Skocz do zawartości

gra o tron (game of thrones)


SystemShy

Recommended Posts

Victarion jest typowym, tępym mięśniakiem.

Tak bardzo zła interpretacja. Victarion nie jest w żadnym wypadku tępy. On po prostu ma silne poczucie obowiązku i zawsze był w cieniu swoich braci - najpierw Balona, a aktualnie Eurona. Bardzo blisko mu do Stannisa. W każdym razie na 100% Victarion będzie miał ważną rolę do odegrania w kolejnych tomach.

Link do komentarza

Jak to dobrze że narzie jestem w koncówce 1 sezonu serialu, jeszcze dużo przede mną knowań Lanisterów buntu Starków, Gnuśności Bearthronów, herbatek u Dothraków i oczekiwania na Greyjoyów (na razie się pojawił młody Lord Syn Pana Żelaznych Wysp, ale jakoś tak mało mówi o swoim rodzie). Chyba jednak się skuszę na książki bo 1 sezon narobił mi apetytu + załączałem nawet myślałem o małym  atluini MLP, w którym Equestria dzieli się na królestwa podobnie jak Westeros, Tylko nie wiem która z Mane6 pasuje do konkretnego rodu (jestem pewien tylko co do Rarity, że świetnie pasuje na założycielkę rodu podobnego Lannisterom )

Link do komentarza

Ja narzie książek nie czytałem, bo w sumie u mnie kontakt z sagą zaczął się dosyć dziwnie, bowiem od facebokwej gierki na podstawie serialu, w której stwarzasz własną rodzinę, która oprócz własnych interesów służy jednemu z 5 rodów Westros. na początki szłem oczywiscie na żywioł i w ogóle nie znając fabuły, wybrałem Ród Bearthearon, bo podobał mi się ich herb, ale gdzieś tak po 2 miesiącach grania zaczynam się interesować o co w tym wszystkim biega i z ciekawości puścilem sobie 1 odcinek 1 sezonu , i z mnie wciągnęło :).. Można powiedzieć że moją ulubioną postacią jak na razie po 3 odcinkach jest John Snow, a ulubionym rodem Starkowie, a nienawidzę Lannisterów, choź Tirriona lubię, bo wydaje mi się najmniej zepsuty z tego gniazda węży zaś jego braciszka bym na szafot zesłał za to co zrobił Branowi Starkowi  :lunawarth:,. Zasnawiam się nawet czy jak obejrzę cały 1 sezon to  sięgnąć do książek ? czy raczej sobie odpuścić ?

 

Nic nie wiesz, Jonie Snow. Pierwsze, powinieneś ZACZĄĆ od książek. Drugie, Lannisterowie niby gniazdo węży, ale bardzo opłacalnie jest być Lannisterem. Trzecie, na Starków lepiej nie liczyć, tak jak na powodzenie Tyriona. Zaiste, bardzo inteligentna, błyskotliwa postać. Szkoda tylko, że taki pech go prześladuje. Najlepiej liczyć na Littlefingera. On zawsze się wywinie z najgorszej opresji i jeszcze na niej zarobi.

Link do komentarza

Littlefinger? Z jednej strony masz rację, z drugiej skąd wiesz, że by samemu wywinąć się z opresji nie wpakowałby Cię w jeszcze większe gie? :) W sumie to i tak go lubię...

"-Lordzie Baelish, to, co proponujesz, to zdrada.

-Tylko, jeśli przegramy"

Link do komentarza

Wydaje mi się, że Daenerys zginie w bardzo widowiskowy sposób. Zbyt wiele się wokół niej kręci, by Martin przepuścił taką okazję.

 

Też mi się tak wydaje. Bo niestety Danysiapysia dostała już sporo od życia - jest ładna, młoda, z dobrego rodu, ma smoki i mnóstwo fanów, zarówno w swoim, jak i w naszym świecie. Może być tak, że Jhoqo (tak on miał na imię?) wsadzi ją do Dosh Khaleen i zakosi jej smoki... Ale zarówno ona, jak i smoki nie dałyby się tak wrobić.

Edytowano przez Katherine
Link do komentarza

Kto zakosi Dany smoki większe od konia, bo taki one teraz mają rozmiar? Ona sama sobie już z nimi nie radzi, Yunkai i Mereen nie byli w stanie ubić Drogona, w TzS, bo

Dany sobie z nimi nie radzi, bo nie ma rogu, który ma Victarion. Dlatego Dany jakoś musi uciec Khalowi Jhaqo, wrócić do Mereen, poślubić Victariona (który ze swoją Żelazną Flotą rozbije blokadę Mereen), popłynąć do Westeros (biorąc pod uwagę, że Victarion będzie miał kilkaset okrętów, przetransportowanie armii Dany nie będzie problemem. A może w końcu Victarion wbije jej - choćby pasem :trollface: - trochę rozumu do głowy i Dany pozostawi niewolniczą hołotę swojemu losowi :rariderp: ), przejąć władzę, pokonać upiory, a potem będą żyli długo i szczęśliwie.

Link do komentarza

O ile ten róg umożliwia kontrolę nad smokami. A nie byłabym tego taka pewna. Dany nauczyła się kontroli nad Drogonem, bo człowiek może mieć tylko jednego smoka. A wyjść mogłaby za kogokolwiek, byle nie Victariona i Jona Snow. Może mały Robercik Arryn by się nadał :YhZzy: .

Link do komentarza

Nie widzę Dany w Westeros. Albo zostanie tam u siebie, albo jak mówiłem wcześniej: widowiskowo zginie. Choć i tak w obu przypadkach nie wróżę jej wiele.

JUŻ LEPSI GINĘLI.

 

Nie wiem co przygotował nam Martin, ale jestem wręcz przekonany, że to nie ona zasiądzie na tronie. Prędzej już bym tu widział Tyriona (sic!).

Link do komentarza

ee nie wiem jak jest w ksiażkach, ale po obejrzeniu 1 sezonu serialu wiem jedną rzecz mianowicie, że żyje jescze jeden Taryagen oprócz Dennerys Brat Aegona Zdobywcy, więc, nawet jak Dennerys umrze to ród Smoka będze i tak w Grze (co prawda jest on w Nocnej Straży. ale kto wie jak potozczą się dalej losy tego starca)

Link do komentarza

yo juz ścogam Ebooki i zaczytuję sie a jak mi sę na serio spodoba to kupuję :). Eh Trochę mi szkoda Nedda, bo zgodził sie uznać Joffreya tylko ze względu na dzeci,, a i tak ten smarkacz skrócił go o głowę i jescze kazał Sansie patrzeć na odciętą głowę ojca, mały tyran niegodny bycia nawet Majstrem. Eddard Stark był człowiekim honoru i napewno nie był miękki, pokazał to nie raz piastując urząd namiestnika mówiąc królowi Robertowi jak i całej radzie ostre słowa, które później okazały się trafione,  

Link do komentarza


Ja wiem. Umrze.
    

Ioj nie ładnie Arlick zdradzasz mi co się dalej stanie ja ja dopiero skończyłem oglądać 1 sezon serialu oparty o 1 tom Sagi , ale tego można się spodziewać po Lannisterze, zdrada i spiski, dlatego wolę  Starków, oni są przynajmniej honorowi i nie wbijają noża w plecy, tylko otwarcie bez ogórdęk mierzą się z przeciwnikiem po za tym są szczerzy aż do bólu a Lannister mówi jedno, a myśli drugie

Ps.

Robię sobie z ciebie jaja przecież wiem, że tobie podoba się "Zrodzona w Burzy"  Danusia Targaryen :giggle:

Link do komentarza

Neda, Robb, Cat- ginęli sami naiwni frajerzy o czystych sercach i Joffrey. Dany nie jest taka naiwna, ona jest postacią dynamiczną i ma smoki.

 

I ginęło też wiele innych postaci. Świetnych dowódców, wspaniałych polityków, kombinatorów, geniuszy i awanturników. Nie ograniczajmy się do Starków + jednego dupka, tylko mówmy o wszystkich.

 

 

Dana nie jest złą postacią. Nie hejcę jej, ale jak dla mnie, to jest zbyt... Prosta. Ot właśnie taka dziewczynka wrzucona w wir światowej polityki. Ma dużo szczęścia i świetnych doradców, więc bawi się w Miss World i ratuje bandę niewolników. Brawo dziewczyno! 5 punktów dla Gryffindoru i Pokojowa Nagroda im. Baracka Obamy. Niech zostanie sobie tam gdzie jest, ograniczy do ruchania dziewek i zostawi królestwo komuś godniejszemu. Jeśli jednak miałbym określić się konkretnie przy jakimś członku rodu Targaryen to obstaję zdecydowanie przy

Aegonie, Jonie Conningtonie i Złotej Kompanii.

Link do komentarza

A ja właśnie pretendenta nr 2 nie lubię. Taki naiwny chłopaczek, przypomina mi Quentyna Martell'a, on też myślał, że przyjmą go z otwartymi ramionami. W sumie Viserys kombinował podobnie i skończył, jak skończył. Dany się rozwija, coraz mniej przypomina dziołchę uwalniającą niewolników, uczy się polityki, ale pamiętajmy- ona ma dopiero 14 lat.

 

Co do postaci ubitych- miałam na myśli tylko te główne. Oczywiście było ich więcej, ale... nie mieli smoków. A nawet drogi Robb mógłby żyć gdyby trzymał Szarego Wichra przy sobie.

Link do komentarza

A nawet drogi Robb mógłby żyć gdyby trzymał Szarego Wichra przy sobie.

Wut? Nie żeby, ale jakoś mi się nie widzi, żeby wilkor mógł wskoczyć na pięterko i pozagryzać kilku(nastu?) kuszników, a potem zeskoczyć i pozagryzać jeszcze kilkunastu(dziesięciu?) Freyów, którzy zajęli się zarzynaniem reszty gości. Robb mógłby żyć, gdyby miał trochę oleju w głowie, ale tatuś nie nauczył go, że ludzie - a przynajmniej lordowie - są źli z natury, więc skąd mógł biedaczyna wiedzieć, że Freyowie mogą chować do niego urazę? :ming: Zresztą, cała polityka Robba to jedna wielka, tragiczna pomyłka.

Cóż, biorąc pod uwagę, jak wyglądała historia Robba, to można bać się o losy Jedynej Słusznej Królowej, bo jej historia też trochę stanęła w miejscu, a ona sama popełniała błąd za błędem. Ale Dany ma smoki. Ale... i tak nie może ich kontrolować bez rogu, który ma Victarion... Więc... Dany nie jest już do niczego potrzebna? :octcry:

OMG DANY UMRZE!!! :despair:

Link do komentarza

Ale Drogona już kontroluje, nawet na nim lata. A Quentynowi szło całkiem nieźle z jednym z pozostałej dwójki.  Każdy smok może mieć tylko jednego pana, a każdy pan jednego smoka.

 

Co do Szarego Wichru- wystarczy by zabił Waldera Frey'a. To mogłoby pomóc, albo i nie, ale zawsze to jednego ścierwa mniej.

Link do komentarza

A ja własnie czytam Grę o Tron i muszę wam oddać honor, bo rzeczywiście różnice pomiędzy książką, a serialem są i to znaczne np inaczej wygląda scena, gdy Dennerys poznaje Khala Drogo (w ogóle Dothrakowie z książki wyglądają, jak Tatarzy Krymscy, a w serialu jak Mongołowie sprzed czasów Temudżyna zwanego Czyngis Chanem i jego imperium ) 

Edytowano przez Zandi
Link do komentarza

A ja własnie czytam Grę o Tron i muszę wam oddać honor, bo rzeczywiście różnice pomiędzy książką, a serialem są i to znaczne np inaczej wygląda scena, gdy Dennerys poznaje Khala Drogo (w ogóle Dothrakowie z książki wyglądają, jak Tatarzy Krymscy, a w serialu jak Mongołowie sprzed czasów Temudżyna zwanego Czyngis Chanem i jego imperium ) 

 

*Daenerys :despair:

 

A tak poza tym to czekam, aż Martin wprowadzi POV Hodora :rainderp:

Link do komentarza
×
×
  • Utwórz nowe...