Suchy2601 Napisano Wrzesień 27, 2012 Share Napisano Wrzesień 27, 2012 Poprzedni wątek poleciał na stos bo... Bo chwaliliście się tym, że ktoś ucierpiał a więc Proszę nie chwalić się wyczynami chamskimi, takimi, w których ktoś ucierpiał etc. Robienie se jaj czyimś kosztem nie jest ani fajne, ani mile widziane Więc skoro wiadomo co i jak. to dawajcie swoje trollowate akcje (ja już swoje pisałem we wcześniejszym wątku a po jakiego 2 razy to samo?) Link do komentarza
trebuhpl Napisano Wrzesień 29, 2012 Share Napisano Wrzesień 29, 2012 mam dosyć dobry (chyba) powód: bo ktoś mógł po prostu tamtego wątku (w tym ja) nie zauważyć i ominęła go kupa śmiechu ^^ Chciałbym coś napisać żeby offtopu nie robić, ale niestety nie mogę sobie żadnej akcji przypomnieć :/ Link do komentarza
Bezik Napisano Wrzesień 29, 2012 Share Napisano Wrzesień 29, 2012 Heh, ostatniej zimy w drodze ze szkoły na siłownie zrobiłem coś dziwnego... Było sporo śniegu, szyby ośnieżone, jechałem z dwoma kumplami autobusem, no i wysiedliśmy na przystanku. Jakiś dzieciak malował sobie buźki i inne takie rzeczy palcem po śniegu (na szybie przystanku), stanąłem obok niego i kompletnie nic nie myśląc z uśmiechem na twarzy nakreśliłem palcem obok jego rysunku kutasa... Mina tego dzieciaka była bezcenna, wystraszył się i uciekł w stronę innych ludzi (pewnie rodziców). Link do komentarza
Suchy2601 Napisano Wrzesień 29, 2012 Autor Share Napisano Wrzesień 29, 2012 Aggar - daduq? Btw jak tak dalej pójdzie to i ten wątek na stos trafi -.- Moja ostatnia akcja na polskim - babka wyszła na chwilę coś załatwić. Ja polazłem na zaplecze sali. Pacze - a tam taki samochodzik dla małych dzieci. Na oko ze 100 razy na mnie za mały D: A jednak - usadowiłem się w miarę wygodnie i wydając dźwięki jak rajdówka* przejechałem przez pół sali. Mina polonistki, kiedy wchodząc do klasy, zobaczyła mnie wykręcjącego nowy rekord na okrążeniu - bezcenna * Mrrryyyn! Psh! ym-m-ryyyyyyyyyn!!! Psh! Link do komentarza
xdeh Napisano Wrzesień 29, 2012 Share Napisano Wrzesień 29, 2012 Zależy, co nazywasz trollowaniem. To, co zrobiłeś to po prostu DEWIACJA się nazywa. Gratulacje. Wieść gminna niesie, że jestem trollem. Ale to się przejawia po prostu w stylu bycia i dialogach, nie robię żadnych epickich akcji bo mógłbym komuś zaszkodzić. Cóż więc, chyba nie będę zbyt aktywny w temacie. :( Link do komentarza
aggar Napisano Wrzesień 29, 2012 Share Napisano Wrzesień 29, 2012 Dla mnie trolling tyczy wyłącznie sfery internetu. W realu takie zachowanie ma inne nazwy...wiele nazw. Link do komentarza
xdeh Napisano Wrzesień 29, 2012 Share Napisano Wrzesień 29, 2012 Przede wszystkim ma wiele oblicz. Może to być po prostu granie na nerwach, a u mnie to często przybiera postać zachowania, które powoduje mentalnego laga u odbiorcy. Kiedy przychodzi po prostu się podrażnić... zwykle rozmówcą jest nauczyciel. Kiedyś przez to zginę w piekle... Link do komentarza
w3es2r4 Napisano Wrzesień 29, 2012 Share Napisano Wrzesień 29, 2012 Trolling niesamowite uczucie kiedy osoba którą trollujesz napisze: WTF ? albo: Co ci odwala? . Moje ulubione formy trollingu to udawanie robota na skype i wbijanie na randomowe kanały TS i emulowanie głosu do 9 latka. Link do komentarza
Suchy2601 Napisano Wrzesień 29, 2012 Autor Share Napisano Wrzesień 29, 2012 Trollowanie? To robienie z siebie (w mniemaniu nauczycieli/rodziców) idioty. Z pewnymi graniani rzecz jasna Link do komentarza
Gypsy Napisano Wrzesień 29, 2012 Share Napisano Wrzesień 29, 2012 Moja zabawa z kumplami. Ustawiliśmy się niedaleko ronda obok samochodów tak jak to robią biegacze. Kiedy zabłysło światło a auto ruszyły my biegliśmy za nimi, potem wbiegliśmy na rondo i biegaliśmy w kółko. Byliśmy niczym atrakcja turystyczna bo mieliśmy sporo obserwatorów Link do komentarza
w3es2r4 Napisano Wrzesień 29, 2012 Share Napisano Wrzesień 29, 2012 Prosty przykład Trolla: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wentylator_%C5%9Bmierci . Link do komentarza
Gypsy Napisano Wrzesień 29, 2012 Share Napisano Wrzesień 29, 2012 Dobra dodam coś jeszcze rok temu no coś około rok. Wysmarowałem na religii wysmarowałem gąbkę mydłem i jakby nigdy nic odłożyłem na miejsce. Gdy dyżurny przyszedł zmazać tablice wszystko umazał od piany nie mógł tego w żaden sposób wytrzeć, musiał iść po wodę i szmatę. Tej gąbki potem przez dłuższy czas nikt nie używał bo trudno było spłukać to mydło. A tablice szorowali całą lekcje albo i dłużej Link do komentarza
Suchy2601 Napisano Wrzesień 29, 2012 Autor Share Napisano Wrzesień 29, 2012 Black - ja to z mydłem od Ciebie skopiowałem i niedawno wykorzystałem (też na religii) xD Link do komentarza
xdeh Napisano Wrzesień 29, 2012 Share Napisano Wrzesień 29, 2012 Jak widzę przejście dla pieszych ze światłami włączanymi "na dotyk" to zawsze dotykam, nawet jak nikt nie przejeżdża. Zielone włącza się z opóźnieniem a ja odwracam tylko wzrok, by zobaczyć, ilu kierowców stoi przed pustym przejściem i liczę punkty z bonusem +20 za zatrzymanie autobusu. ^^ Ewentualnie im pomacham na do widzenia. Kiedyś nie wiedziałem, co dać znajomej w prezencie (a "musiałem" coś dać i wiedziała o tym) więc spytałem ją wprost - żeby mi ulżyć odparła, że może być jakaś biżuteria, choćby i plastikowa za parę złotych. Dostała pudełeczko landrynek. Jak już się pośmiała i spojrzała na mnie z zaskoczeniem to otworzyła je, a w środku srebrne kolczyki. (jakoś zdobyłem) A może biedaczka chciała coś zjeść? Jeszcze była podobna sytuacja, tym razem jakiemuś koledze dałem matrioszkę z opakowań - kilka zwykłych, brązowych kartonów jeden w drugim, a w ostatnim maleńka śnieżna kula z przyklejonym trollfacem. Link do komentarza
Delfinek Keola Napisano Wrzesień 29, 2012 Share Napisano Wrzesień 29, 2012 Nie musicie aż tak się ograniczać, bo widzę, że wieje nudą... Po prostu nie dawajcie nic makabrycznego, lub związanego z czyjąś poważniejszą krzywdą - historie typu tabletki na przeczyszczenie jeszcze są dopuszczalne. Link do komentarza
Suchy2601 Napisano Wrzesień 29, 2012 Autor Share Napisano Wrzesień 29, 2012 Tyle to ja wiem D: Nie pisze tylko takich skrajnych akcji które jeszcze przejdą z jednego powodu - nie mam takich ;x A tym że przy świrowaniu przezemnie kumpel łapę złamał raczej nie ma się co chwalić D: Btw jak mi się zachce to może znowu napisze moje wcześniejsze wyczyny Link do komentarza
Suchy2601 Napisano Wrzesień 30, 2012 Autor Share Napisano Wrzesień 30, 2012 Kreatywność na lekcjach Jak coś obrazek - ku uciesze tłumów - zawisł później na drzwiach pokoju nauczycielskiego Link do komentarza
deHavilland Napisano Listopad 6, 2012 Share Napisano Listopad 6, 2012 Niedawno na polskim, mój kolega włączył z komórki alarm p-lot z Bitwy w Ardenach, który poprzednio mu przesłałem. Jaka masakra była, myśleli, że ćwiczenia. A polonistka: - Poker Face i mówi: "Pewnie jakaś karetka jedzie" Link do komentarza
RainbowDash123456789 Napisano Listopad 8, 2012 Share Napisano Listopad 8, 2012 Dobra...małe ale zawsze jest: Na religii,chłopcy z naszej klasy,wyrwali ok.13 kartek(w tym jedna z ryunkiem księdza),włączyli cicho z komórki gangnam style,poszli do księdza i zapytali się czy da im autograf...Ksiądz,jak gdyby nigdy nic kazał im usiąść na miejsce...a kilka dziewczyn wzięło czerwone magnesy,przyczepiło je do tablicy i gdy zadzwonił dzwonek "klknęły" je i wrzeszczały "AUTODESTRUKCJA!" Link do komentarza
cAnon Napisano Listopad 9, 2012 Share Napisano Listopad 9, 2012 Przed sprawdzianem z przedsiębiorczości: -Wiesz, że prezes NBP jest wybierany na dwie Kadencje? -Pewnie. -Dwie Kadencje to dwa razy lepiej niż jedna! -Tak, to dwanaście lat. -Niemożliwe. -Ale prawdziwe, dwa razy po sześć daje dwanaście... -Nie niszcz mi dzieciństwa. [...] W wieku dwunastu lat nie można wstąpić w związek małżeński. -Nie mo... co? -A Cadence wstąpiła. - ... *program Mózg przestał odpowiadać* Wiem, słabe, ale ani nie jestem profesjonalnym trollem ani na miano takiego nie pretenduję. Link do komentarza
deHavilland Napisano Listopad 13, 2012 Share Napisano Listopad 13, 2012 Jak wracałem ze "spotkania na projekt" zobaczyłem drogówkę. Gdy koło nich przejeżdżałem powiedziałem z promiennym uśmiechem "dzień dobry". ich miny były bezcenne, tacy byli zaskoczeni. Cichutko mi odpowiedzieli, oczy mieli takie jakby co najmniej ufo zobaczyli. Link do komentarza
Ihnes Napisano Listopad 13, 2012 Share Napisano Listopad 13, 2012 Nie wiem czy to trolling, ale dzisiaj na angielskim nauczycielka kazała się mojemu koledze z ławki przesiąść. Udawałem wielce skrzywdzonego i z tej "rozpaczy" narysowałem na kartce uśmiechniętą twarz i podpisałem "ZASTĘPCZY ". Potem ułożyłem to na krześle i otworzyłem przed tym książkę. xD Ja właściwie codziennie mam jakieś przygody więc jak sobie coś przypomnę to napiszę. xD Link do komentarza
Cipher 618 Napisano Grudzień 6, 2012 Share Napisano Grudzień 6, 2012 Numer z angielskim przypomina mi pewną panią, która trollowała zanim to było modne. Pewnego pięknego razu zapytała: -Monika, co to znaczy "I don't know?" -"Nie wiem" - odpowiedziała uradowana -Nieeee wieeeeesz? I ty chcesz mieć 5 na koniec roku? -Wiem, to znaczy "nie wiem" - klasa w tym momencie z trudem tłumiła śmiech -To wiesz czy nie wiesz? -"nie wiem" -Czyli nie wiesz -WIEM! -To co to znaczy -Nie wiem... -Monika, zdecyduj się. Wiesz czy nie wiesz -To oznacza "nie wiem" -Mam ci wstawić 1? Co to znaczy "I don't know" -I don't know to po polsku nie wiem!" -Nie mogłaś tak od razu? Link do komentarza
cAnon Napisano Grudzień 7, 2012 Share Napisano Grudzień 7, 2012 Mam w klasie człowieka z nieokrzesanymi dreadami wystrzeliwującymi we wszystkie strony jakie tylko chcą. Tworzą mu się często dwa rogi nad czołem. A wiadomo, co potrafi się zrobić z dłuższymi włosami przy takiej pogodzie jak dziś (śnieg). Nauczycielka chemii: -Halo, panie czułku, znowu się pan sfilcował. Link do komentarza
Deezee Napisano Styczeń 12, 2013 Share Napisano Styczeń 12, 2013 Duży test z angielskiego, a następnego dnia wywiadówka. No to cała klasą się zgadaliśmy, i na tym teście wielkimi, czerwonymi literami napisaliśmy ,,JUTRO WYWIADÓWKA". Link do komentarza
Recommended Posts