Posealor zwany Pose Napisano Luty 20, 2013 Share Napisano Luty 20, 2013 - W porządku. Gdzie znajdę resztę oddziału? Chcę wiedzieć kogo będę wozić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 20, 2013 Autor Share Napisano Luty 20, 2013 - Powinieneś się zapytać Jefego, ja tu jestem tylko mechanikiem, to on jest dowódcą... - powiedział spokojnie, po czym udał się w stronę swojego warsztatu. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 20, 2013 Share Napisano Luty 20, 2013 Ruszyłem z powrotem do dowódcy. - Szefie. Chciałbym poznać resztę oddziału. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 20, 2013 Autor Share Napisano Luty 20, 2013 - Dobra, chodź za mną, wszyscy aktualnie są w "salonie", jak to nazywamy. Znajdziesz tam wszystko, czego będzie ci trzeba. - Jefe zaprowadził cię do sporego, acz obskurnego budynku. Gdy wyszliście zauważyliście kilku Spartan, całe mnóstwo marines i sporo ludzi z wojną związanych pośrednio. Wielu z nich popijało sobie lekkie alkohole lub paliło cygaro, czy papierosa, w zależności od rangi. - Oto niebo żołnierza, wierz mi, jeśli zapijaczeni marines mają o co walczyć tu walczyć, to właśnie o tą obskurną dziurę, która daje im wolność. - Powiedział Jefe, wyrażając swoją niepochlebną opinię o marines. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 20, 2013 Share Napisano Luty 20, 2013 - Poważnie? A kto wciska te bzdury, że walczą za Ziemię? Mniejsza z tym, niech nie pchają mi się pod lufę, reszta mnie nie interesuje. Na szkoleniach zawsze łączyli nas w sześcioosobowe oddziały. Tu też tak jest, czy front złamał tą regułę? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 20, 2013 Autor Share Napisano Luty 20, 2013 - Póki co tak, lecz jeśli uzupełnienia nie będą przybywać na czas, oddziały będą coraz mniejsze, niestety, tak to jest. Teraz chodź. - Zaprowadził cię w stronę stolika, przy którym siedziało jeszcze czterech spartan. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 20, 2013 Share Napisano Luty 20, 2013 Poszedłem z dowódcą i w milczeniu obserwowałem siedzących Spartan. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 20, 2013 Autor Share Napisano Luty 20, 2013 - Witajcie, mamy tu nowego kierowcę, więc ładnie się przywitać! - Spartanie olejno wstawali i przedstawiali się tobie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 20, 2013 Share Napisano Luty 20, 2013 (Fajnie byłoby wiedzieć z kim pracuję...) - Cześć wam. Ja jestem Swift, kierowca i spec od broni ciężkiej. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 21, 2013 Autor Share Napisano Luty 21, 2013 (sorry, ale już miałem tak zlasowany mózg, że lepiej nie mówić) Twoi nowi towarzysze broni przedstawili się kolejno jako Spear, który miał na sobie naprawdę gruby pancerz, który był w stanie zaabsorbować wiele obrażeń, Homicide, który nie miał sobie równych w walce wręcz oraz na krótki dystans. Był także specjalista od materiałów wybuchowych - Brust, a także medyk, który nazywał się Farrier. - No to skoro już się znamy, można sobie strzelić partyjkę... grasz w pokera, tak? - Zapytał się niepewny Spear, nie mający na sobie hełmu, przez co było widać jego rozbrajający uśmiech na gładkiej twarzy. Nie miał ani jednego włosa czy zmarszczki nie tylko na twarzy, był całkowicie łysy. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 21, 2013 Share Napisano Luty 21, 2013 Położyłem mu rękę na ramieniu. - Niestety, gram tylko w chowanego. Moje pociski dobrze szukają, a twoje? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 21, 2013 Autor Share Napisano Luty 21, 2013 - Ja nie od celowania, wbijam się na chama i strzelam do wszystkiego co jest w zasięgu wzroku. - rzekł półżartem Spear. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 21, 2013 Share Napisano Luty 21, 2013 Zaśmiałem się głośno. - Doskonale. Kogoś takiego chcę mieć u swojego boku. Postaram się nie być na widoku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 21, 2013 Autor Share Napisano Luty 21, 2013 Nastał wieczór, powoli zbliżała się godzina ciszy nocnej w obozie. Powiedziano ci że nie masz jeszcze dziś warty, więc zastanowiłeś się jak wykorzystać czas przed ciszą nocną. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 21, 2013 Share Napisano Luty 21, 2013 Po niedługim namyśle postanowiłem, że pójdę zobaczyć, czy pozwolą mi zaznajomić się z moim nowiutkim Skorpionem. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 21, 2013 Autor Share Napisano Luty 21, 2013 Gdy mechanik cię zobaczył, od razu cię przywołał. - Scorpoin już gotowy, trzeci hangar od lewej. - powiedział wskazując odpowiednie wrota. - Tylko nie spiernicz mi tam żadnych narzędzi, nie będę cię pilnował, bo mam jeszcze robotę, więc dam ci kredyt zaufania i dam ci samemu się obeznać, jak będziesz czegoś potrzebował, po prostu krzyknij. - Powiedział, po czym odszedł w stronę półprzymkniętego hangaru. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 21, 2013 Share Napisano Luty 21, 2013 Z zadowoleniem usadowiłem się na miejscu kierowcy. - No, malutki... Zatańczymy? Zacząłem jeździć po całym hangarze uważając, by nic nie potrącić. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 22, 2013 Autor Share Napisano Luty 22, 2013 Zaczęła się cisza nocna, masz niewiele czasu aby zdążyć do koszarów. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 22, 2013 Share Napisano Luty 22, 2013 Przez chwilę zastanawiałem się nad spaniem w czołgu, ale przyszedł mi do głowy inny pomysł. Opuściłem hangar i ruszyłem do koszar próbując pozostać niezauważonym. Nawet dla kogoś takiego, jak ja skradanie jest cenną umiejętnością. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 22, 2013 Autor Share Napisano Luty 22, 2013 Gdy doszedłeś do koszar, zauważyłeś że wszyscy spali, a przynajmniej udawali że śpią, bojąc się srogiego oka dowództwa. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 22, 2013 Share Napisano Luty 22, 2013 Najciszej jak mogłem położyłem się w zbroi na najbliższym wolnym łóżku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 22, 2013 Autor Share Napisano Luty 22, 2013 Rano obudził cię dowódca. Miałeś zacząć dziś pierwszy dzień służby na tym posterunku, więc trzeba było uczynić ten dzień "wyjątkowym". Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 22, 2013 Share Napisano Luty 22, 2013 Gdy tylko się obudziłem, natychmiast wstałem i stanąłem na baczność przed dowódcą. - Czekam na rozkazy. Sir. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PumpkinWave Napisano Luty 22, 2013 Autor Share Napisano Luty 22, 2013 - To na początek rozgrzewka... - wyszliście, a on zaczął ci zadawać coraz trudniejsze ćwiczenia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Posealor zwany Pose Napisano Luty 22, 2013 Share Napisano Luty 22, 2013 Jako doskonale przygotowany fizycznie Spartan wykonywałem bez problemu wszystkie wyznaczone ćwiczenia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts