Jump to content

[Zabawa] Szkolna Wycieczka


Paladyn Zanderson
 Share

Recommended Posts

- fakt ale widać taki urok Seaquestrii c albo mają naprawdę fatalnych strażników -  powiedziała Starligh wychodząc na przód grupy i zobaczyła krakena ogromną ośmiornicę z legend, widać że była czymś rozdrażniona, a gdy zobaczyła Starlight ryknęła strasznie i chwyciła ją  macką ściskając mocno , ale Starlight szamotała się

Link to comment
Share on other sites

- przeniósł się do górnych kondygnacji pałacu po ataku tego stwora - powiedział strażnik wskazując drogę więc wszyscy ruszyli w tamtą stronę. Mała foxy Rain oddała Starlight na barki @MLPFan1984 bowiem taki ciężar dorosłej klaczy zaczynał jej ciążyć na plecach, a sama Starlight była tak osłabiona, że nie mogła się poruszać sama, choć była świadoma, co się z nią dzieje. Gdy Uczniowie dotarli do skrzydła gdzie miał się znajdować szpital, zauważyli, ze został urządzony w sali dyplomatycznej pałacu, bowiem ściany zdobiła sztukateria z pereł układająca się w sylwetkę Góry Ares, część łóżek szpitalnych były to leżanki, dla rodziny królowej, która na ten moment zdecydowała się oddać je potrzebującym. @MLPFan1984 położył Starlight na jednej z nich, zaś sama Starlight opuściła smutno pyszczek, czuła  że zawiodła uczniów i samą siebie

Edited by Paladyn Zanderson
Link to comment
Share on other sites

- Ale nie powinnam tak łatwo się dać się złapać, po za tym sądzę ze to nasza wina, ze mieszkańcy mieli z nim problemy, ten kraken miał ranę na macce, dokładnie tą samą jaka zadałam macce  która pochwyciła Sliver Pearl  - powiedziała Stralight  nie zmieniając wyrazu pyszczka

 

W tym momencie do sal weszła królowa Novo był od niej srebrzysty, perlisty blask

- wybaczcie kochani, że się wtrącę, ale ta bestia stanowiła la nas problem od miesięcy, staraliśmy się ją wybawić, ale bestia zawsze nam uciekała, więc przyszłam wam podziękować, możecie wybrać sobie z królewskiego skarbca jedną rzecz , przynajmniej tak podziękuje w imieniu mego ludu

Link to comment
Share on other sites

Wszyscy zaśmiali się na tą  uwagę,  Autumn, objęła @MLPFan1984 mocno z tyłu i razem z nim wskoczyła na łózko Starlight, która odzyskując siły, objęła go najmocniej jak potrafiła. Biedny @MLPFan1984  znajdował się teraz pomiędzy kopytkami obu klaczy, o czym nawet nie śmiał nigdy marzyć. Obie na koniec w tym samym momencie pocałowały go w policzek.

Link to comment
Share on other sites

Starlight, okazała pewnie zainteresowanie słowami lekarza, wiedziała, ze kiriny są podobne do kucyków, ale nie sądziła, ze rozmnażanie pomiędzy obiema gatunkami  było możliwe. Autumn zaś zarumieniła się, w jej głowie kłębiło się sporo myśli o których jednak nie śmiała mówić głośno

Edited by Paladyn Zanderson
Link to comment
Share on other sites

Widzę, że macie ogromne plany z powodu dziecka, eh ciekawe kiedy przekonam Sunvbursta do rodzicielstwa - powiedziała Starlight i próbowała wstać z łózka, ale po paru minutach opadła na nie 

- Agh, teraz jestem jak kula u  kopyta , co ten Kraken miał za toksynę w tych mackach -  prychnęła poirytowana

Edited by Paladyn Zanderson
Link to comment
Share on other sites

W odpowie @MLPFan1984 objęła  jasna turkusowa aura magiczna i w momencie wylądował w kopytkach Starlight.

- W końcu czuję się dobrze. ale mają tu okropne szpitalne żarcie - powiedziała. Na te słowa Foxy Rain  Wyciągnęła kanpkę z juków. 

- oH Foxy Rain, dziękuje ci kochanie - uśmiechała się Starlight i  również przytuliła malą Kirynkę

Link to comment
Share on other sites

- Spokojnie @MLPFan1984 masz po prostu bardzo ruchliwą córeczkę, Córeczka tatusia można by rzec - zaśmiała się Starlight.

- Kochanie przepraszam, ze ci nie powiedziałam tego od razu, ale nasza mala Rain Shine strasznie kopie, chcesz poczuć jak  się wierci - powiedziała Autumn przybliżając się do @MLPFan1984 

 

Link to comment
Share on other sites

- wygląda uroczo. Gratuluje wam. może jednak ta wycieczka nie była tak tragiczna - powiedziała Starlight , ale najbardziej była zdziwiona  że maleństwo jakby wybrało ją sobie na cel. Dziewczynka bowiem zawsze obracała się w stronę Starlight , Atumnn bądź swego ojca, zaś na innych zupełnie nie reagowała,

- hm Dokorze rozumiem iż mała reaguje na rodziców, ale czemu reaguje na mnie ? - spytała zaciekawiona

 

 

Edited by Paladyn Zanderson
Link to comment
Share on other sites

- Tak zgadzam się powiedziała Starlight uszczęśliwiona i wzięła małą z kopytek matki  i dotknęła jej malutkiego rogu ukrytego w grzywie, mała zaś uroczo gaworzyła starając się złapać dotykająyc ją róg kopytkami

- aww ty moja malutka kropelko, róg mójj to nie zabawka - zaśmiała się i dała mała do potrzymania jej tacie.  

Link to comment
Share on other sites

 Share

×
×
  • Create New...