Skocz do zawartości

Dług wdzięczności [NZ][Human][Violence][Slice of Life?]


xdeh

Recommended Posts

Aktualizacja.

 


Ależ lipa, wczoraj wieczorem nie miałem dostępu, a jeszcze trzeba było postawić kropkę nad i no i w końcu... wyszło jak zwykle. Dopiero teraz wysłałem do prereaderów, choć nie wszystkich. Jak otrzymam chociaż 50% odzewu to wrzucę w środę wieczorem, jak 100% to wcześniej, w każdym razie będę czekać chociaż na połowę opinii.

Trzeba zaznaczyć, że od tej części fanfik nabiera bardziej klimatów Slice of Life, że tak to ujmę. Violence będzie jeszcze bardziej ograniczony, niż do tej pory. Ciekawe, jak to odbierzecie. Heh, dla mnie osobiście ten rozdział jest po prostu trochę nudny i nie każdemu może się spodobać rozwój fabuły, ale zobaczymy. Teraz już tego nie zmienię. Ostatecznie i tak parę stron przesunąłem na ósmy, bo nie chcę mieć za długich rozdziałów.

Tak więc... dzięki za cierpliwość.

 

Poprzedni post ^

 

Z większością przedczytaczy się dogadałem, dlatego wrzucam Rozdział 7. Oto jest ściana dialogów. Mogą w nim zajść jeszcze jakieś zmiany, ale marginalne i tylko stylistyczne. Jak zawsze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszą mnie wasze opinie, bo niezbyt byłem zadowolony z tego rozdziału.

 

@Nyja Xores

Nie mogłem sobie tego odmówić. Śmiesznie się złożyło, bo niechcący zapowiedziałem to kilka rozdziałów wcześniej, choć o tym nie myślałem wtedy. Ostatecznie na kształt fabuły ma wpływ po prostu logika i realizm - tak wydało mi się najsensowniej z perspektywy Twi. ^^

 

Chciałem nadgonić, dlatego wyznaczam sobie termin "ósemki" na koniec listopada i wtedy należy się jej spodziewać. Mało czasu jak na mnie, ale jeśli nie wyznaczę, to się za to nie wezmę...

 

EDIT 30.11.13

 

Czas na sprawozdanie. Tak, nawet nieźle mi szło, duży kawałek rozdziału napisałem i byłem pewien, że zrobię niespodziankę wydając go szybciej, niż po miesiącu, ale... Nope. Moje śmieszne wahania nastrojów jak zawsze nie zawiodły mnie i na parę dni oczywiście poczułem się niezdolny do pracy bardziej wymagającej od oddychania, zatem... Nie skończyłem, a listopad się skończył. Mam wprawdzie spory fragment, to może wypuszczę na dniach, a może nie... Hooray, znowu nie mam żadnej sensownej wymówki i czuję się jak debil. End of briefing.

Edytowano przez xdeh
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Templar najprawdopodobniejszą odpowiedzią jest... "Jak będzie" :) W sumie rachunkowo będzie to... 2+... razy cos@zkosmosu... podzielić przez Pinki... to nam da x w przedziale <20 dni;  ). Tak średnio wychodzą rozdziały :D Ale do pytania się przyłącze. 

Edytowano przez Nyja Xores
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...
Kolega dość dobrze rozumuje... ale czy ja kiedyś wydałem rozdział po dwudziestu dniach? Zdarzało się szybciej, ale to było tylko do trzeciego...

Nie wiem. Po prostu nie wiem, kiedy. Mam jeszcze trochę obowiązków i MLP zajmuję się tylko w absolutnie wolnym czasie. W każdym razie to powinno być Wkrótce, bo znikąd tego pomysłu z końcem miesiąca nie wyciągnąłem, choć wystąpiły - jak zwykle - komplikacje.

 

EDIT:

Święta idą, nie ma kiedy czytać ani pisać! D:

Ale porażka.

Nie nie, wszystko idzie zgodnie z planem. Oczywistym jest, że wyznaczyłem sobie termin na koniec miesiąca ponieważ wiedziałem, że na umówiony termin nie zdążę. Tak naprawdę miałem zdążyć na... mniej więcej teraz. Ale też nie zdążam. :P Almost according to keikaku.

 

Aktualizacja o Rozdział 8

 

Późno bo późno, święta, choroba blablabla i tak dalej.

 

Niniejszym dodaję tag Slice of Life, choć nie wiem, czy dobrze robię, ale... tak to będzie jakoś wyglądało. Może jeszcze nie teraz, ale od następnego rozdziału, który będzie Nikt Nie Wie Kiedy, bo muszę zająć się maturą, czyli czytaniem, a nie pisaniem. Kiepsko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Dzięki. Co do fika, to nadal nie wiem, kiedy wznowię prace. Najważniejsze to uporać się z językiem polskim do matury. Co zaś samej matury się tyczy, podstawowa fizyka jest dla mnie za trudna, więc wybieram rozszerzenie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 3 months later...

Xdeh matura za nami, wiec mów gdzie mieszkasz i idziemy chlać. A potem w czerwcu powtórka, bo trzeba opić wyniki. 
A na serio to trzy pytania:
1. Coś jeszcze zdajesz?
2. Jak ci poszło?
3. Kiedy wrócisz do pisania Waćpanie?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ mam strażników...

 

Zdążyłem już skończyć swoje egzaminy. Jak poszło to nie wiem, jak sam zauważyłeś, dowiemy się w czerwcu. Według mnie w porządku, ale polski jest nieprzewidywalny. Ponieważ wczoraj udało mi się dokończyć czwarty sezon a dziś w końcu się wyspałem to... w zasadzie zamierzałem zabrać się za rozdział, dla inspiracji spróbuję pewnie przeczytać kawałek czyjegoś opowiadania, to mi zawsze pomagało.

 

Dzięki za cierpliwość i troskę. Masz niezłe wyczucie czasu.

 

Swoją drogą - dziwność czwartego sezonu, a zwłaszcza zakończenia, pokazuje mi, że w fanfiku nie przesadziłem aż tak jak Hasbro w oficjalnej wersji wydarzeń. Teraz mam sobie mniej do zarzucenia w kwestii naginania uniwersum, nawet dużo teorii mi się potwierdziło!

Nie wiem jak mi pójdzie kontynuowanie fabuły po tej przerwie, muszę sobie przynajmniej ostatni rozdział przeczytać. Wielka sztuka to nie jest, ale najwyraźniej niektórzy lubią to czytać, a ja (mimo że sprawia mi to wielką trudność) lubię to pisać i troszkę za tym tęskniłem.

 

No nic, życzcie mi lekkiego pióra.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pytanie było przed "A na serio".

Może i nie mam hordy czytelników ale i tak trudno byłoby ze wszystkimi się napić, wiesz... Także dzięki za propozycję i w ogóle, ale matura nie jest tego warta.

Jestem ze Szczecina.

 

Robimy chyba offtopic, więc muszę napisać coś o FF. Ponieważ teoretycznie mam dużo czasu, dam sobie powiedzmy dwa tygodnie na zrobienie dziewiątki, ale wiecie jak jest. Plus minus tydzień. Pościgów i wybuchów raczej nie będzie, bo to taki okres w fabule.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

No będzie, będzie... Ale chyba znacie mnie na tyle żeby wiedzieć, że najpóźniejsza data publikacji rozdziału jest w najlepszym wypadku mniej więcej tym momentem, w którym zacznę pisać pierwszą stronę?

 

A tak nieco bardziej poważnie too no nie jest to nic nowego ale znowu się zaskoczyłem i głupio wyszło bo mam jeszcze mniej czasu niż przed maturą... No trudno. Życie. Damy radę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

Wena nie wróciła, nadal chcę skończyć. Skończę.

 

PS. To ostateczna wersja wiadomości, a przedtem skasowałem tyle zdań że starczyłoby na stronę fika. Pisanie tutaj czegoś jest jak piekło. Z bólem serca. Jest mi TAK WSTYD, że nie mam już jak przepraszać ani obiecywać poprawy, a jest za co - nie dotrzymałem terminów. Złamałem słowo, nieraz. Wiem że mam lub miałem czytelników zasługujących na kontynuację. Nie wejdę już do tego tematu dopóki nie będę mieć linka do nowego rozdziału.

 

PS2. Nie to że was nie lubię. Po prostu nie dam rady "spojrzeć w oczy" następnemu postowi, jeżeli chociaż trochę nie naprawię swoich błędów.

 

EDIT: No wiem, rok mija... za trzy dni...

Edytowano przez xdeh
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...
  • 2 weeks later...
13.08.2016 at 19:02 Add napisał:

Cokolwiek się tu dzieje? Chyba nie :(

 

Chyba.

Śmieszna sprawa - ja nadal żyję. Ale hasło do forum to już musiałem zresetować bo to zbyt stare dzieje. A jestem tu dlatego, że przez twoje komentarze dostałem powiadomienie na maila. Człowieku, jesteś... szalony. Naprawdę.

Kolejna "śmieszna sprawa" jest taka, że kontynuacja... kiedyś będzie, ale no... Nawet jeśli depresji nigdy nie wyleczę, to spróbuję zrobić. Przez to wszystko już mi zbrzydła własna praca, wydaje się jeszcze gorsza niż kiedyś. Także tego... skoro jesteś tak pamiętliwy, że znów tu zajrzałeś po dwóch latach, to jest... dość... miłe. Szalone, ale jednak. Jak tu zajrzysz za jakiś miesiąc to bardzo możliwe, że do tego czasu napiszę kawałek. Nie wierzę że to piszę, ale tak. I tak to komuś obiecałem, więc tak zrobię.

  • +1 2
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu xdeh napisał:

Człowieku, jesteś... szalony.

Nie ty pierwszy mi to mówisz :) Podobno byłbym/jestem gorszy do Discorda.
 

 

4 minuty temu xdeh napisał:

Jak tu zajrzysz za jakiś miesiąc to bardzo możliwe, że do tego czasu napiszę kawałek. Nie wierzę że to piszę, ale tak. I tak to komuś obiecałem, więc tak zrobię.

Trzymam za słowo oraz życzę weny, szczęścia, dobrego dnia itp. etc. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiesz, pewnie nie uwierzysz, ale ja też tu zaglądałem co jakiś czas.Całkiem przyjemnie mi się to kiedyś czytało  (na obecną chwilę nic nie pamiętam więc muszę sobie co nieco przypomniec) ale jeśli to Cię podniesie na duchu, to wiedz że jest kilka osób które czekają na kontynuację :)

Nic nie pisałem bo ja to jestem z tych którzy czytają i mało się odbywają, ale niech to cie nie zniechęca. 

  • +1 1
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chcesz dodać odpowiedź ? Zaloguj się lub zarejestruj nowe konto.

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to bardzo łatwy proces!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
×
×
  • Utwórz nowe...