąć w ekran na toast xD Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maffle Fluff Napisano Sierpień 10, 2017 Share Napisano Sierpień 10, 2017 Nah to będziesz pić w samotności Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PervKapitan Napisano Sierpień 10, 2017 Share Napisano Sierpień 10, 2017 @LemiWódka aż za dobra, chciałeś powiedzieć @Maffle FluffNie no, posiadam lustro Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lemi Napisano Sierpień 10, 2017 Share Napisano Sierpień 10, 2017 Wódka nie ma na mnie zbyt dobrego wpływu delikatnie mówiąc i jej unikam. Ja mam dwa lustra, ha, jestem ja z mną Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maffle Fluff Napisano Sierpień 10, 2017 Share Napisano Sierpień 10, 2017 jak je rozbijesz to będziesz miała biesiadę Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PervKapitan Napisano Sierpień 10, 2017 Share Napisano Sierpień 10, 2017 Patrząc na moje życie to chyba bardzo dużo takich luster zbiłam. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lemi Napisano Sierpień 10, 2017 Share Napisano Sierpień 10, 2017 Złapało mnie teraz takie deja vu że trochę mnie głowa rozbolała... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PervKapitan Napisano Sierpień 10, 2017 Share Napisano Sierpień 10, 2017 Przed chwilą, Lemi napisał: Złapało mnie teraz takie deja vu że trochę mnie głowa rozbolała... Mnie głowa boli non-stop przez tydzień Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maffle Fluff Napisano Sierpień 10, 2017 Share Napisano Sierpień 10, 2017 A ja tam przysypiam z nudów ;/ Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lemi Napisano Sierpień 10, 2017 Share Napisano Sierpień 10, 2017 Mnie prawie nigdy, jedynie przy takich okazjach, albo jak chory jestem. A zdarza się tak że w ciągu całego roku nie zachoruję Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maffle Fluff Napisano Sierpień 10, 2017 Share Napisano Sierpień 10, 2017 Ja spadam miłych pogaduszek Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lemi Napisano Sierpień 10, 2017 Share Napisano Sierpień 10, 2017 (edytowany) Dobranoc. Ja nie wiem co dalej będę robił, miałem grać z kumplem ale jak zwykle wszystko się sypło i smutam btw pogaduchy teraz ded Edytowano Sierpień 10, 2017 przez Lemi Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PervKapitan Napisano Sierpień 10, 2017 Share Napisano Sierpień 10, 2017 Nie miałam powiadomień zaś. A co do bólu głowy to jestem meteoropatą, więc tego. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lemi Napisano Sierpień 11, 2017 Share Napisano Sierpień 11, 2017 Domyślam się po tych pełniach i w ogóle, a jakie to nieznośne jest to nie chcę myśleć :c Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PervKapitan Napisano Sierpień 11, 2017 Share Napisano Sierpień 11, 2017 Wystarczy że pogoda trochę się zmienia Jakby mój organizm nie był wystarczający spierdolony xD Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lemi Napisano Sierpień 11, 2017 Share Napisano Sierpień 11, 2017 A tak spytam, w przypadku meteopatii jest jakaś metoda radzenia sobie z tym czy tylko pogodzenie się że tak jest i już? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PervKapitan Napisano Sierpień 11, 2017 Share Napisano Sierpień 11, 2017 A nie wiem czy jest jakaś specjalna metoda, ale ogólnie to tabletki i inne rzeczy, które pomagają przy bólach. Zależy też czego, bo stawy też potrafią boleć od zmian pogodowych. Przy niskim ciśnieniu atmosferycznym na przykład kawa może pomóc albo czarna herbata, przy wysokim to jakaś meliska. Ale problem w tym, że ja mam i tak swoje wysokie ciśnienie plus problemy z jelitami więc kawa nie jest dobrą opcją dla mnie, a herbata aż tak ciśnienia nie podnosi Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lemi Napisano Sierpień 11, 2017 Share Napisano Sierpień 11, 2017 Mam jednego bliskiego znajomego co ma podobny wrażliwy organizm, no i nie zazdroszczę bo wiem co czasem przechodzi. Nawet dokładnie to samo o nim mówi, że jest spierdolony xD Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PervKapitan Napisano Sierpień 11, 2017 Share Napisano Sierpień 11, 2017 Dodaj do tego jeszcze to, że okres przechodzę najgorzej jak się da, chyba, że wezmę tabletki które mi jebią organizm, wtedy odejmuje 3/4 cierpienia, a i tak sporo złego zostaje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lemi Napisano Sierpień 11, 2017 Share Napisano Sierpień 11, 2017 Cóż, na ten temat to się nie wypowiem zbytnio Mój organizm za to też jest trochę dziwny, ale w tym powiedzmy pozytywnym znaczeniu, że ciężko mi zachorować, muszę mieć dobrą odporność. Przemęczyć go też w zasadzie nigdy nie przemęczyłem, mogę sobie cały dzień nie jeść, pić, czy korzystać z toalety, nie odczuwając potrzeby. No jedyny mankament to skurcze, te cholerne skurcze, i podatność na stres bo wtedy brzuch mnie nie przestaje boleć. W ogóle to chciałem na badania iść czy na nic poważnego nie choruję, trochę czasu spędzam z tą myślą w głowie i nadzieją że nie. Wbrew pozorom nie jest wcale tak dobrze być zdrowym, w otoczeniu takim jak moje, gdzie każdy ma jakieś poważne choroby. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PervKapitan Napisano Sierpień 11, 2017 Share Napisano Sierpień 11, 2017 Nie trzeba być kobietą by chcieć zrozumieć jak niektórzy przeżywają okres. Nie wiem czemu mężczyźni wręcz boją się tego tematu. Jedna nawet nie poczuje że ma, oprócz tego że musi se pieluchę założyć, inną poboli, a druga cierpli katusze. Też mam ogromną podatność na stres. Ale niestety choruje dość często. Tzn częściej niż przeciętny człowiek, ale żeby co miesiąc to nie. Ja robiłam parę badań krwi czy nie mam jakiejś nadczynności tarczycy, chorej wątroby czy podwyższonego cukru...ostatnio miałam se robić na miażdżycę, ale w sumie nie ma kiedy. Ostatnio też wydawło mi się że mam glikemię poposiłkową Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts