Skocz do zawartości

Czym są dla Was Kucyki?


Nikern

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 108
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Prócz dobrej zabawy przy samym serialu? Niesamowite możliwości twórcze! Dzięki nim można by rzec, wróciłem do pisania ficków, a przerwa trwała dobre trzy lata. Po prostu je uwielbiam... a nie będę się rozpisywał bo mógłbym napisać pracę magisterską na ich temat...

Link do komentarza

1.Jeśli to naprawdę wynika z twojej natury... współczuję. A twój post, jeśli nawet nie jest dziełem hejtu, to ma wyraźnie agresywny wydźwięk. Jest różnica między wyrażaniem negatywnej opinii a jawnym wyśmiewaniem cudzych poglądów.

2.To drugie pochodzi od tego pierwszego i vice versa. Popuszczając wodze fantazji może i wpadamy (my - bronies dorabiający głębię) na zupełnie durne pomysły, ale właśnie w ten sposób wyobraźnia się ROZWIJA.

3.Wszystko jest kwestią gustu.

4.Takie odniosłem wrażenie. Jeśli się pomyliłem - pardon.

5.Jak na razie uczepiłeś się rzeczy, które ci się po prostu nie podobają.

1.Nie musisz, ja się z tym wspaniale czuje. To nie jest agresywny wydźwięk, ja tak pisze normalnie, wypracowania w szkole też.

5.Nie podoba mi się bo to głupie.

1.Syskol, irytujesz mnie. Nie z powodu tego, co piszesz, ale z powodu tego, jak piszesz.

Jest masa sposobów, by powiedzieć "nie zgadzam się z wami w tej kwestii".

2.Ty jednak podchodzisz do sprawy bezpośrednio i - można by rzec, patrząc na kilka wypowiedzi tu - kopiesz leżącego. Wpadasz i mówisz ludziom wprost, że to co robią i w co wierzą jest niedorzeczne. A to już podejście nieodpowiednie i irytujące, nawet jeżeli masz po swojej stronie odpowiednie argumenty.

1.Nic na to nie poradzę, napisałem powyżej, że taki mam styl wypowiedzi i nic tego nie zmieni.

2.Po co mam ich okłamywać? Internet wielokrotnie uświadomił mi, że jak nie napisze się czegoś bezpośrednio to odbiorca nie ogarnie. Nie widzę sensu w owijaniu w bawełnę, poznali moją opinię, a co z nią zrobią to już mnie rybka obchodzi.

Obrazek obraźliwy dla czarnoskórych... shame on you! :drurrp:

+1 Przynajmniej ty to zauważyłeś.

Oglądając serial odzyskuję wiarę w ludzi - jeżeli ktoś wymyślił ten świat, to znaczy, że ten świat gdzieś żyje w nim.

Idąc tym tokiem myślenia martwię się o twórców Piły itp.

Link do komentarza

Oglądając serial odzyskuję wiarę w ludzi - jeżeli ktoś wymyślił ten świat, to znaczy, że ten świat gdzieś żyje w nim. Więc przynajmniej jeden człowiek ma w sobie po prostu trochę... magii przyjaźni. A pewnie tych ludzi jest więcej, może jednak na nich natrafię/natrafiłem?

Wut? :rdwild: Dlaczego odzyskujesz wiarę akurat w ludzi? Oni są zdolni wymyślić niemal wszystko by zarobić pieniądze, a to jest głównym celem każdego serialu. Zwłaszcza MLP, stworzone z myślą o reklamowaniu produktów.

A czym są dla mnie kucyki... jedne z większych (nie największych) zainteresowań, pożeracz czasu, okazja do rozrywki itd. : )

Link do komentarza

Nie rozumiem dlaczego twierdzicie, że wypowiedź Syskola to zwykłe hejt. On po prostu jest bezpośredni i napisał co o tym myśli. Czy aby nie po to powstał ten temat? To, że dla wszystkich kucyki są jakąś "odskocznią" nie znaczy to, iż dla niego musi być tak samo. Ogląda bo się nudzi i tyle. A wy zaraz wysuwacie wnioski, że jest hejterem i was obraża. Ja zaczęłam oglądać MLP bo byłam ciekawa co to jest i dlaczego Lemi się tym tak jara. I w sumie serio szału w tej bajce nie ma. Możecie mnie teraz zhejtować, że zgadzam się z Syskolem. Ale tak samo oglądam to czasem z nudów bo nic innego w telewizji nie ma. So... takie jest moje zdanie.

Link do komentarza

A dla mnie? Dla mnie to odprężenie od dnia codziennego.. Jak mam depresję, albo zły dzień (który mam od trzech dni..) to kuce potrafią mnie uspokoić, ukoić nerwy.. MLP też pokazuje jak bez przemocy, rozwiązać proste sprzeczki, problemy.. To też mi czasem pomaga, choć na ogół z nikim się nie leję, ani nie jestem świadkiem mordobić.. Ale zawsze wiadomo co robić.. Dla mnie to taka motywacja.. Wyprowadzi z deprechy i uczy!

Link do komentarza

Strasznie, bo zaliczenie było trochę nie jasne i nie wiem czy wogule zaliczyłem (profesorkowi się spieszyło).

Jeszcze chory jestem.

Szkoda gadać.

Przykro mi w takim razie. Studia to nie bajka - trzymaj się.

Syskol, Arjen, ResztaPotencjalnychCzytelników - najwyraźniej nie podzielacie mego sposobu myślenia, ale to dla mnie żadna nowość. Być może niechcący napisałem beznadziejne głupoty nie mogąc tego inaczej wytłumaczyć, ale cóż, stało się.

Syskol nie hejtuje, Syskol mnie się wydaje po prostu okropnie szorstki i przyziemny. Bezpośredni ja też jestem, ale nie zachowuję się zwykle w ten sposób, a to mi przypomina jakąś krucjatę "Ech, zejdźcie na ziemię głupcy, tak naprawdę w tej bajce nic nie ma a my jesteśmy nienormalni i kropka. Tako rzeczę ja, doznajcie oświecenia."

Okej, nie chce mi się teraz przeglądać powyższych postów, ale nie pamiętam, by ktoś go nazwał hejterem, czy że kogoś obraża... po prostu jest irytujący.

Link do komentarza

Nie rozumiem dlaczego twierdzicie, że wypowiedź Syskola to zwykłe hejt. On po prostu jest bezpośredni i napisał co o tym myśli. Czy aby nie po to powstał ten temat? To, że dla wszystkich kucyki są jakąś "odskocznią" nie znaczy to, iż dla niego musi być tak samo. Ogląda bo się nudzi i tyle. A wy zaraz wysuwacie wnioski, że jest hejterem i was obraża.

(...)

Syskol miał prawo do wypowiedzi w tym temacie, i z niego skorzystał:

Bajką jak dziesiątki innych, są fajne, ale jest wiele dużo lepszych od animacji po fabułę. Oglądam bo nie ma nic innego i nudzi mi się. Odcinek się kończy to odpalam jaką grę albo film gore (<3) dla równowagi i przyjemności.

To tylko bajka o której za 5 lat nikt nie będzie pamiętał bo powstanie coś lepszego, dorabianie jej głębi, przesłania, sensu życia itp strasznie mnie bawi.

Nikt go nie zjechał (co było do przewidzenia, bo większość ludzi na tym forum szanuje innych i ich poglądy). To było widocznie za mało, więc zdecydował się na kolejny post:

Tak przeglądam forum i dochodzę do wniosku, że jest tu bardziej em0 niż na zlocie osób z tej grupy. Co jeden narzeka bardziej jakie to życie jest złe i smutne i jak to kucyki mu pomagają, co wy mieszkacie w gettach czy co? Ile można narzekać "ooo jest źle, problemy bla bla bla bla bla ciemność bla bla bla kucyki bla bla radość bla bla odskocznia..." rzygać mi się chce jak to czytam.

BAJKA DLA DZIECI! czy wy to rozumiecie? zwykła bajka jakich setki! a wy dalej jej dorabiacie głębię i inne pierdoły. Albo wasze życie ssie tak bardzo, że naprawdę pomagają wam takie głupoty albo macie za dużo czasu i lubicie narzekać i pisać jak wam to źle. Chce ktoś żyletki by zrobić sobie c00l el0 melo0 blizny i lansić się w szkole?

A ja swoim postem dopisuję kolejny punkt do jego zwycięstwa.

Link do komentarza

Syskol nie hejtuje, Syskol mnie się wydaje po prostu okropnie szorstki i przyziemny. Bezpośredni ja też jestem, ale nie zachowuję się zwykle w ten sposób, a to mi przypomina jakąś krucjatę "Ech, zejdźcie na ziemię głupcy, tak naprawdę w tej bajce nic nie ma a my jesteśmy nienormalni i kropka. Tako rzeczę ja, doznajcie oświecenia."

Przyziemność - nope. Szorstkość - może, Hayatuś <3 uważa inaczej.

Cytat- masz racje, moje słowa płyną prosto z serduszka, a moja racja jest najmojsza.

Link do komentarza

Żeby nie było, że nie ostrzegałem...

Dołączona grafika

1.Nic na to nie poradzę, napisałem powyżej, że taki mam styl wypowiedzi i nic tego nie zmieni.

2.Po co mam ich okłamywać? Internet wielokrotnie uświadomił mi, że jak nie napisze się czegoś bezpośrednio to odbiorca nie ogarnie. Nie widzę sensu w owijaniu w bawełnę, poznali moją opinię, a co z nią zrobią to już mnie rybka obchodzi.

Istnieje taka niepisana zasada mówiąca, że jeżeli nie jest się ekspertem w danej dziedzinie, nie jest się pewnym swojej wiedzy, to się wyraźnie zaznacza ten brak pewności w swojej wypowiedzi. Niezależnie od tego, czy dyskutujemy na temat kongwinistyki, kultury starożytnych Greków czy biofizyki molekularnej. Szczególnie, gdy wkraczamy na obszar tak rozległy i grzązki, jakim jest kultura masowa oraz gusta ludzi, również lepiej się asekurować. Nie chcąc nikogo urazić, czy też zbłaźnić się niewiedzą, używamy wtedy zwrotów w stylu "osobiście nie spotkałem się z...", "wydaje mi się, że...", czy choćby poczciwe "według mnie" i "moim zdaniem". Od razu jakoś tak milej się robi. A Ty wciąż i wciąż piszesz w sposób chamski, egocentryczny i irytujący. Jednocześnie ten ton właśnie nadaje Twoim postom pewien posmak sarmackiej buty, tak rzadkiej w dzisiejszym Internecie ('Tiss a troll! Burn it to a ground!!!). Odświeżające.

1.Tak bo ja o niczym innym nie marze jak o byciu cool. Nawet nie wiem co to jest dżezi. A Hejtu ty na oczy nie widziałeś chyba, ale przyzwyczaiłem się, że gdy tutaj wyraża się negatywną opinię to zaraz ktoś nazywa to hejtem.

Nie do końca. Kiedy ktoś wyraża negatywną opinię, to nazywamy to negatywną opinią. Kiedy ktoś samozwańczo stawia się w pozycji Autorytetu odsłaniającego Ostateczną Prawdę maluczkim, a jego jedynym koronnym argumentem jest:

5.Nie podoba mi się bo to głupie.

wtedy możemy uznać (niekoniecznie słusznie), że nas hejci. To, że zazwyczaj nikomu przez myśl nie przejdzie, że taki ktoś być może nie ma zamiaru nikogo obrazić, tylko stosuje rozmaite pisarskie "sztuczki", którymi stara się podbić dynamikę wypowiedzi oraz podtrzymywać dyskusję, to inna sprawa.

(...)moje słowa płyną prosto z serduszka, a moja racja jest najmojsza.

Nikt Ci też nie chce jej odbierać. Po prostu miło by było, gdybyś przytoczył J-E-D-E-N argument przeciwko dorabianiu ideologii do serialu, sprecyzował, czy jesteś przeciwny dorabianiu ideologii do czegokolwiek czy tylko do MLP, etc., etc.

Ja na przykład dalej nie wiem co jest złego w tym, że ktoś natchniony kreskówką dla dzieci i całą tą L&T otoczką wokół niej utworzoną pomoże staruszce zanieść do domu zakupy, odda krew czy choćby zacznie używać makulaturowego papieru toaletowego.

3. -Fic: jest parę perełek jak Fallout Equestria, Past Sins, Liść Róży albo... wspominałem o Fallout Equestria? Reszta to te nieszczęsne em0 fici typu Koma i MLD przy których mam niezły ubaw.

-muzyka: kiedyś mi się podobała, ale ile można słuchać robionej na jedno kopyto elektroniki? Wolę jednak puścić sobie Daft Punk albo FatBoy Slim

-arty: tu trafiłeś większość jest ładna.

A nie jest przypadkiem troszkę tak, że FF (tych trochę poważniejszych) przeczytałeś raptem kilkanaście, a artów przejrzałeś kilka tysięcy? I może stąd ta rażąca dysproporcja?

2.Wyobraźnia, a dorabianie głębi bajce dla dzieci to dwie różne rzeczy.

Spróbuję Cię przekonać, że te rzeczy mogą być ściśle powiązane.

Piszesz, że

5. Czepiam się rzeczy które aż oślepiają głupotą.

Ja na to odpowiem w ten sposób:

Nawet największy idiota zauważy, że My Little Pony: Friendship Is Magic jest historią opisującą dzieje cywilizacji II typu (według skali Kardaszewa), Equestria jest jednym z "satelitów" budujących Sferę Dysona a Celestia nie porusza słońcem tylko utrzymuje rytm okołodobowy. Przesłanki są oczywiste - kucyki panują nie tylko nad całością energii nie tylko własnej planety (co objawia się m. in. władzą nad pogodą), ale i energią słońca. Wygnanie luny przemienionej w NMM, to zaś nic innego, jak mający charakter przypowieściowy opis wojny, która wybuchła wskutek sporu dotyczącego właściwej eksploatacji energii słonecznej. A odczarowana Luna to tak naprawdę komandor Shepard zindoktrynowany przez Żniwiarzy. Ci, będąc pod wrażeniem jego wyczynów, pozwolili mu spędzić resztę swojego życia jako księżniczka Equestrii. Twoja głupota Cię oślepiła, doprawdy... :trollface:

Punkt widzenia zależy od pozycji obserwatora, Quod erat demonstrandum.:twilight5:

Ja tam dalej uważam. że nadinterpretacja głupiej kreskówki połączona z dyskusją to świetny sposób na poszerzenie własnych horyzontów myślowych, jak również podzielenie się z innymi swoją wiedzą i przemyśleniami. Trzeba tylko popuścić wodze swojej wyobraźni.

Kogoś obrażam? Jak strasznie, przepraszam każdego kto poczuł się urażony, przepraszam go za jego całkowity brak dystansu do własnej osoby.

I to jest coś, pod czym mogę się podpisać obiema rękami.

Poważnie, ludziska. To, że ktoś wypowiada się na forum w sposób kontrowersyjny nie oznacza od razu, że chce Was obrazić. Może ten ktoś chce zaprosić Was do inteligentnej polemiki?

Wracając do tematu...

We wszystkich tematach tego typu (a było ich już trochę...) jak mantrę powtarzasz, że znasz gros lepszych kreskówek, od animacji po fabułę. Można jednak spojrzeć na sprawę z szerszej perspektywy.

Może to nie jakość serialu jest powodem, dla którego ludzie tak go uwielbiają? Może to sami Bronies uczynili go tak ważnym?

Pozwolę sobie przytoczyć fragment wykładu ks. Pawlukiewicza (cały cykl wykładów gorąco polecam - ludzie niezwiązani emocjonalnie z Kościołem rzymskokatolickim mogą dzięki nim w sposób przyjemny przybliżyć sobie ideologię za nim stojącą, jestem też przekonany, że i katolicy znajdą coś dla siebie):

Klik!

Pomijając cały kontekst, sama wypowiedź bardzo dobrze obrazuje to, co chcę przekazać - to nie rzeczy są wyjątkowe. To my je takimi czynimy. Człowiek, który dzięki temu, że znalazł MLP w Internecie zaczął się uśmiechać, po raz pierwszy wyszedł od lat wyszedł z domu do ludzi, zaczął coś robić ze swoim życiem, będzie traktował ten serial jako coś szczególnego. Dlatego tak wiele usób broni się przed Twoim atakiem, który w zasadzie nie nastąpił. Oni starają się po prostu bronić czegoś, co jest dla nich bardzo, bardzo ważne. Nie musimy tego rozumieć. Uważam jednak, że należy to uszanować.

Dlaczego ja to oglądam? Po prostu - akurat ta kreskówka wyjątkowo trafiła w moje gusta. Dubbing, animacja, humor, kreacja postaci... Cóż jeszcze mogę powiedzieć? Chyba tylko to, że - jak się później przekonałem - nie tylko w moje. Cóż, jeśli dzięki kucom mogę poznać interesujących ludzi - tym lepiej.

@Eriks:

Pisałem ten pseudofilozoficzny wywód o niczym przeszło dwie godziny i nie zamierzam rezygnować z jego publikacji. A teraz płońcie w ogniu shitstormu :lunaderp:

Hejt, hejt... Znów zaznaczam - szermierka słowna jest nieodzownym elementem interesującej debaty na dowolnty temat. Nasz język pozwala nam na wyrażanie opini w najrozmaitszy sposób - ironiczny, uprzejmy, agresywny, nietuzinkowy... Dlaczego więc z tych możliwości nie skorzystać? Pozwólmy sobie na odrobinę indywidualności. Wszak najlepsze dyskusje to te, które są pikantne. Byle nie przesadzić.

Link do komentarza

1.Istnieje taka niepisana zasada mówiąca, że jeżeli nie jest się ekspertem w danej dziedzinie, nie jest się pewnym swojej wiedzy, to się wyraźnie zaznacza ten brak pewności w swojej wypowiedzi. Niezależnie od tego, czy dyskutujemy na temat kongwinistyki, kultury starożytnych Greków czy biofizyki molekularnej. Szczególnie, gdy wkraczamy na obszar tak rozległy i grzązki, jakim jest kultura masowa oraz gusta ludzi, również lepiej się asekurować.Nie chcąc nikogo urazić, czy też zbłaźnić się niewiedzą, używamy wtedy zwrotów w stylu "osobiście nie spotkałem się z...", "wydaje mi się, że...", czy choćby poczciwe "według mnie" i "moim zdaniem". Od razu jakoś tak milej się robi.

2. A Ty wciąż i wciąż piszesz w sposób chamski, egocentryczny i irytujący. Jednocześnie ten ton właśnie nadaje Twoim postom pewien posmak sarmackiej buty, tak rzadkiej w dzisiejszym Internecie ('Tiss a troll! Burn it to a ground!!!). Odświeżające.

3.Nie do końca. Kiedy ktoś wyraża negatywną opinię, to nazywamy to negatywną opinią. Kiedy ktoś samozwańczo stawia się w pozycji Autorytetu odsłaniającego Ostateczną Prawdę maluczkim, a jego jedynym koronnym argumentem jest:

wtedy możemy uznać (niekoniecznie słusznie), że nas hejci. To, że zazwyczaj nikomu przez myśl nie przejdzie, że taki ktoś być może nie ma zamiaru nikogo obrazić, tylko stosuje rozmaite pisarskie "sztuczki", którymi stara się podbić dynamikę wypowiedzi oraz podtrzymywać dyskusję, to inna sprawa.

5

Nikt Ci też nie chce jej odbierać. Po prostu miło by było, gdybyś przytoczył J-E-D-E-N argument przeciwko dorabianiu ideologii do serialu, sprecyzował, czy jesteś przeciwny dorabianiu ideologii do czegokolwiek czy tylko do MLP, etc., etc.

4.Ja na przykład dalej nie wiem co jest złego w tym, że ktoś natchniony kreskówką dla dzieci i całą tą L&T otoczką wokół niej utworzoną pomoże staruszce zanieść do domu zakupy, odda krew czy choćby zacznie używać makulaturowego papieru toaletowego.

5.A nie jest przypadkiem troszkę tak, że FF (tych trochę poważniejszych) przeczytałeś raptem kilkanaście, a artów przejrzałeś kilka tysięcy? I może stąd ta rażąca dysproporcja?

6.Nawet największy idiota zauważy, że My Little Pony: Friendship Is Magic jest historią opisującą dzieje cywilizacji II typu (według skali Kardaszewa), Equestria jest jednym z "satelitów" budujących Sferę Dysona a Celestia nie porusza słońcem tylko utrzymuje rytm okołodobowy. Przesłanki są oczywiste - kucyki panują nie tylko nad całością energii nie tylko własnej planety (co objawia się m. in. władzą nad pogodą), ale i energią słońca. Wygnanie luny przemienionej w NMM, to zaś nic innego, jak mający charakter przypowieściowy opis wojny, która wybuchła wskutek sporu dotyczącego właściwej eksploatacji energii słonecznej. A odczarowana Luna to tak naprawdę komandor Shepard zindoktrynowany przez Żniwiarzy. Ci, będąc pod wrażeniem jego wyczynów, pozwolili mu spędzić resztę swojego życia jako księżniczka Equestrii. Twoja głupota Cię oślepiła, doprawdy... :trollface:

7.Poważnie, ludziska. To, że ktoś wypowiada się na forum w sposób kontrowersyjny nie oznacza od razu, że chce Was obrazić. Może ten ktoś chce zaprosić Was do inteligentnej polemiki?

Ostro poskracałem, bo źle edytuje mi się tyle tekstu, więc odpisze na to co rzucało mi się w oczy.

1.Nie widziałem by ktoś jej używał, najwidoczniej nikt nie uznał tego za ważne. Do tego dochodzi fakt, że pisząc to umywamy ręce od własnych błędów, takie ubezpieczenie na wypadek wtopy.

2.Mówię po raz kolejny, nie planuje zmieniać stylu pisania, tak mi dobrze. Nie lubię być miły na silę, nie jestem taki w życiu więc i tu nie mam zamiaru. Fakt jestem megalomanem, a jak zacznę być chamski i szorstki to napisze, teraz jestem jeszcze miły.

Sarmata? Obrażasz mnie, komunistyczne poglądy mam więc porównywanie mnie do szlachty mnie boli.

3.Jestem przeciw dorabianiu ideologii bajką. Nie podoba mi się to ponieważ pokazuje to upadek kultury wysokiej. Jeżeli potrzeba nam szukać wzorców w bajkach bo są proste i wszystko mamy podane na tacy, zamiast w książkach i ambitnych filmach to jest źle.

4.eko szary papier do podcieru, jednak wolę truć środowisko spalinowym silnikiem i używać miękkiego papieru.

Pomoc innym w potrzebie jest oczywista, powinno się to wynieść z domu, wyuczone od rodziców. Jak ktoś nie wiedział ,ze trzeba pomagać itp. i dopiero pokazała mu to bajka to rasa ludzka upadła niżej niż myślałem.

5.Możliwe.

6.Humanista... nawet nie staram się tego zrozumieć bo odpisując robię zadanie z mechatroniki i to mi wystarczy. Ufam ,ze to co napisałeś jest prawdą bo na ten temat nic nie wiem, wiem tylko, że Shepard to kapitan z ME.

7.Ale bez tak trudnych rzeczy jak z punktu 6, jak przeczytam to wieczorem to na 100% ogarnę, ale teraz pisze na szybko więc nie mam na to siły. Jak uznam, ze warto na to odpisać to jeszcze dopisze dalszy ciąg.

Link do komentarza

Oj ludzie ludzie. Po co wy sobie tak do gardeł skaczecie to ja nie rozumiem. Mówimy, powiem to w prost, o bajce. Każdy ma osobne odczucia, poglądy itd. i może się wypowiedzieć. Nie wiem po co ten cały konflikt. O to, że ktoś powiedział coś sprzecznego z danymi poglądami. Trochę to śmiesznie wygląda.

Link do komentarza

Oj ludzie ludzie. Po co wy sobie tak do gardeł skaczecie to ja nie rozumiem. Mówimy, powiem to w prost, o bajce. Każdy ma osobne odczucia, poglądy itd. i może się wypowiedzieć. Nie wiem po co ten cały konflikt. O to, że ktoś powiedział coś sprzecznego z danymi poglądami. Trochę to śmiesznie wygląda.

Zgadzam się z tobą, i od razu ci wyjaśnie czemu tak się stało.

Po prostu Psiskol miał inne zdanie na ten temat niż inni,

a jak powiedział:

"To tylko bajka o której za 5 lat nikt nie będzie pamiętał bo powstanie coś lepszego, dorabianie jej głębi, przesłania, sensu życia itp strasznie mnie bawi."

To dla osób, które pisały swoje bardziej "Przychylne"

kreskówce poglądy, było to jak cios rękawicą w twarz.

A więc wina jest podwójna:

-Psiskola, ponieważ jego wypowiedz była zbyt "ostra"

-I osób które mu odpowiadały, ponieważ,

no... dały się sprowokować.

(Nie mówie Psiskol że miałeś taki zamiar,

ale przypadkiem tak wyszło)

Więc mam nadzieję, że już oficjalnie tą, bo jak to inaczej nazwać,

małą kłótnie zakończymy i pozwolimy temu tematowi istnieć do celu,

do jakiego został przeznaczony:lyra2:.

Link do komentarza

@TGaP Psiskol Jak na razie to śmieszny jesteś tu tylko i wyłącznie ty :rd8: Gdyby wszyscy myśleli tak jak ty czyli "Bez dorabiania głębszego sensu bajkom" itp. to kto zapoczątkowałby cały ten fandom? Oglądnęliby ,pośmiali się ale nic po za tym. Bez takich ludzi nie wypowiadałbyś się tutaj bo tego forum by nie było. Teraz przychodzisz tu i atakujesz fundamenty tej społeczności - to ja się pytam: po co ty tu jesteś? Jaki to ma sens? "Fakt jestem megalomanem, a jak zacznę być chamski i szorstki to napisze, teraz jestem jeszcze miły." - Jak dobrze ,że jeszcze nie jesteś chamski :D Oszczędzasz nas ,rozumiem (lol). Zrozum ,że nie tobie oceniać jakie są twoje wypowiedzi - od tego są inni ludzie niestety. Nie lubisz być miły na siłę? Nikt Ci nie każe ale pamiętaj ,że ludzie są jak lustro i nie dziw się potem ,że będą wobec ciebie tacy sami. Ciekawe zresztą jak reagujesz na ludzi takich jak ty tylko sprzecznych z twoimi poglądami bo jak negatywnie to jesteś Hipokrytą (przez wielkie H :P) "Mówię po raz kolejny, nie planuje zmieniać stylu pisania, tak mi dobrze." Tak ci się na razie wydaje. To mi przypomina pewnego gościa z którym bardzo niemiło się rozmawiało a mianowicie krzyczał podczas rozmowy. Jak zwróciłem mu na to uwagę to on stwierdził ,że "on ma taki głos i nic na to nie poradzi", a okazało się ,że wystarczyło ryknąć na niego parę razy tak jak on na innych i zmienił ton ;). "Pomoc innym w potrzebie jest oczywista, powinno się to wynieść z domu, wyuczone od rodziców. Jak ktoś nie wiedział ,ze trzeba pomagać itp. i dopiero pokazała mu to bajka to rasa ludzka upadła niżej niż myślałem." Coś mi się zdaje ,że nie zrozumiałeś. To ,że trzeba pomagać może i każdy wie. Tu chodzi o taki impuls ,żeby wprowadzić to w życie (chociażby w postaci MLP) ,myśleć o tym. Jestem ciekaw czy ty widząc starszą panią z zakupami oferujesz jej pomoc albo w innych tego typu sytuacjach :) A co do "upadania rasy" - tak samo ktoś z poza fandomu może napisać ,że rasa upadła bo jakiś 18-letni chłopak ogląda bajkę dla dzieci o kucykach (pewnie jakiś niedorozwinięty). Tak więc za nim następny raz napiszesz: "Jestem przeciw dorabianiu ideologii bajką." to pomyśl o ludziach którzy zaczęli dorabiać MLP ideologie ,(nie mówię ,że w początkowej fazie było to takie jak teraz) zastanów się dlaczego to forum istnieje i możesz tu pisać swoje "poglądy" , po co tu tak naprawdę jesteś (chyba nie po to ,żeby pokazywać swoje złudzenie wyższości nad innymi?). P.S - Podoba ci się Fallout Equestria? Napisanie tych około 2000 stron to ogromna ,czasochłonna ,męcząca praca. Gdyby ktoś nie wziąłby sobie kucyków na poważnie to dzieło by raczej nie powstało. Ale ty pewnie i tak byś napisał autorowi ,że wpycha niepotrzebnie kuce w steampunkowe klimaty... :twilight4:

Link do komentarza

1.Gdyby wszyscy myśleli tak jak ty czyli "Bez dorabiania głębszego sensu bajkom" itp. to kto zapoczątkowałby cały ten fandom? Oglądnęliby ,pośmiali się ale nic po za tym. Bez takich ludzi nie wypowiadałbyś się tutaj bo tego forum by nie było. Teraz przychodzisz tu i atakujesz fundamenty tej społeczności - to ja się pytam: po co ty tu jesteś? Jaki to ma sens?

2.Zrozum ,że nie tobie oceniać jakie są twoje wypowiedzi - od tego są inni ludzie niestety.

3.Nie lubisz być miły na siłę? Nikt Ci nie każe ale pamiętaj ,że ludzie są jak lustro i nie dziw się potem ,że będą wobec ciebie tacy sami. Ciekawe zresztą jak reagujesz na ludzi takich jak ty tylko sprzecznych z twoimi poglądami bo jak negatywnie to jesteś Hipokrytą (przez wielkie H :P)

4."Mówię po raz kolejny, nie planuje zmieniać stylu pisania, tak mi dobrze." Tak ci się na razie wydaje. To mi przypomina pewnego gościa z którym bardzo niemiło się rozmawiało a mianowicie krzyczał podczas rozmowy. Jak zwróciłem mu na to uwagę to on stwierdził ,że "on ma taki głos i nic na to nie poradzi", a okazało się ,że wystarczyło ryknąć na niego parę razy tak jak on na innych i zmienił ton ;).

5.Jestem ciekaw czy ty widząc starszą panią z zakupami oferujesz jej pomoc albo w innych tego typu sytuacjach

6.Tak więc za nim następny raz napiszesz: "Jestem przeciw dorabianiu ideologii bajką." to pomyśl o ludziach którzy zaczęli dorabiać MLP ideologie ,(nie mówię ,że w początkowej fazie było to takie jak teraz) zastanów się dlaczego to forum istnieje i możesz tu pisać swoje "poglądy" , po co tu tak naprawdę jesteś (chyba nie po to ,żeby pokazywać swoje złudzenie wyższości nad innymi?).

7.P.S - Podoba ci się Fallout Equestria? Napisanie tych około 2000 stron to ogromna ,czasochłonna ,męcząca praca. Gdyby ktoś nie wziąłby sobie kucyków na poważnie to dzieło by raczej nie powstało. Ale ty pewnie i tak byś napisał autorowi ,że wpycha niepotrzebnie kuce w steampunkowe klimaty... :twilight4:

1.Ludzie z 4chana, bo tam się zaczęło, tylko trolling się wymknął z pod kontroli. A jestem tu For Teh Lulz!

2.Nie ufam opinii innych ludzi, moja jest lepsza (lol)

3.Nie zauważyłem tego, jestem zawsze taki sam, a ludzie mnie lubią (masochiści)

4.Czyli robił to specjalnie, inaczej by nie wymiękł.

5. ..,nie.

6.Moje poczucie wyższości nie jest złudne, to fakt. A ideologia była FOR TEH LULZ jak wszystko na 4chanie.

7.Tym fragmentem obraziłeś mnie straszliwie, mniej byś zgrzeszył obrażając moją matkę. FALLOUT NIE JEST STEAMPUNKIEM! on nawet koło niego nie stał.

A dzieło to powstało, nazywało się Fallout3 bo FE to dobra i trochę rozbudowana kopia F3.

"Now this looks like a job for me

So everybody just follow me

'Cause we need a little controversy

'Cause it feels so empty without me"

Link do komentarza

Kocham te ściany tekstu gdzie autorzy tracą godziny, aby nikt po za nimi tego nie czytał. Kocham te ściany tekstu gdzie obaj "rozmówcy" łapią się za słówka i pozują na na intelektualistów. Kocham te ściany tekstu w których już dawno zatracono pierwotny sens zagadnienia będącego inicjatorem sporu. Jak mi kro powie o co się kłócicie to mogę pomóc wam rozstrzygnąć spór.

Link do komentarza

@TGaP Psiskol "1.Ludzie z 4chana, bo tam się zaczęło, tylko trolling się wymknął z pod kontroli. A jestem tu For Teh Lulz! " Nie możesz być pewny na 100% gdzie i jak się to zaczęło. "2.Nie ufam opinii innych ludzi, moja jest lepsza (lol) 3.Nie zauważyłem tego, jestem zawsze taki sam, a ludzie mnie lubią (masochiści) 6.Moje poczucie wyższości nie jest złudne, to fakt. A ideologia była FOR TEH LULZ jak wszystko na 4chanie." Mama powinna ci zabronić wchodzić na 4chana ,ma na ciebie zły wpływ :P Rozmowa z tobą to naprawdę przykre doświadczenie i już żałuje ,że ją zacząłem. Nie wiem za co "ludzie cię lubią" i wole w to nie wnikać. Dobrze ,że umiem się przyznawać do błędów i je naprawiać - co właśnie teraz zrobię. Tak więc - miło się z tobą gadało ,dziękuje ,dobranoc. P.S - Nie wiem dlaczego aż tak cię razi ta pomyłka. W steampunku po prostu przeważa technika ,napędem wszelkich maszyn jest para i jest to najczęściej alternatywna wizja świata, a w cyberpunku (czy tam post-apokaliptycznym cyberpunku ,zostawiam ostateczne określenie takiemu specjaliście w tej dziedzinie jak ty żeby się przypadkiem drugi raz nie ośmieszyć swoją niewiedzą albo pomyłką) elektronika i nawiązuje do przyszłości naszej planety. Oczywiście jeśli nadal się mylę możesz mnie poprawiać ,nie mam nic przeciwko do bycia takim oświeconym jak ty. :twilight5:

Link do komentarza

Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...