wiej007 Napisano Styczeń 28, 2013 Share Napisano Styczeń 28, 2013 -Pomyśl przez chwile. To trudny wybór ale spójrz na nią. Spójrz jak wygląda odkąd mnie poznała. A co sie stanie jeśli pójdzie dalej? Co jeśli pójdzie na wojnę... i nie wróci? Nie wróci bo zginęła od śmiertelnego ciosu swojego przeciwnika. Wtedy wszyscy poczują jej stratę. Jej rodzina, jej przyjaciele nawet ty. Wiem że stoisz przed trudnym wyborem. Czy usunąć jej pamięć i żyć ze świadomością że usunęło się pamięć najlepszej przyjaciółce czy też mieć nadzieje że tej nie pochłonie wojna co będzie skutkować że kiedyś z niej powróci ale w drewnianej skrzyni? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 28, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 28, 2013 - Ja... Ja... nie mogę. Boje się, że coś pójdzie nie tak i usunę jej więcej pamięci niż mam. Nie podoba mi się, że ma takie wspomnienia ale nawet księżniczka ją potrzebuje. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 28, 2013 Share Napisano Styczeń 28, 2013 -Spójrz na mnie... ja już jestem spisany na straty. Nie będę już miał szansy na normalne życie ale ona... ona może jeszcze tą szansę mieć. Wiem że księżniczka jej potrzebuje ale nie może iść na wojnę która nie jest jej celem. To moja wojna, moja i Veritasa. Ale niestety... Veritas wygrał dla mnie tą wojnę. Nie mam już sił by walczyć, nie mam sił by się bronić... trucizna jaką jest wojna pożarła mnie całego... i psychicznie i fizycznie. Bez oka nie ujrzę już pełnego zachodu słońca, nigdy już nie będę miał tej samej 100% celności co kiedyś... Bez skrzydła... nie wzbije się już w powietrze... nigdy już nie poczuję wiatru który próbuje mnie spowolnić lecz on i tak zawodzi... Pegaz bez skrzydła jest jak jednorożec bez rogu... niczym... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 28, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 28, 2013 - Może i twoim przeznaczeniem jest walka, lecz nie zapominaj, że jesteś tylko kucykiem. Masz sumienie, czujesz uczucia i masz też przyjaciół, którzy cię nie opuszczą. Nie możesz się teraz poddać bo zbyt daleko zaszedłeś w swojej drodze. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 28, 2013 Share Napisano Styczeń 28, 2013 -Nie widzisz czym jestem? Jestem wrakiem. Wrakiem który nadal chce płynąć ale to już nie ma sensu. Nie mam już nawet motywacji... mam wrażenie że Somada nigdy mnie nie kochała... to wbiło mi nóż prosto w serce. Wstałem ponownie z łóżka i zacząłem chodzić po pokoju -Gdybym tylko był jak nowy... bez ran... z okiem i skrzydłem... mógłbym nadal walczyć ale teraz jedyne do czego się nadaje to tania siła robocza... czyli niewolnik... lub sługa- popatrzyłem w podłogę a z mojego oka wydobyła się łza Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 28, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 28, 2013 - Może i nie jesteś tak sprawny jak kiedyś, lecz masz uczucia. Gdybyś był bez uczuciową maszyną do zabijania to nie byłoby ci szkoda Applejack lub Somady. Twoje łzy świadczą tylko o twoim smutku i wewnętrznym bólu, który się zrodził po zabiciu osoby którą kochałeś. Teraz pewnie wiesz jak czułe się Applejack gdy dowiadujesz się, że osoba, na której ci zależało ciebie nie kocha. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 28, 2013 Share Napisano Styczeń 28, 2013 -Myślisz że nie domyślam się co czuje? Wiem to bardzo dobrze. Lecz nie dopuszczam do niej swojej miłości by ją chronić. Skoro mnie kocha to pójdzie za mną w ogień, skoro pójdzie za mną w ogień może zginąć razem ze mną, a skoro zginie to świat wyleje wiele łez ale po mnie nie wyleje żadnej. Wiesz jak ponoć wygląda zamaskowany lisz? Ma skórę, ma oczy, ma futro i grzywę oraz ogon. Wydaje się że żyje ale tak naprawdę jest martwy. Martwy wewnątrz... taki teraz ja jestem Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 28, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 28, 2013 - Żyjesz i dobrze o tym wiesz. Gdybyś nie żył nie miałbyś uczuć, skrupułów oraz innych cech kucyka. Zasłaniasz się swoją przeszłością, a trzeba myśleć o teraźniejszości. Rozumiem, że wojna to większość twojego życia, lecz pamiętaj aby kierować się sercem, a nie bólem i nienawiścią. Tak samo było z księżniczką Luną. Była na księżycu 1000 lat i gromadziła przez ten czas nienawiść do swojej siostry, lecz zmieniła się. Jej zła postać została zniszczona przez przyjaźń. Przyjaźń, której tobie brakuje, a my chcemy ci ją dać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 28, 2013 Share Napisano Styczeń 28, 2013 -Wybacz... ale nie czuje tej przyjaźni... jak mówiłem przez wojnę ucierpiałem także psychicznie. Mam wrażenie że niemal każdy jest moim wrogiem który tylko czeka by wbić mi nóż w plecy Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 28, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 28, 2013 - To świadczy o twojej nieufności wobec innych kucyków. Ja ci ufam, Applejack ci ufa i nawet księżniczka. Potrzebujemy cię nie tylko ze względu na Vertisa, lecz też jako przyjaciela i wsparcie, które cały czas nam dajesz. Do tej pory pokazywałeś, że nawet ze względu na rany ty się nie poddajesz i próbujesz wykonać swój cel. Ale dzisiaj nagle chcesz się poddać. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 28, 2013 Share Napisano Styczeń 28, 2013 -Bo miałem motywacje. Jakaś cząstka mnie mówiła mi "NIE, NIE POZWOLĘ CI SIĘ PODDAĆ!!! MUSISZ IŚĆ DALEJ! MUSISZ SKOŃCZYĆ TĄ PODRÓŻ!" lecz ten głos już zamilkł w jego miejscu słyszę "Już nie ma nadziei... to koniec... zawiodłeś... przegrałeś tą walkę...nic już nie możesz zrobić" Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 28, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 28, 2013 - Zamilkł bo straciłeś wiarę w siebie i twoje możliwości. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 29, 2013 Share Napisano Styczeń 29, 2013 -Bo to prawda, nie mam już sił by walczyć, nie mam po co walczyć... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 29, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 29, 2013 - I co zrobisz? Poddasz się? Popełnisz samobójstwo? A może uciekniesz? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 29, 2013 Share Napisano Styczeń 29, 2013 -Wolałem spocząć na laurach... ale kiedy mówisz o samobójstwie... tak... to będzie dobre... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 29, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 29, 2013 - Cóż to twoja decyzja, a ja nie mam prawa na nią wpływać. Zrobisz to co uważasz za słuszne, lecz pamiętaj, że to co zrobisz wpłynie na kucyki, którym na tobie zależy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 29, 2013 Share Napisano Styczeń 29, 2013 -Sądzisz że o tym nie wiem? Sądzisz że nie wiem że ją to za boli? SPÓJRZ NA MNIE! Nie mam sił nawet żeby cie walnąć za te twoja kazania! Ledwo nawet chodzę a ty mówisz że mam jeszcze szanse walczyć? Nie rozśmieszaj mnie (Masz tu coś dla śmiechu ) -Dziękuje bardzo, do zobaczenia w zaświatach- Arrow łapie najbliższą ostrą rzecz podrzyna nią sobie gardło. Krew jaka się wylała opryskała wszyskto co miała na drodze a Arrow leży martwy na podłodze w kałuży krwi. Po chwili budzi sie Applejack i obraz jaki zobaczyła był dla niem największym koszmarem przez co mocno ucierpiała jej psychika Dwa tygodnie po incydencie w szpitalu Applejack stałą się wrakiem a Veritas ruszył na Canterlot. Celestia i Luna nie miały szans z potężnym władcą. Jedyną nadzieją były Elementy Harmoni ale nic to nie dało gdyż zabrakło Elementu Prawdy... Applejack. A wiec sie stało. Veritas ponownie opanował Equestrie, pokonał wszystkich którzy stali mu na drodze do władzy: Swojego brata Ignisa, Księżniczki oraz Arrowa. Equestria stała się teraz mrocznym miejscem pod władzą pana śmierci i mroku... a nie długo stanie się taki cały świat. < podkład muzyczny > Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 29, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 29, 2013 < Nie wiadomo! Applejack mogła się nie obudzić. A mogli Vertisa powstrzymać. > - Nie mówię, że masz walczyć. Masz spróbować dać sobie z nią spokój. Ty jesteś panem swojego losu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 29, 2013 Share Napisano Styczeń 29, 2013 > -Byłem Twilight! BYŁEM! Przestałem nim być po tym jak stałem się Łowcą. Mówić żebym przestał walczyć to jest tak samo jak ja bym powiedział żebyś już nigdy nie czarowała! Walka jest w moich żyłach lecz nie mam już na nią sił! Nie mam już szans nawet w walce z małym psem! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 29, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 29, 2013 - Masz zamiar tylko mi się żalić i patrzeć na wszystko z perspektywy pesymisty? Twoje słowa sobie zaprzeczają. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 29, 2013 Share Napisano Styczeń 29, 2013 -A co innego mi pozostało? Czy ja tobie wyglądam na kogoś kto ma jeszcze jakieś szanse? Nie nadam się już do niczego. Nie widzisz tego? - spojrzałem na Twilight a z mojego oczodołu w którym nie było oka wypłynęło trochę krwi Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 29, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 29, 2013 - No to co chcesz niby zrobić? Leżeć i użalać się nad swoim życie? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 29, 2013 Share Napisano Styczeń 29, 2013 -Czemu nie? Nie mam już co mógłbym poświęcić. Moje ciało to już wrak.- mimo bólu w całym ciele wszyedłem z pokoju na korytarz. Chciałem wyjść ze szpitala. Miałem gdzieś co kto coś powie. Już się poddałem Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wizio Napisano Styczeń 29, 2013 Autor Share Napisano Styczeń 29, 2013 < Masz szczęście, że to Twilight, a nie ja. Tak to byś już dawno na wojnę zapier***** > Na korytarzu było pusto i nikt cię nie zatrzymywał, więc mogłeś ze spokojem wyjść co też uczyniłeś. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiej007 Napisano Styczeń 29, 2013 Share Napisano Styczeń 29, 2013 Nie miałem celu. Po prostu szedłem przed siebie. Chciałem się pochodzić niczym przybłęda Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts