Skocz do zawartości

Spontaniczne\Zorganizowane(niepotrzebne skreślić) Mini meety w Warszawie


KochamChemie

Recommended Posts

Dzisiejszy meet był całkiem niezły. Były ładne plenery i ciekawe dialogi, Szedłem za wskazówkami Pitruzia od Łazienek do mostu  Poniatowskiego, gdzie zdyszany i lekko przemoczony dołączyłem do reszty ekipy.  Wojtek rozstąpił Wisłę, Pitruź szpanował parkourowymi skillsami, część grupy zjadła lody o smaku "Pinki Pie" (Sic!) Skończyliśmy wyprawę na pętli autobusowej na Bielanach przy kanałku zmęczeni i z obolałymi nogami. koncepcja na następne meety: proponuję, więcej ładnej pogody i ciekawych krajobrazów i widoków, a mniej męczącego trekkingu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RAVIN!

Nie pożegnałeś się! :rapidash:

 

 

Jakby ktoś nie ogarniał, ja to ten ze słuchawkami xd

I jeżeli ktoś jeszcze raz wpadnie na pomysł by zapierdzielac do mlocin, a jak dotrzemy tam okolo 9-10 to nie wiem co mu zrobię :v

Jest pomysł na wakacyjny challenge żeby zrobic sobie spacerek z kabat na młociny  :derp2:

Zastanawiaj się już teraz, co mi zrobisz! :fluttershy5:

 

A jak już jesteśmy przy pomysłach, to obiecałem, że się podzielę wymyślonymi. More or less dlatego, że ciężko było by się dzielić pomysłami na które nie wpadłem.

Ale do rzeczy:

Larp na kabatach, czyli wyzwanie organizacyjne;

Wyżej wspomniany meet traperski - żeby zmotywować ludzi, żeby się nie okazało, że o 20:00 docierają dopiero na bielany, można by się podzielić na 2/3 grupki i konkurować. Ewentualnie nie, bo nie sądzę, żeby było wielu śmiałków chętnych na takie coś. :ming:

Wspomniane struganie OCków można by połączyć z warsztatami artystycznymi, muzyka, rysunek, whatever, żeby niezainteresowany rzeźbiarstwem amatorskim osobnik mógł aktywnie uczestniczyć zamiast aktywnie siedzieć w KFC.

Paintball, czyli wydawanie ciężko zarobionej krwawicy na kolorowe kulki;

Sesje fotograficzne miasta - są ważne miejsca dla bronies w tym mieście jak na przykład Kino Luna...

A będąc skrajnym optymistą odnośnie stanu psychicznego większej części naszej grupy ośmielę się zaproponować jeszcze spływ kajakowy, który pewnie zakończył by się mokro, oraz camping (to chyba nawet nie jest mój pomysł?) którego moja wyobraźnia nie chce lub nie umie ogarnąć.

 

A w. w. pogoda wcale nie była taka zła, patrzcie, dzisiaj jest o wiele gorzej. :aj5: 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór Baleronie.

Pamięta?

Baleron plz.

Czeka z niecierpliwością od stycznia.

Można by, a a propos tego, co pisze Donard, trzeba jedynie deczko bardziej ogarniętego teamu niż w zeszłym roku.

Poza tym nie było takiej znowu tragedii. :TaTds:

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...