Skocz do zawartości

"Służba na wieki" wiej007


Wizio

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2.2k
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Na zewnątrz zebrało się już około 15 gwardzistów. Widząc ciebie zasalutowali.

- Melduje, iż widziano kilka wojsk Veritasa zatrzymały się w starych ruinach. Jeśli wyruszymy teraz to zdążymy przed ich wymarszem - powiedział jeden z gwardzistów wychodząc z szeregu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Dobrze. Mam nadzieje że wykończymy ich ale najpierw... Zapamiętajcie jedno. Nie wiem czy ktoś z was planuję zdradę by dołączyć do Veritasa by ten stał się władcą Equestri wiedz wiedzcie jedno. Veritas nie jest dobrym władcą szybciej zniewoli całą Equestrie a potem inne królestwa. Gdyby był dobry ja nie wyglądałbym tak ja mnie teraz widzicie. Wiec jeśli myślicie o zdradzie... to lepiej przestańcie o tym myśleć gdyż nie możemy pozwolić by ten kto rządził Equestria ok 3500 lat temu ponownie nią władał. Czy wyrażam się jasno?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Aż do ostatniej kropli krwi - krzyknęli żołnierze po czym zaczęli maszerować w stronę wyjścia.

***

Po godzinie marszu i przedzierania się przez Las Everfree nareszcie znaleźliście się przed ostatnim mostem prowadzącym do ruin świątyni.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwróciłem się do żołnierzy.

-Uważajcie ten most może być pułapką. Postarajmy się go przebyć jak najszybciej a jednocześnie jak najciszej. Jeśli coś się stanie niech pegazy łapią kucyki ziemne a jednorożce niech teleportują się na drugą stronę. Ruszajmy

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoje strzały perfekcyjnie trafiły w głowy dwóch strażników. Po chwili gwardziści wystrzelili swoje strzały zabijając prawie wszystkie kuce w tym miejscu. Po kilku sekundach wszyscy zaczęli walkę na śmierć i życie. Z oddali Veritas patrzył na ciebie z drobnym uśmieszkiem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeciwników było więcej, lecz twoi gwardziści dawali sobie z nimi radę. Gdy zajęliście się strażnikami to wszyscy żołnierze ruszyli w stronę Veritasa, co było ich największym błędem. Nagle z ziemi wysunęły się kolce, które wbiły się w biegnące na niego kuce i zabiły na miejscu. Ciebie oszczędził, chodź wiedziałeś, iż mógłbyś zginąć jak twoi towarzysze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

< ręce? :P >

- To były tylko drobne czary mary. Ale dość już o tym. Mam dla ciebie propozycję. Przyłącz się do mnie i razem możemy zawładnąć tym światem. Wcześniej cię nie doceniłem co było moim błędem, lecz widzę w tobie większy potencjał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Mam się do ciebie przyłączyć byś znowu wbił mi nóż w plecy lecz tym razem tak że mnie zabije? Nie ufam ci i dobrze o tym wiesz. Zaślepiłeś Somadę by ta wykonywała każdy twój rozkaz, nawet zamordowanie Hammera. Miała jeszcze zabić mnie ale jej się to nie udało. Nie zaślepisz mnie swoimi propozycjami tak jak jej.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Sądzisz że nie wiem że jak podejdę do ciebie to ty użyjesz tych swoich czarów by mnie zabić? Jak zwykle... bez honoru. Boisz się skrzyżować miecz z przeciwnikiem. Wolisz tak ja, brać na dystans. Ale między nami jest jedna różnica. Ja nie boje się walczyć twarzą w twarz. Powiem ci to co powiedziałem Somadzie: Dobrze wiesz że tylko jedno z nas opuści to miejsce

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Było jasne że tamtą komnatę opuszczę albo ja albo ona. Ja byłem lepszy i Somada skończyła z nożami w brzuchu. Mam chociaż tyle honoru by pogrzebać kucyka który był moim wrogiem. Już raz cie zabiłem i z chęcią zrobię to ponownie. Nie jestem już twoim Łowcą. Jestem Myśliwym a poluję na ciebie. Nie licz że będę "miły" dla twojego trupa z chęcią będę go ciął na kawałki i spalał w ognisku aż nic nie zostanie. A jeśli zginę to zginę walcząc do ostatniej kropli krwi, z poświęceniem co tobie jest obce

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-Nie jestem już twoim uczniem. Wiesz co jest najśmieszniejsze? Gdyby Somada nie udawała że opuszcza Łowców ja bym nie wyszedł z kryjówki tylko bym tam został i nadal ci służył. Więc za jej śmierć i walkę ze mną możesz winić tylko nią.

Ustawiłem się w postawie bojowej ze sztyletami

-Jak dla mnie wystarczy tego gadania czas by przemówiły bronie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Discord Server

Partnerzy

  • For Glorious Equestria
  • Bronies Polska
  • Bronies na DeviantArcie
  • Klub Konesera Polskiego Fanfika
  • Kącik lektorski Bronies Corner
  • Lailyren Arts
×
×
  • Utwórz nowe...